Clouding-chmurki
Witam,cyt;za kol.SławekR;trafnie to ujął.
"Chmurki"robią się od naprężeń w matrycy powstałych na różnych etapach produkcji i transportu. Trochę przy montażu, trochę przy transporcie matryc, trochę już przy końcowym transporcie samego telewizora do sklepu, czasem przez pół świata. Naprężenia w matrycy powodują zaburzenia w dystrybucji światła ze źródeł umieszczonych na krawędziach do pozostałych części samej matrycy. Z racji konstrukcji, każde, nawet delikatne naprężenie który kiedykolwiek w matrycy się pojawiło, może odbić się na jej dalszym funkcjonowaniu, właśnie w postaci nierównomierności podświetlenia.
Konsekwencją tego stanu rzeczy jest oczywiście udział czynnika szczęścia w tym wszystkim, stąd w jednym może być trochę lepiej, w innym trochę gorzej. Nigdy nie wiadomo tak naprawdę jak się trafi. Ale fakt pozostaje faktem, że praktycznie zawsze to występuje i jest to zjawisko powszechne, znane i w zasadzie akceptowane przez producentów
Samo życie. W plaźmie powidok nie jest uważany za uszkodzenie kwalifikujące się do naprawy gwarancyjnej, w LCD clouding.
Masz kilka możliwości, albo dokonujesz świadomego wyboru określonej technologii, zgadzając się na jej wady i zalety i wybierasz opcję, która mniej Cię może potencjalnie drażnić (patrz wyżej plazma/lcd). Druga możliwość wydajesz kasę x 4 i kupujesz topowy telewizor z wygaszaniem strefowym i podświetleniem na całej powierzchni ekranu. Zapłacisz więcej, masz szansę na więcej i lepiej, znowu samo życie . Kupujesz sprzęt klasy popularnej, w gratisie dostajesz z nim bagaż wad i zalet. Wtedy ważnym jest żeby być mądrym przed szkodą, a nie jak w przysłowiu i dokonać możliwie optymalnego wyboru.pozdr.
Za to pomysł z zamianą na C630/C650 - bardzo dobry.