Po części się z tym zgadzam, świetnie że potrafisz to przeboleć, ja natomiast jakoś nie mogę skoro na co dzień widzę to co widzę. Niestety nie są to jakieś prawie niewidoczne zniekształcenia i o tym trzeba jasno ludziom powiedzieć. Ostatnio nawet żona zauważyła, że coś jest nie tak, choć nic jej...