W przypadku przyciemniania, piszemy o preferencjach, a nie referencji.
Ty piszesz o referencji i tutaj pełna zgoda. Tyle, że nie każdy chce widzieć palące słońce o 24 w nocy i o tym właśnie mowa.
Piszemy o śpiącej żonie kolegi, bolących oczach itd. Bo taki był dylemat.
Dlatego dopisałem "Co innego gry, czy seanse HDR".
Nt. referencji pisaliśmy dłuuugie lata w wątku kalibracyjnym audio.
Bazując na klockach, bo to podobny schemat:
Albo kalibrujemy zgodnie ze sztuką i otrzymujemy możliwie najwierniejszy zamierzeniom reżysera tor audio, albo majstrujemy w ustawieniach wg. własnych PREFERENCJI.
Jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
To cały złożony proces kalibracyjny pełen zależności o których nie będziemy tutaj pisać. Nie wspominając już o akustyce. Dla mnie to wszystko must have w KD.
Tylko co z tego?
Jak ktoś chce obejrzeć film w nocy, podbić dialogi, ściszyć surroundy, czy suba, czy nawet włączyć lektora, to nie może?
No może, to jest profanacja żródła i zawsze byłem tego przeciwnikiem, no, ale co z tego.
Dlatego nie oglądam dobrych filmów po nocach, bo wiem, że nie wycisnę ze sprzętu wszystkiego - raz, że człowiek zmęczony (oczy), dwa, suby zbudzą całą dzielnicę.
Nie marnuje potencjalnie dobrego seansu, na słabe warunki, dobrą realizację i możliwości sprzętu.
Każdy jeden dobry film (na który czekam) tylko i wyłącznie referencja audio (kalibracja, skala itd) + zgaszone światło i pełne możliwości posiadanego tv.
Nie bez przyczyny ludzie mają salki kinowe z projektorami, a nie jakimiś tv. Nikt tam nie ogląda "po cichu" i nikt się nie męczy na 70-100".
120-150" z proja + audio, to jest dopiero kwintesencja KD.
Cała reszta, to są pierdoły (dla mnie) czyli jakieś gówniane seriale (co się okazuje z czasem) do poduszki, jakieś dokumenty i inne farmazony pokroju wiadomości, YT itd. jakich pełno, nie mają w kontekście referencji dla mnie kluczowego znaczenia. O wiele istotniejszy jest dla mnie mój komfort, oczy i dobry sen ; ) a nie to, czy śnieg jest taki jak w alpejskich stokach - czyli pali w oczy (każdy kto był, wie, że bez okularów nie wychodż) ; ) Wiem, że są zacne materiały (chociażby BBC) w HDR i tutaj warto to obejrzeć w pełnej krasie i możliwościach posiadanego sprzętu, ale jak czerpiemy z tego przyjemność.
Jak ktoś lubi, w nocy, zmęczony, do poduszki oglądać wszystko na referencji to super, widocznie nie jest tak wrażliwy (hałas, jasność).
No i tyle, co tu więcej gadać. W końcu, to sprzęt jest dla nas, a nie my dla niego.