[Nasze Zestawy AV] mój smart leaving room

kaminskakl

Active member
Bez reklam
zamiast bezprzewodowego przycisku kup magic cube-to taka kostka rubika(tylko malutka) i ma 6 funkcji-sam posiadam tą kostkę od xiaomi i jest mega,ściemnianie kręcisz kostką w lewo,rozjaśnianie jak ruchy zegarka,uderzenie kostką włącza lub wyłącza dane oświetlenie itp cuda na kiju
Też mam i wolę przycisk :D Kostka jest przekombinowana.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Koledzy, skoro już jestesmy przy wyłącznikach, mam takie pytanko.
Jestem w trakcie małego remonciku pokoiku i chciałem już iść za ciosem i zrobić tam inteligentne oświetlenie.
Mam tam tradycyjny podtynkowy podwójny włącznik/wyłącznik oświetlnia, czyli potocznie dwa pstryczki w jednej puszce, więc mogę sobie właczyć pół lampy, drugie pół lub wszystkie zarówki - wiadomo o co chodzi :) Ładnych kilka lat temu instalator pociągnął do niego dwie fazy, czyli mam w sumie 3 kable: L1, L2, N i tu zaczynają sie schody.
Patrzyłem na schematy wyłączników WiFi i chyba wszystkie potrzebują do prawidłowego działania jeszcze trzeciej fazy, której nie mam.



NIe znam się zbytnio na elektryce, ale może da się to jakoś zmostkować, itp?
Czy nie ma możliwości? Jakieś schematy można zaczerpnąć z jakiejść stronki?
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Faze potrzebujesz jedna :)

Inteligentny przycisk jako ze ma w sobie wifi itp to oczywistym jest ze potrzebuje zasilenia.
Czyli na poczatek potrzebuje prad ze skrzynki. Niebieski przewod i brazowy (+ i -). Jeden kabel.

Teraz w puszcze powinienes miec Drugi kabel, (3 zylowy bo twoja lampa ma 2 niezalezne "zarowki").
Zeby poplynal prad w tym kablu to Neutrala mostkujesz i kolejne dwa przewody "fazy L2 i L3" podlaczasz do inteligentnego przycisku.

Czyli podsumowujac musisz posiadac 2 przewody. Jeden przewod zasilajacy przycisk a drugi przewod ktory idzie do lampy.


Ty masz robione inna metoda.
Dokonca nie wiem jak to masz zrobione ale podejzewam ze zasilanie od skrzynki masz bezposrednio do lampy, nastepnie od lampy idzie jeden przewod 3 zylowy do przelacznika.
Podejzewam ze Fazy sa podlaczone do lampy odrazu, jedynie neutral jest podlaczony do 1 z 3 zyl twojego kabla odacego do wlacznika. W wlaczniku chcac zapalic polowke lampy zwierasz przewod neutralny.

Dlaczego tak robia? Bo jest bezpieczniej - nie masz pradu w kontaktach.
Wez probowke i zobacz czy masz prad w wlaczniku, jezeli masz zrobione drugim sposobem to nie powinno byc pradu.


Mysle ze jest kilka sposobow jak zrobic inteligentne oswietlenie....


ps.
Dobra prad mozesz miec w wlaczniku, ale dalej bedzie to druga metoda opisana przezemnie. Brak Neutralnego.
https://forum.supla.org/viewtopic.php?t=338&start=300



Tu jest rozwiazanie. Minus taki ze nie bedziesz mogl zapalic polowy lampy, tylko odrazu cala.
https://forum.supla.org/viewtopic.php?p=8946#p8946


Inne wyjscie, mozesz kupic wlaczniki nie z wifi a sterowane radiowo 433mhz, ktore maja baterie w sobie. Raz na kilka lat wymienisz baterie i git. Do tego kupisz inteligentna centralke sterujaca RF 433mhz i tez powinno dzialac.
 
Ostatnia edycja:

iT!T

Member
Mam tam tradycyjny podtynkowy podwójny włącznik/wyłącznik oświetlnia, czyli potocznie dwa pstryczki w jednej puszce, więc mogę sobie właczyć pół lampy, drugie pół lub wszystkie zarówki - wiadomo o co chodzi :) Ładnych kilka lat temu instalator pociągnął do niego dwie fazy, czyli mam w sumie 3 kable: L1, L2, N i tu zaczynają sie schody.

Tradycyjne instalacje elektryczne w PL są najczęściej wykonywane na dwa sposoby:
1) ten poprawny - do puszki włącznika dochodzi jeden kabel (2 ew. 3 żyły - zero, faza, ew PE). i od puszki drugi kabel do lampy (również 2 lub 3 żyły, gdzie żyła PE jest często mostkowana z Fazą do zasilenia drugiego obwodu lampy)

2) niestety dość popularny i na skróty (tzw instalacja dwuprzewodowa) - gdzie w puszce nie mamy Zera (N) jest tylko faza (od i do lampy), której to obwód jest zamykany/otwierany przez włącznik

Do włączników Typu sonoff touch, shelly, livolo i reszta potrzebna jest instalacja typu pierwszego, ponieważ układ elektroniczny we włączniku potrzebuje pełnego zasilania (N i L) i takowe musi być w puszcze przy włączniku

Ps. na tegorocznych targach CES w Vegas pojawiła się pierwsza jaskółka - jeden z wystawców zaprezentował włączniki wifi do instalacji dwu-przewodowej.

Niebieski przewod i brazowy (+ i -).
Z tym + i - to jak się domyślam tylko testowanie naszej czujności. :p

Ps2.
Raz jeszcze przestrzegam przed wszelkimi gniazdami czy włącznikami typu RF - te zwykłe są w większości nieszyfrowane więc każdy może je obsługiwać.
Dla zobrazowania. Kupiłem zwykły dzwonek RF z marketu i żeby mój system SH wiedział kiedy ktoś dzwoni, zmontowałem sobie bramkę RF z najtańszych podzespołów (całość ze 40zł) i teraz łapię wszystkie bramy na pilota z całej ulicy (te są akurat szyfrowane) oraz dziesiątki gniazdek i innych bajerów, których pełno w biedronce, marketach i na Ali.... Te już szyfrowane nie są, więc gdybym był złośliwy ...
 
Ostatnia edycja:

lolo2

Well-known member
Bez reklam
W mieszkaniu to moze faktycznie ktos psikusa zrobi i "wlaczy" ci swiatlo.

Ale jak juz mieszkasz w domu to smieszne jest to, ze akurat ktos wlamie ci sie na podworko tylko po to aby "shakowac" sygnal RF i wlaczyc swiatlo jak spisz.

Badzmy powaznie. Przeciez robimy wlacznik swiatla a nie zabezpieczenie sejfu, domu czy czegokolwiek. Bez przesady z tym sztucznym bezpieczenstwem.
 

iT!T

Member
Ale jak juz mieszkasz w domu to smieszne jest to, ze akurat ktos wlamie ci sie na podworko tylko po to aby "shakowac" sygnal RF i wlaczyc swiatlo jak spisz.

Badzmy powaznie. Przeciez robimy wlacznik swiatla a nie zabezpieczenie sejfu, domu czy czegokolwiek. Bez przesady z tym sztucznym bezpieczenstwem.

Ja tylko rzetelnie ostrzegam, z własnej praktyki. Każdy ma swój rozum i robi jak chce. BTW Mieszkam w domu, szafę SH mam w piwnicy a mimo to bramka RF ma około 100 m zasięgu. Więc nie muszę wchodzić na żadne podwórko, nawet z własnej sofy nie muszę się ruszyć.

Ty mówisz sztuczne bezpieczeństwo, a ja mówię naiwne myślenie, że mnie to nie dotyczy, nigdy nie spotka. Oby nie.
 
Ostatnia edycja:

rabit

Active member
Bez reklam
Krzysztofradio, jeżeli podłączysz trzy fazy do tego włącznika, to się go broń boże nie dotykaj!!!
Schemat z wklejonego rysunku jest źle rozpisany i można się nieźle zdziwić. L1, L3 to nie wejścia, tylko wyjścia z włącznika na różne żarówki. Ty masz pewnie standardową instalację, w której do przełącznika wchodzi jeden przewód z zasilaniem i dwa do lampy (może to być jeden kabel i połączenie może być w puszcze podtynkowej lub przy lampie). Może być też odwrotnie, czyli zasilanie wracać od lampy dwoma przewodami i wychodzić z puszki z przełącznikami neutralnym.
Według tego schematu, podłączasz neutral (którego nie masz w puszce przełącznikowej) do N. Następnie przewód zasilania do L. Do L1 podłączasz przewód na pierwszą żarówkę, do L3 przewód na drugą.
Najlepiej zrób zdjęcie tej puszki z przełącznikami i wklej tutaj.

Popatrz tutaj: https://elektrykadlakazdego.pl/podwojny-wylacznik-swiatla/
 
Ostatnia edycja:

iT!T

Member
Toście mi pomogli, wiem mniej niż wiedziałem :D
No nic, trza, rozpruć gniazdko, probówka w rękę i do dzieła.
Taki sie nadaje?

https://allegro.pl/oferta/dotykowy-wylacznik-swiatla-wifi-podwojny-aw40-7746779209

A nie wolałbyś czegoś bardziej sprawdzonego? Coś do czego producent się przyznaje ;) padło tu kilka nazw i producentów. Ja od dwóch latach mam kilka Sonoff Touch (działa aż miło), ktoś wspominał o Livolo, może ktoś jeszcze podrzuci coś ciekawego.

Krzysztofradio, jeżeli podłączysz trzy fazy do tego włącznika, to się go broń boże nie dotykaj!!!
Schemat z wklejonego rysunku jest źle rozpisany i można się nieźle zdziwić. L1, L3 to nie wejścia, tylko wyjścia z włącznika na różne żarówki.

Rysunek jest, ok. Pomijam fakt, że raczej mało kto ma 3 fazy we włączniku światła, ale jest tam wyraźnie narysowana żarówka. Tj. L N przychodzi z szafy a L1-L3 to żarówki łączone do wspólnej masy (N). :D

Cała tajemnica w tym co w puszce siedzi. Jeżeli więcej niż dwa kable (w przypadku podwójnego włącznika 4 kable a min. 3 przy pojedynczym), to powinno hulać.

Pewnie nie trzeba tego pisać w gronie dorosłych, ale ostrożności nigdy dość. Jeżeli nie jesteście pewni, "który kabelek w puszce do czego", to może warto zaprosić elektryka - prąd zabija.
 
Ostatnia edycja:

rabit

Active member
Bez reklam
L1, L2, L3 zazwyczaj opisuje się fazy. L1-L3 nie łączymy z N w przełączniku, bo niby po co? Z L wychodzi prąd na L1, lub na L3. N jest tylko potrzebne do zasilenia automatyki w przełączniku sterowanym smartem. W normalnym przełączniku wystarczą 3 przewody do sterowania dwoma żarówkami.
 

iT!T

Member
L1, L2, L3 zazwyczaj opisuje się fazy. L1-L3 nie łączymy z N w przełączniku, bo niby po co? Z L wychodzi prąd na L1, lub na L3. N jest tylko potrzebne do zasilenia automatyki w przełączniku sterowanym smartem. W normalnym przełączniku wystarczą 3 przewody do sterowania dwoma żarówkami.

Zgadza się, N jest potrzebne w przełączniku tylko do zasilania jego elektroniki. Zgadza się też że w module nie spina się faz do żarówek z zerem, ani rysunek ani ja tego nie sugerowałem. L1-L3 zbiega do wspólnej masy przy żarówce, w lampie, nie wiem skąd pomysł że w przełączniku.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
A nie wolałbyś czegoś bardziej sprawdzonego? Coś do czego producent się przyznaje ;) padło tu kilka nazw i producentów. Ja od dwóch latach mam kilka Sonoff Touch (działa aż miło), ktoś wspominał o Livolo, może ktoś jeszcze podrzuci coś ciekawego.
Sonoff touch - WAF negative - niebieskie wykończenia, a Acurel - szare (chyba, bo nie wiem skąd bierze się też na obrazku czerwony i niebieski przy wyłącznikach, może być tak jak w Livolo - zmienia kolory w zalezności od stanu, ale dlaczego 3 kolory? Będę dzwonił - zapytam), czyli tak jak w pokoju.
Sam wspominałem o Livolo. Livolo ma juz Wifi podwójny, pasowałby do reszty. Niestety jest 2x drożdzy sam wkład i z tego co widze to Zigbee, potrzebuję do tego bramkę za kolejne 270 zł. oraz oprawkę, nakładkę szklaną. czyli zrobi sie 500 zł jak nic za jeden podwójny włacznik - nie, dzięki :)


Spoko, damy radę. Za kilka dni rozpruję puchę, zobaczę co tam siedzi i najwyżej zrobimy z kimś videoromowę :D Chyba, że ktoś jest z okolic to chętnie zaproszę na kawkę.
 
Ostatnia edycja:

iT!T

Member
Już mam 5 postów, więc mogę wkleić link.

https://allegro.pl/oferta/wlacznik-swiatla-neo-wifi-android-dotyk-1-obwod-7786543188

Ma tę zaletę względem przełączników Sonoff, że aplikację można podpiąć pod google home (do Sonoffa służy Ewelink i nie widzę na liście).




Nie znam sprzętu ale widzę, że działa na bazie Tuya, bardzo popularnego w Stanach, dzięki temu soft jest w miarę dobrze dopracowany i prosty w integracji z innymi systemami (OH, HA).


Tylko czy ty nie szukałeś czegoś co nie będzie fizycznie przerywało obwodu elektrycznego żarówek? Bo jeśli tak, to tu nie do końca dobry wybór, w środku tego neo jest przekaźnik elektromagnetyczny, który fizycznie rozłącza obwód.

Można oczywiście próbować podłączyć go pod same zasilanie i próbować bawić się automatyzacjami czy scenami ale one nie są na tyle rozbudowane, żeby uzyskać pełną integrację i na pewno pojawi się problem aktualizacji stanów na włączniku przy korzystaniu z alexy czy appki yeelight.
 

banash

New member
Przede wszystkim zależy mi, żebym mógł W KAŻDEJ CHWILI sterować światłem za pomocą asystenta/telefonu.

Fizyczne rozłączenie żarówki, co do zasady, mi tę możliwość zabiera. Ale... wcześniej myślałem o urządzeniach sonoffa, których chyba nie da się połączyć z google home.

Inaczej będzie chyba z tym przełącznikiem. Jeżeli nawet fizycznie rozłączę jedną z żarówek (z dwiema nocnymi nie ma tutaj w ogóle problemu), to dzięki integracji z google home mam nadzieję mieć możliwość załączenia żarówki "fizycznie" z powrotem za pomocą asystenta, a następnie już normalne sterowanie wszystkimi żarówkami.

Mam także nadzieję, że będę mógł, dzięki IFTTT zaprogramować odpowiednie komendy w zależności od stanu załączenia żarówki na suficie (czyli stano przełącznika na ścianie).

Wydaje się, że możliwości może być sporo, ale będzie trzeba kupić, pobawić się i przekonać jak to wygląda w rzeczywistości.
 

iT!T

Member
Przede wszystkim zależy mi, żebym mógł W KAŻDEJ CHWILI sterować światłem za pomocą asystenta/telefonu.


Dostępność w każdej chwili i fizyczne rozłączanie trochę się kłóci. IFTTT jest jakimś rozwiązaniem. Warto jednak wziąć pod uwagę, że Yeelight potrzebuje czasu na nawiązanie połączenia z wifi, jeśli po DHCP, to dodatkowo na negocjację IP. To wszystko są sekundy ale tak czy inaczej, w pewnych sytuacjach, czekasz na zwykłą zmianę światła. Chyba nie o to tu chodzi.

W tej sytuacji chyba jednak wolałbym bezprzewodowy włącznik od Xiaomi, co prawda trzeba do tego centralki Zigbee, ale jak już ją kupisz to masz otwarte drzwi do kolejnych gardżetów - kontaktrony, sensory temp, PIRy jest tego trochę. Miłym bonusem jest niedawne rozpoczęcie współpracy Xiaomi z Ikea.
 

banash

New member
Masz rację, nie przemyślałem tego, że czas oczekiwania na gotowość żarówki może okazać się irytujący.

Czyli lepiej by było żeby żarówka była na stałe załączona. Do sterowania wykorzystać wtedy tylko przycisk do sterowania w aplikacji (bez fizycznego podłączania żarówki do przekaźnika).

Przyszło mi też do głowy żeby zamontować przełącznik z dwoma przyciskami. Jeden będzie rozłączał fizycznie żarówkę (jeżeli z jakiegoś powodu zależałoby mi na jej wyłączeniu na stałe), a drugi będzie wirtualny do aplikacji. A może nawet od razu zamontować z trzema przyciskami, do sterowania czymś w przyszłości..

Co do Xiaomi... Podstawowe pytanie czy ten cały system da się sprzęgnąć z google home i asystentem? To jest dla mnie podstawa. Chcę żeby wszystkie elementy "systemu" mogły być sterowane za pomocą głosu.
 

iT!T

Member
Czyli lepiej by było żeby żarówka była na stałe załączona. Do sterowania wykorzystać wtedy tylko przycisk do sterowania w aplikacji (bez fizycznego podłączania żarówki do przekaźnika).

Tak

Przyszło mi też do głowy żeby zamontować przełącznik z dwoma przyciskami. Jeden będzie rozłączał fizycznie żarówkę (jeżeli z jakiegoś powodu zależałoby mi na jej wyłączeniu na stałe), a drugi będzie wirtualny do aplikacji. A może nawet od razu zamontować z trzema przyciskami, do sterowania czymś w przyszłości..
Modne ostatnio słowo overkill pasuje tu idealnie. Fizyczne odłączenie? Ciężko znaleźć tu jakiś życiowy scenariusz, który to uzasadni, ale kto bogatemu zabroni ;) "Czymś w przyszłości.." Jak już będziesz miał bramkę Zigbee, to za 30 zł kupisz sobie przycisk (pastylkę) od Xiaomi i sparujesz z nią co tam chcesz i umieścisz gdzie Ci wygodniej. No chyba że już masz gotowe zastosowanie...

Co do Xiaomi... Podstawowe pytanie czy ten cały system da się sprzęgnąć z google home i asystentem? To jest dla mnie podstawa. Chcę żeby wszystkie elementy "systemu" mogły być sterowane za pomocą głosu.
Alexa ma skilla miHome, nie wiem jak działa bo korzystam z Home Assistanta, co do GH się nie wypowiem, bo nie posiadam.
 

banash

New member
Dzięki, bardzo mi pomogłeś i dałeś sporo tematów do przemyślenia.

Jak już sobie opracuje temat w głowie i zrealizuje, to podzielę się tutaj (chyba, że minie zbyt dużo czasu).
 
Do góry