Brawo.
Sprytnie to wymyśliłeś
skąd bierzesz te pomysły?
Pomysł przychodzi wraz z chęcią rozbudowy kina, tylko trzeba dokładnie przeanalizować każdy szczegół...
Wow! Brawo!
BIPO, Ty masz karnet , czy tylko bilety jednorazowo- wejściowe do Twego kina?
Co to za puchary?
Za jaki uwagi Ty dziękujesz??
Nie ma żadnych uwag! Tylko owacje na stojąco.
Gdzie Ty kabli pochowałeś ??????????????????:blagam:
Jak dla Ciebie mam pakiet darmowych biletów wraz kateringiem...
Jak kiedyś skorzystasz z darmowej wejściówki do kina to się dokładnie dowiesz co tam stoi na półeczce...
ps; albo Ci już powiem kieliszki do wina
Z tymi kablami to najdłużej myślałem jak to wszystko przepchnąć, pochować i którędy wejść i wyjść, ale w końcu się udało....
Bipo ile bierzesz za przyjazd i zbudowanie takiego kina? (Zarcik)
Masakra jak to u ciebie wyglada, za cholere napatrzec sie nie idzie...
Pod kazdym wzgledem perfekcja, zadnego kabelka widocznego nic....
Od zawsze kino domowe to setki metrów kabla, do samych sufitowych poszło 65m kabla. Teraz największy kłopot jak to wszystko pochować i przepchnąć aby nie robić dużego remontu a zarazem nie kuło w oczy, z tym mi najwięcej czasu zeszło ale w końcu się udało....
Bipo powinni tego zabronic. Wchodzenie w twoj watek grozi nabawieniem sie kompleksow
.
Oj tam, zwykły pokoik w bloku...
No i jak tu kina nie robić w domu....a już myślałem że moje jakotako jest ok a tu...wooowww szok super sprawa. Bipo a może masz patent na Zensor1????
Chłopie szacun genialnie to wygląda
Wysłane z mojego SM-G928F przy użyciu Tapatalka
Patent mam, opisany powyżej
możesz dokładnie zrobić to samo co ja. Mocowanie górne odkręcasz i zakładasz odwrotnie a w dolnym dwie śrubki, podkładki i płaskownik
Mi najbardziej się podoba, że "wysokość" kolumn sufitowych nie jest większa niż zabudowa świateł, czyli nie wystaje poza belkę z zabudowy, więc nie przykuwa uwagi. Takie szczegóły, ale estetyka też ważna.
Dopiero u Bipo widzę pierwszy raz powieszone na suficie "zwykłe" głośniki (co prawda on wall, naścienne) które nie kłują w oczy
Dobra robota!
Bystre oko, dokładnie mi o to chodziło aby nie raziło w oczy. Dlatego starałem się tak dobrać grubość kolumn aby nie wystawały poza tą belkę. Na szczęście heco w tym roku wypuściło kolumny płaskie, które jak dla mnie idealnie się wkomponowały...
Gratulacje pokoju...klasa
i żony, która się zgodziła na ten cały sprzęt
ja swoją to tak stopniowo musze urabiac
najgorzej jest jak wspominam o sufitowych
Recepta jest jedna, albo od razu robisz wszystko na raz i czas przyzwyczajenia lub stopniowo dozujesz napływ sprzętu w taki sposób że jak się pojawi coś nowego to mówisz: Kochanie przecież to od początku tam było..."
Świetny patent, a kino już kompletne
Czy jeszcze jednak nie? Tak się zastanawiam Bipo, co dalej, na jaki jeszcze pomysł wpadniesz?
Czas pokaże....
Dziękuje wszystkim za dobre słowa, ciesze się że się podoba ten mój pokoik, który jest tak naprawdę chwilą odskoczni po ciężkim dniu pracy. ..
Gdzie można przez moment się zrelaksować i obejrzeć film oraz posłuchać muzyki..
Uwierzcie mi panowie ale najtrudniej jest zrealizować zaplanowany pomysł z uwagi na to, iż nie jest to dedykowany pokój kinowy, a zwykły salon, który w trakcie seansu kinowego przekształca się mini salkę kinową. Każda rzecz, którą chce zrobić musi przejść po pierwsze akceptację żony, zapewnić ją że będzie to wszystko tak pochowane i skomponowane, iż nie będzie przeszkadzać w użytkowaniu codziennym pokoju, który pełni zarówno rolę jadalni, salonu oraz pokoju dziennego który się użytkuje non stop. Następnie przygotowanie planu, obliczenia, 10x zastanowienie czy np; głupi kabelek przejdzie w tym miejscu bo jak nie to cały plan idzie w łeb i w końcu realizacja...