Zgrywanie filmów BR na dysk PC (HTPC)

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Przyszedł moment w którym postanowiłem zrzucić całą moją kolekcję ORYGINALNYCH filmów na dysk HTPC (PC).

Nie będę pisał dlaczego, bo to oczywiste.
Błyskawiczny dostęp do treści chyba wystarczy jako uzasadnienie.

Także dopadło i mnie. Jestem kolekcjonerem, lubię fizyczne nośniki, ale mimo wszystko cenię sobie też komfort.
Bywa, że lubię wrócić do danej pozycji czy też do konkretnych scen.

Ale do rzeczy,
Poczytałem trochę i tak się zastanawiam, gdzie jest problem w kopiowaniu?
Z tego co widzę, jest sporo poradników i nie bardzo rozumiem po co.

Nie jestem znawcą od kopiowania filmów, ale czy nie wystarczy wrzucić filmu do napędu i skopiować całą zawartość na HDD, a następnie odpalić jeden z plików playerem?

Mamy wówczas całą zawartość oryginalnej płyty.
Anydvd wcześniej zainstalowany.

Drugi sposób, to np. DVDFab.
Tutaj również można zrobić kopię, z tym, że można pozbyć się zbędnych ścieżek itp.
Sam film czy audio zostaje nienaruszone.
Żadne degradacje audio/video mnie nie interesują.

Mam rację czy nie, bo ja nie widzę tu żadnego problemu i nie bardzo wiem po co te wszystkie elaboraty w sieci.

Filmów nie wypalam, a odpalam z HDD kopie z oryginalnych BR które posiadam.
 

firestorm7

Well-known member
Bez reklam
Dokładnie jest tak, jak piszesz, Kolego. Nie ma w tym żadnej „magii”. Kwestia, czy lepiej zrobić kopię jako obraz ISO, czy jako folder. Oczywiście wszystko jako kopie 1:1. A problemy w tej materii to tylko z Cinavią. Ale to też, tylko w przypadku nagrania takiej kopii na płytę i w starciu z "odpowiednim" odtwarzaczem BR. W przypadku Kolegi, nie widzę żadnych problemów. ;)
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Na AS co było oglądałem fajne rządzenie ale do audio. Wkładałeś cala swoją kolekcję pojedynczo i zgrywało się 1:1. Następnie poprzez aplikacje na smartfonie lub tablecie odtwarzał es sobie co chciałeś. Miałeś porobione foldery z poszczególnymi płytkami . Ciekaw jestem czy jest takie urządzonko odnieść płyt z filmami.. ;-) ?
 

ROMAN38

New member
Bez reklam
Na AS co było oglądałem fajne rządzenie ale do audio. Wkładałeś cala swoją kolekcję pojedynczo i zgrywało się 1:1. Następnie poprzez aplikacje na smartfonie lub tablecie odtwarzał es sobie co chciałeś. Miałeś porobione foldery z poszczególnymi płytkami . Ciekaw jestem czy jest takie urządzonko odnieść płyt z filmami.. ;-) ?
Na pewno nie zrobią nic takiego.
 

ROMAN38

New member
Bez reklam
Ja używam Dune Solo 4K i sprawdza się do tego znakomicie a obraz ma nawet lepszy od staruszka Panasonica BDT-500 i Cinavia mu nie straszna , tylko nie ma opcji (na razie ) w trybie full menu regulacji napisów góra/dół ale wystarczy wybrać tryb Lite i po problemie.Przy pokaźnej kolekcji jak 1000 płyt w górę, wybierał bym kopie tylko samych filmów , bo rozmiar jest mniejszy i na takim HDD 5 TB wciśnie wtedy ze 180 tytułów, oby tylko dyski nie padły za szybko.Powodzenia i cierpliwości w tym zajęciu.
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Masz urządzenie NAS (np. Synology) Tylko różnica taka że musisz ręcznie skopiować z płyty do folderów. A reszta już bajka.

Odtwarzanie w tv, br, telefonie, u babci, wszystko załatwia ci NAS.
 

DrWredman

Active member
Tak sobie szybko policzyłem. Moja SKROMNA kolekcja tylko BR to jak na razie 60 filmów. Każdy powiedzmy 25 GB. Więc potrzeba 1,5 TB miejsca na serwerze. Jeśli kolekcja powiększy się dwukrotnie to już mamy 3TB. Jak wiadomo na serwerze trzymamy też różne inne rzeczy więc w moim przypadku potrzebny byłby serwer 10TB. Zapewne macie już w głowie chęć napisania, że nie trzeba zgrywać wszystkiego bo niektóre filmy ogląda się raz, góra dwa. Aby zniszczyć płytę podczas wkładania i wyjmowania z napędu trzeba się naprawdę postarać, więc oszczędzanie płytek mija się z celem. Oszczędzanie odtwarzacza? Średnio działają bez problemów przez 5 i więcej lat, a i tak po 5 latach wejdzie jakaś nowość, np. jak obecnie UHD, co popycha nas do zmiany sprzętu. Wygoda? Jakaś na pewno jest, ale czy to taki wielki problem odpalić film z płytki? Film trwa ok. 2h, jeśli ktoś lubi dodatki (jak ja) to nawet 3 lub 4h spędzamy przed ekranem. No i dochodzimy do pytania, ile razy oglądamy ten sam film. Przeważnie 2, góra 3 razy w roku. Jeśli więcej razy, to chyba tylko nieliczni. Więcej będzie takich, którzy wracają do dawnych filmów po kilku, albo kilkunastu latach.
Jedynie jestem w stanie zrozumieć tworzenie archiwum ze względu na starzenie się płyt. Jednak wskazane jest robienie kopi zarówno na płytkach jak i na dyskach i to najlepiej podwójnych. Na zwykłe płyty do nagrywania, nawet markowe, szkoda kasy bo są mniej odporne na uszkodzenia i upływ czasu niż oryginały. Jedynie płyty scratch disc proof są bardziej odporne na czas i uszkodzenia, alesą one droższe. Dodatkowo archiwum należałoby odświerzać co 5 lat. Oryginalne płytki są chyba najbardziej odporne na upływ czasu, bo zawierają warstwę ochronną.
Patrząc na rozwijające się usługi VOD chyba nie ma sensu bawić się w archiwum filmowe. Trzeba też zadać sobie pytanie, czy za 20-30 lat będę oglądał obecne filmy? Czy raczej będę szukał tańszej apteki? Czego oczywiście nikomu nie życzę.

Podsumowując.
Zgrywanie plików, ale muzycznych, ma większy sens z uwagi na ich mobilność, tworzenie playlist i szybki dostęp do dowolnego utworu, a także tworzenie kopi do samochodu, telefonu i domowego użytkowania.
Zgrywanie filmów w mojej ocenie nie ma sensu i jest bardzo czasochłonne, a korzyść niewielka.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Wpis co najmniej nie na miejscu.
Ja wiem co ma dla mnie sens, a co nie.

1. Nie interesuje mnie to czy płyty się zniszczą, to nie jest dla mnie żaden argument.
Nie robię kopi na wszelki wypadek.

2. Wiem ile zajmuje u mnie wyszukanie filmu, otwarcie łóżka (tam trzymam w schowku) , schylenie się, szukanie, włożenie do czytnika.
Nie narzekam, bo zawsze tu powtarzałem, że to również pewna przyjemność, ale chce o wiele szybciej i w jednym miejscu w moim "centrum multimedialnym".

3. Nie interesuje mnie również to czy stacjonarny player zacznie się wieszać czy w końcu padnie. Od tego jest, a jak wyzionie ducha, to się kupi następny.
To żaden argument.

Robię kopię, bo mam mocny PC (HTPC) swoiste centrum multimedialne.
Mam tu wszystko co potrzebuję, działa to ultra szybko i intuicyjnie.
Dlatego nie mam żadnych Popcornów (miałem to badziewie za ponad 1k), Androidów i innych wynalazków. PC robi mi to 10x szybciej.
Chcę film, sieć, YT, zdjęcia na TV... 2 sekundy i mam to na dużym tv lub projektorze.

Co najważniejsze:
Ja nie wrzucam filmów na HDD po to aby oglądać po raz 10 ten sam film od A do Z, bo i to naturalnie się zdarza, a robię to często dla samych scen, tych kilkunasto-sekundowych jak i nasto-minutowych, a często zostaje z filmem do końca.

Mam wielką przyjemność odpalić sobie scene strzelaniny na mieście z "Gorączki", wyścig klasyków z początkowych minut "NFS", lądowanie w "Prometeuszu", monolog Nortona z "25th hour", rozmowę S.Penn'a z "Gangster Squad", ucieczka De Niro w "Roninie", posłuchać muzyki z "Drive", bitwę z "Niepamięć", wjazd na granicę w "Sicario" z genialnym soundtrackiem Johannsona i nadlatującym helikopterem z sufitu, większość scen z "MadMaxa", klimatycznych scen z "Neon Demon", W.Smitha w "Ja Robot" skaczącego do basenu z walącym się budynkiem, Leosia z W.Street, a gdzie koncerty których mam całą szafę.... to wszystko z pamięci, a są o wiele, wiele lepsze sceny (!), te stricte audio, widowiskowe, efekciarskie i jest jest ich przynajmniej KILKASET.

Więc bardzo proszę mi tu nie pisać co jest "lepiej" a co nie.
Ja to wszystko będę miał pod ręką z dostępem liczonym w sekundach, a przy fizycznym nośniku i tej całej procedurze podmiany płyty wręcz niemożliwe do wykonania.
Naturalnie nie zrzucę wszystkiego, ale podejrzewam, że 100 BR pęknie, już mam około 30 filmów na HDD.
Chciałem się tylko upewnić, że robię to dobrze, bo ja zwykle w sieci pełno mędrców, a zabieg zrzucania jest bardzo prosty.


Bipo,
Wiem o czym piszesz, a urządzenie do filmów zwie się:
Kaleidescape - movie servers for the home
Myślałem o tym i kto wie, chociaż to co robię obecnie (w moich warunkach, gdzie wszystko działa niemal z automatu, a PC jest połączony drugim wyjściem do sprzętu)
nie wiem czy jest sens finansowy.
Firestorm, dzięki za potwierdzenie. Nie muszę zaczynać od początku ; )
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Dlaczego nie widać mojego wpisu, jest jako ostatni, ale nie widzę go u siebie.
Widzicie go? (przed tym).

Rozpisałem się, zatwierdziło, mam w moich wypowiedziach w profilu fragment więc go zapisało, a tu w wątku nie widać, co jest?
 
Ostatnia edycja:

pantomima

Banned
Dlaczego nie widać mojego wpisu, jest jako ostatni, ale nie widzę go u siebie.
Widzicie go? (przed tym).

Rozpisałem się, zatwierdziło, mam w moich wypowiedziach w profilu fragment więc go zapisało, a tu w wątku nie widać, co jest?

Piramida zapewne kombinuje ;)
Te wczorajsze demonstracje przed sejmem i dzisiejsze to myslisz ,ze czyja sprawka :p

Ostatni czyli ktory , bo my rowniez mozemy go nie widziec hehe
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Ok, już widać. Uff. Nie zapisałem, a drugi raz pisać to samo to nie dla mnie ;)
Zgadza się, trwa to trochę, ale sama w sobie procedura jest prosta jak budowa cepa.

Nie siedzę przed PC i nie czekam. Ot, wrzucam w wolnej chwili płytę do napędu, 2 kliki myszką i się kopiuje w tle, a ja zajmuje się innymi sprawami. Pewnie to zajmie, ale co za różnica, nie pali się ; )
 
Ostatnia edycja:

firestorm7

Well-known member
Bez reklam
Kolego @Lipet. Troszkę zaniżyłeś tą średnią na płytach, bo jest to co najmniej 32 GB, więc i miejsca potrzeba jednak więcej. ;-) Każdy ma swoją wizję i podejście do najróżniejszych tematów i zagadnień. Wkażdym razie ja, chwalę sobie takie rozwiązanie, z różnych powodów. Piszesz przykładowo o rezerwacji miejsca na 1,5 TB danych na serwerze. Czy to naprawdę tak dużo, tym bardziej na filmy? W przypadku muzyki, to już jest coś. To co powiesz na to, że mam kilka dysków 2,5’ USB3, które łącznie dają mi 13 TB danych. Szaleństwo? Może. ;-)
 

pantomima

Banned
No wlasnie , przy okazji mozna kopiowac plytki , bo tak usiasc i zajac sie tylko tym to nie bardzo .Usnac mozna by bylo od tej monotonii ;)
 

DrWredman

Active member
Kolego @Lipet. Troszkę zaniżyłeś tą średnią na płytach, bo jest to co najmniej 32 GB, więc i miejsca potrzeba jednak więcej. ;-) Każdy ma swoją wizję i podejście do najróżniejszych tematów i zagadnień. Wkażdym razie ja, chwalę sobie takie rozwiązanie, z różnych powodów. Piszesz przykładowo o rezerwacji miejsca na 1,5 TB danych na serwerze. Czy to naprawdę tak dużo, tym bardziej na filmy? W przypadku muzyki, to już jest coś. To co powiesz na to, że mam kilka dysków 2,5’ USB3, które łącznie dają mi 13 TB danych. Szaleństwo? Może. ;-)

Celowo zaniżyłem wielkość plików bo to i tak jest dużo, a biorąc pod uwagę bogate kolekcje kolegów to i 10 TB byłoby mało. Dyski przenośne to zmora obecnych czasów, przy czwartym czy piątym zdecydowałem się na NASa, bo podłączyć wszystkie na raz na stałe, raczej nieracjonalne.

armanig, nie wiedziałem (albo nie doczytałem) jaki masz cel powrotu do filmów. Jeśli piszesz, że masz swoje ulubione sceny, do których z chęcią powracasz, to zmienia postać rzeczy, bo ma to jak najbardziej sens i koniec tematu.
 

ROMAN38

New member
Bez reklam
Znowu wspominają ludzie o VOD !!! przecież to nigdy nie dorówna jakościowo do Bluraya a szczególnie audio, już widzę jak w tym okrojonym streamingu dają Dolby ATMOS albo Master Audio 7.1 PLEASEEEEEE !!!!
 

darekguma

New member
Bez reklam
Ja również mam zgrane filmy na dysk, dyski 3,5' i tak jak napisał Armanig,ja też lubie sobie puścić kilka scen z różnych filmów tak dla poprawienia humoru, przypomnienia scieżki dzwiękowej i efektów wizualnych a nie dla oglądania całegu filmu, co też się oczywiście zdarza. Taka fanaberia:)
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Ja również mam zgrane filmy na dysk, dyski 3,5' i tak jak napisał Armanig,ja też lubie sobie puścić kilka scen z różnych filmów tak dla poprawienia humoru, przypomnienia scieżki dzwiękowej i efektów wizualnych a nie dla oglądania całegu filmu, co też się oczywiście zdarza. Taka fanaberia:)

Z tym puszczaniem ulubionych scen w filmach to tu widzę że jakaś choroba audiowizulna się zrobiła. ...:D też ja mam... :smile:
Można by założyć wątek ulubione sceny z filmow do których ciągle wracamy...:D
 

Pakolo

Active member
Bez reklam
DVDFABem można zgrać do ISO i później odtwarzać to na PC. Będziesz miał troszkę zabawy z tym. Coraz więcej osób stawia teraz na wygodę. Ojciec zabrał się za zgrywanie swoich płyt audio na dysk twardy bo nie chce mu się co chwile schylać do szuflad, wyliczył że ma 405 płyt audio:)
 

darekguma

New member
Bez reklam
Z tym puszczaniem ulubionych scen w filmach to tu widzę że jakaś choroba audiowizulna się zrobiła. ...:D też ja mam... :smile:
Można by założyć wątek ulubione sceny z filmow do których ciągle wracamy...:D
Bipo, dobry pomysł ale obawiam się, że zrobi się po czasie niezły bur..el.:).
 
Do góry