Lolo, Lolo... tyle Tu jesteś i jeszcze zwracasz uwagę na takie rzeczy
Tu będę bronić Marantza i nie dlatego, że mam, ale dlatego, że porównywałem bezpośrednio.
Dokładnie. Czy na prawdę na poważnie patrzycie na specyfikacje, wygląd?
Byliśmy z Henrym kiedyś na pamiętnym porównaniu najnowszego wtedy dziecka Denona z Marantzem. O ile wyglądem i specyfikacją Denek prezentował się wybornie, to przy graniu wywołał niemałą konsternację, delikatnie pisząc...
Tym bardziej, że byliśmy z kolega, który mocno się na niego napalał... Ja w pierwszych chwilach myślałem, ze sprzedawca nas wkręca
Jednak nie. Grał Denek... Zwalaliśmy na akustykę, błędne połączenie, źle dobrane kolumny, ustawienie, itp. Mogliśmy wszystko sprawdzać, regulować, nic to nie dało.
Sprzedawca tylko się uśmiechał i zapewniał, że to Denon tak gra. Stety/niestety miał rację. I nie był to żaden sklep Horna, tylko znany wielomarkowy salon Audio.
Pisaliśmy już o tym wiele razy.
Wolałbym mieć trzy takie PM7004 niż jednego Denka 2xxx.
Ale to już kwestia gustu. Tak jak Henio, nie bronię tu Marantza, bo mam (choć właściwie nie mam, bo PM7004 od kilku lat ma już Henio). Marantz na tle innych sprzętów, tez wypadł gorzej, nie jest to odkrycie. Wybór jest spory.
Wiem, ze wiele osób ceni sobie markę Denon i już i nie mam zamiaru tego absolutnie negować.
Tak samo, jeśli ktoś słucha muzyki z amplitunera kina domowego. Owszem, wiem że sporo osób kupuje uniwersalny kombajn do wszystkiego, ale taki PM7004 zjada SR7xxx w muzyce. Jestem w stanie uwierzyć, ze zewnętrzny DAC robi różnicę.
A poza tym temat jakoś przerodził się w elektronikę, a miało być o kolumnach