Zmiana frontów..na początek :)

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Marantz to chyba jedynie dobre robi Amplitunery, procesory i koncowki. :)
Kupilby czlowek pm 7004 lub pm8003/8004 aby pasowalo do reszty skrzynek bo cena dobra, ale jak patrze na te moce w porownaniu do wzmacniaczy denona... to mowie sobie w duchu ne ne ne
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Chcesz powiedzieć, że wzmacniacze Denka z natury są lepsze?
Bo ja mam zupełnie inne zdanie, po za tym, my często omawiamy sprzęty w kontekście ceny, co jest w teorii słuszne, ale omawiamy je bazując na cenach Polskich, a te często są absurdalne. Tak samo absurdalne jak ceny amplitunerów Maranzta i nie tylko. Jeżeli ktoś celuje w używkę, to znajdzie ją w cenie adekwatnej do jakości i konkurencji również używanej.
Weżmy takiego PM7004, ile używka? 1200-1800zł? Śmiech na sali.
Konkurencja naturalnie jest, ale bez przesady.

Btw. Będąc na wyjeżdzie widziałem Sonusy Venere S. Kawał kolumny, świetna prezencja.
Ponoć nowość i lepsze granie jak modele 2.5 - 3.0
Piszę ponoć, bo gość mi mówił, że porównywali z Olimpicami i te tylko ciut lepsze, za to w cenie różnica już konkretna.
 
Ostatnia edycja:

Pakolo

Active member
Bez reklam
Armanig widziałem w Szwajcarii Venere 3.0 i S. S są o wiele lepiej wykonane, wyglądają na solidną konstrukcję. Nie miałem przyjemności odsłuchać.
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Chcesz powiedzieć, że wzmacniacze Denka z natury są lepsze?
.

Nie wiem czy lepsze, to sobie kazdy sam musi porownac i ocenic.
Poprostu jak mam kupic Marasia pm7004 lub 8004 a patrze na swojego denka, moc, budowa, masa to jakos mi zawsze ochota mija.
 

venomas200

New member
Bez reklam
Ja miałem jednego Marantza swojego słuchałem kilku i nawet przez głowę mi nie przeszło od 3 lat żeby wpisać na klawiaturze Marantz. Cena do jakości dramat.
Za 10 k PLN można kupić Lampkę którą zagra o kilka klas wyżej od Marantza za 20 k PLN. A i tak najgorszej jakości są DACi Marantza czy te ich wszystkie playery .
Jak miałem SR7008 to do Muzyki starałem się omijać sekcję ten cały DAC w tym urządzeniu. Doszło do tego że jako DAC chwilowo grał Fiio e07k za 300 złotych
A Marantz tylko jako wzmacniacz. Było to lepsze połączenie niż ten Player DAC wbudowany w środku tego AV. Pojawił się przekaz jakość o ile można to jakkolwiek nazwać
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Armanig widziałem w Szwajcarii Venere 3.0 i S. S są o wiele lepiej wykonane, wyglądają na solidną konstrukcję. Nie miałem przyjemności odsłuchać.

Ja widziałem biało czarne, piękne skrzynki. Cena też była świetna, bo ok. 16k.
Nie widziałem ich bezpośrednio w zestawieniu z 3.0, ale już na pierwszy rzut oka zauważyłem, że coś mi tutaj nie pasuje gabarytowo - a robiły wrażenie, zerkam na tabliczkę i widzę wspomniane "S". Potem zagadałem do sympatycznego gościa z obsługi i sporo powiedział nt. odsłuchów, porównań i wrażeń kupujących, a już kilka sprzedali. Jeden podobno wziął do 18m2 i gość z którym rozmawiałem był w tym pomieszczeniu (tak twierdził) i ponoć pięknie grały, a były obawy, że będą za duże.
Jak to się ma faktycznie, nie mam pojęcia.
Dlatego jestem ciekawy tych "eSek", chociaż mam obawy że mogą być zbyt neutralne i za mało ekspresyjne, czyli nudne, jak to niektóre audiofilskie z którymi miałem wielokrotnie styczność.
Będzie okazja, odsłuchamy.
 
Ostatnia edycja:

Henry

Active member
Bez reklam
widziałem w Szwajcarii Venere 3.0 i S.
3.0 szału nie robią, nie warte tej kasy. Wygląd jak najbardziej i dlatego kilka razy do nich podchodziłem, ale reszta...
Venere S nie słuchałem.

Poprostu jak mam kupic Marasia pm7004 lub 8004 a patrze na swojego denka, moc, budowa, masa to jakos mi zawsze ochota mija.
Lolo, Lolo... tyle Tu jesteś i jeszcze zwracasz uwagę na takie rzeczy ;)
Tu będę bronić Marantza i nie dlatego, że mam, ale dlatego, że porównywałem bezpośrednio.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Zgadzam się z Armanigiem nie można z góry powiedzieć, że Denon ma lepsze zabawki w stereo, bo przykład najnowsze dziecko denona czyli model 2500 ja bym nawet za 50% tego nie kupił, a model 2020 nie ma co z tym urządzeniem robić..
Problem marantza jest taki, że od serii 14 jest już drożej i konkurencja wg mnie i nie tylko ma lepsze zabawki.. ale to nie zmienia faktu, że marantz miał serię 7 (tak bodajże ona się nazywała) i była podobno rewelacyjna i mogła stawać z najlepszymi. Pisze podobno bo nigdy nie miałem okazji jej słuchać, ale bardzo wielu ludzi wypowiada się pozytywnie o tej serii. Natomiast najgorzej to się ma seria 11 w tej samej cenie jest np. MF M6si i taki zestawi nie ma co robić z tym Marantzem, a mam okazję słuchać go często właśnie z olimpijkami III, bo ma jeden z moich znajomych.

Natomiast co do venere to 2,5 jak i 3.0 to jak dla mnie szkoda czasu na odsłuch (przepraszam tych co mają te kolumny, ale mogę mieć takie zdanie) natomiast z lierką S jest deko lepiej ale w życiu bym tego nie porównał do Olimpijek III... a tak jak napisałem mam okazję często ich słuchać.. Problem olimpijki jest taki, że musi być elektronika odpowiednia i taki MF wspominany przez moją osobę to jak dla mnie jest takim powiedzmy minimum, aby ta kolumna pokazała swoje zalety.. ale ja i tak kupiłbym coś lepszego gdybym porywał się na takie kolumny.. więc jak ktoś porównuje w sklepie venere S do olimpijki III to dla mnie jest nie do końca zrozumiałe. Plus wykonanie również jest po stronie olimpijki na plus..

A w audio już chyba każdy się przekonał, że za te kilka/kilkanaście, kilkadziesiąt procent trzeba płacić i czasem jest to ładna kwota.. Tylko to nie zmienia faktu, że dla tych co mają pieniądze będzie sens wydania większych pieniędzy na daną zabawkę, a dla tych, którzy nie mają gotówki wybiorą coś z niższej półki. Tylko z drugiej strony nie oznacza, że takie urządzenia nie są warte kupna.. Tylko z samego założenia jeśli Kowalskiego ledwo jest stać na Venery to taka osoba nie porwie się na olimpijki. Tylko kwestia jak potem będzie się wypowiadał odnośnie swojego wyboru względem droższych kolumn.
 
Ostatnia edycja:

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Lolo, Lolo... tyle Tu jesteś i jeszcze zwracasz uwagę na takie rzeczy ;)
Tu będę bronić Marantza i nie dlatego, że mam, ale dlatego, że porównywałem bezpośrednio.
Dokładnie. Czy na prawdę na poważnie patrzycie na specyfikacje, wygląd?
Byliśmy z Henrym kiedyś na pamiętnym porównaniu najnowszego wtedy dziecka Denona z Marantzem. O ile wyglądem i specyfikacją Denek prezentował się wybornie, to przy graniu wywołał niemałą konsternację, delikatnie pisząc... :D Tym bardziej, że byliśmy z kolega, który mocno się na niego napalał... Ja w pierwszych chwilach myślałem, ze sprzedawca nas wkręca :D
Jednak nie. Grał Denek... Zwalaliśmy na akustykę, błędne połączenie, źle dobrane kolumny, ustawienie, itp. Mogliśmy wszystko sprawdzać, regulować, nic to nie dało.
Sprzedawca tylko się uśmiechał i zapewniał, że to Denon tak gra. Stety/niestety miał rację. I nie był to żaden sklep Horna, tylko znany wielomarkowy salon Audio.
Pisaliśmy już o tym wiele razy.

Wolałbym mieć trzy takie PM7004 niż jednego Denka 2xxx.
Ale to już kwestia gustu. Tak jak Henio, nie bronię tu Marantza, bo mam (choć właściwie nie mam, bo PM7004 od kilku lat ma już Henio). Marantz na tle innych sprzętów, tez wypadł gorzej, nie jest to odkrycie. Wybór jest spory.
Wiem, ze wiele osób ceni sobie markę Denon i już i nie mam zamiaru tego absolutnie negować.

Tak samo, jeśli ktoś słucha muzyki z amplitunera kina domowego. Owszem, wiem że sporo osób kupuje uniwersalny kombajn do wszystkiego, ale taki PM7004 zjada SR7xxx w muzyce. Jestem w stanie uwierzyć, ze zewnętrzny DAC robi różnicę.

A poza tym temat jakoś przerodził się w elektronikę, a miało być o kolumnach :)
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Na wygląd patrzę, na specyfikację również, tylko ona musi pokrywać się z rzeczywistością, a nie tak jak jest w przypadku Marantza 14, jednak najbardziej to widać na 11 i 10... gdzie ten ostatni niby ma 2x400 W dla 4 ohm. Być może ma wtedy kiedy słuchający założy sobie okulary 3d i do tego w różowym kolorze.
Ale nie zmienia to faktu, że obligatoryjnie nie można stwierdzić wyższości Denka nad Marantzem w stereo.
 

Henry

Active member
Bez reklam
Czytałem o nich dzisiaj na What Hi-Fi...
Prices start from €1,000 for the two-way Sonetto Wall, with its 15-cm mid/bass and 29mm tweeter, rising to €1,500 for the similarly-specified entry-level standmounter. The range tops out with the €6,000 Sonetto VIII floorstanders
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Ja bardziej się cieszę z tych kolumn, że wchodzą nowe... a jak się potwierdzi, że BR będzie do podstawy kolumny, plus będą kolory takie jak dotychczas i zagrają jeszcze lepiej niż dotychczasowe to idę na odsłuch jak tylko w nautilusie się pojawią. I nowy głośnik wysokotonowy ,,,, i podstawa w końcu taka jak przystało na kolumny za tyle kasy.

https://www.whathifi.com/news/dynaudio-previews-revised-confidence-speaker-range-munich-2018
 
Ostatnia edycja:

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
To ja dorzucę są nowe Sonusy tylko nie wiem czy to jest seria pomiędzy Venere , a olimpijkami czy venere odchodzą w zapomnienie.
https://sonusfaber.com/prodotti/sonetto-collection/
Takie Venerowate i biały też jest.
Założę się, że cenę znacznie podnosi to czerwone świecidełko. Zapewne przez to duzo lepiej gra :grin:
Dla mnie to już przegięcie. Raczj będzie to miało wartość kolekcjonerską, niż audiofilską...
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Dokładnie Krzychu tylko widać, że jest lepiej jakościowo wykonane i robione we Włoszech. Pytanie o ile drożej będzie w stosunku do venere. I o ile lepiej zagrają ?
Co do marantza zgadzam się :)
 

Henry

Active member
Bez reklam
Loluś, przecież ceny są znane ;)
btw. Osobiście dużo bardziej mi się podobają od Venere.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Heniu ja zawsze czekam na ceny w RP :) chyba, że te masz na myśli. A z wyglądu widać wyraźnie, że lepiej się prezentują co cieszy. Mnie akurat te kolumny raczej nie zainteresują , ale chętnie je na żywo zobaczę.
 

Henry

Active member
Bez reklam
Na podobnym poziomie co Venere S.
U nas Venere S masz za ok. 18 tyś/para "po katalogu", tu najdroższe są po jakieś 6-7 tyś euro, pewnie za 20 tyś/para się wyrwie.
Wydaje mi się, że one wchodzą własnie w miejsce Venere S, przynajmniej poziom cenowy na to wskazuje ;)
 
Do góry