Zestaw stereo w granicach 3000zł do Focali 716

FFooXX5

Klub HDTV.com.pl
VIP
no w tych latach to tak :D ale ja to ją bardziej już kojarzę jako napompowaną, sztuczną lale hehe za młody jestem:). Jakakolwiek sztuczność mnie odpycha hehe :p
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Bo Pamelka to juz raczej powiew przeszlosci, ale cofnij do roku 1990 jak byla na okladce Playmate. Nie wybrzydzalbys tak, oj nie :)

Taki temat przegapilem :) Tych okladek to bylo troche ;) wystarczy wpisac w YT all playboy covers of pamela anderson tak dla przypomnienia oczywiscie
 
Ostatnia edycja:

Ramzes765

New member
Bez reklam
sluchalem tego denka, ale on jest porownywalny z 6004, a z 7004 bardziej 15xx. Mnie nie przekonał. Tzn. był dobry, ale Marantz lepszy na moje gusta.

Od siebie dodam, że dla mnie właśnie w druga stronę ;)
Nie podchodzi mi w ogóle brzmienie Marantza i nawet Denon PMA-710 jak dla mnie gra lepiej.
Zarówno 6004 jak i 7004 dla mnie grają za ciepło. Brakowało mi dynamiki, takiej energii, za to w denonie jest tej energii aż za dużo ale i tak wole Denona od Marantza. Polecany tutaj NAD może będzie akurat dla autora wątku idealny. Jednak po własnych doświadczeniach wiem, że żadna opinia na forum nie zastąpi własnego odsłuchu. Gdybym tylko polegał na opiniach to właśnie słuchałbym PM7004.

Co do poruszanego tutaj tematu funkcji "Loudness" - moja opinia jest taka, że ta funkcja jest dobra tylko na początek :lol: jak się człowiek zachłystuje sprzętem :D.
Potem tylko "source direct" i jak najczyściej. Dla mnie słuchanie stereo z funkcja "loudness" mija się z celem. Nie ma sensu szukać wzmacniaczy, DACów itd. skoro odpowiada nam bardziej słuchanie z podbitym dzwiekiem. Najlepiej pokazały to Focale 826, które codziennie mnie zaskakują na nowo. Ta ich scena i szczegółowość, wyciąganie z utworu największych smaczków pokazuje, że cały ten "audiofilizm" ma też swoje plusy :p.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Co do poruszanego tutaj tematu funkcji "Loudness" - moja opinia jest taka, że ta funkcja jest dobra tylko na początek :lol: jak się człowiek zachłystuje sprzętem :D.
Potem tylko "source direct" i jak najczyściej. Dla mnie słuchanie stereo z funkcja "loudness" mija się z celem. Nie ma sensu szukać wzmacniaczy, DACów itd. skoro odpowiada nam bardziej słuchanie z podbitym dzwiekiem.

To ja sie "zachlystuje" juz chyba od 20lat, bo loudnesa uzywam przy nocnych odsluchach.
Nic w tym zlego, nie uzywam tego w ciagu dnia, ale o 2 w nocy w bloku. Dzwiek dostaje "kopa", taka duperelka, nie ma co rozstrzasac. Kazdy wie o co chodzi :)
 

Ramzes765

New member
Bez reklam
Tak @armanig i ja tego nie neguje. Dla Ciebie jest ok. Dla mnie nie, ja wole tak jak jest naturalnie. Nawet w nocy. Znaczenie słowa loudness - głośność, hałaśliwość, krzykliwość - i właśnie ja tak to odbieram. Ale pamiętam jak kiedyś też tak słuchałem i wydawało mi się, że to super funkcja. Z czasem zmieniłem zdanie. Zacząłem słuchać trochę innych sprzętów, na początku zastanawiałem się dlaczego nikt w droższych wzmacniaczach nie dodaje tej funkcji a później sam do tego doszedłem, że tak naprawdę ta funkcja nie ma nic wspólnego z dźwiękiem jaki chce usłyszeć. Tak jak pisałem wyżej, najbardziej słyszalne jest to na kolumnach, które są bardzo czyste z szeroką sceną jak np. Dynaudio czy Focale. Lecz też tego nie neguję bo każdy słucha to co lubi. Prosty przykład to nasze sprzęty. Ty wolisz Marantza a ja go nie mogę słuchać - po to tyle sprzętu mamy na rynku ;)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Dlatego pisze ze to profanacja, wiem co to dobry dzwiek wierz mi, ale nie jestem takim purysta zeby sobie nie podbic radia w nocy. Jak pisalem do normalnych odsluchow nie uzywam. Do niczego tez nie dochodzilem, bo od zawsze wiedzialem ze to "podbicia" i jakie to niesie za soba konsekwencje.
Nie jestem tez audiofilem (na szczescie) i czasem slucham tak jak mam ochote, bo chyba o to chodzi, sprzet jest dla nas a nie my dla niego :)
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Bardzo dobrze, ze jeszcze umiemy cieszyc sie słuchaniem myzyki, a nie tylko sluchac i wylapywac techniczne niedociagniecia, co by tu jeszcze...
Inaczej mozna by popasc w paranoje i audiofilizm :)
Ciesze sie tez, ze Ramzes ma zupelnie odmienne zdanie na temat Denon vs Marantz (choc bardziej bym sie cieszyl, gdybym mial 826 HG w domu :D ).
To tez jest wlasnie fajne w tym calym audio, ze jednak kazdy slyszy to nieco inaczej, a liczba konfiguracji jest nieograniczona Najwaziejsze, by na koncu tej drogi pojawil sie usmiech i zadowolenie na twarzy ;)
Pozdrawiam
 

T75

New member
Siemasz.
Zakup wzmaka w ciemno do takich glosnikow jak Focal to jak `ruska ruletka`.Jeden na szesc klockow moze podpasowac ale nie musi.Moga zagrac wybitnie albo okropnie.Jezeli co zagra zbyt `jasno`z ostrawa srednica to dlugo ich nie posluchasz.Osobiscie polecam odsuchac tych nadow i denonow ale poszukaj moze (sh)roksana kandy lub cos z arcama.Nie kupoj nic w ciemno.
Pozdr.
 
Do góry