Wszystko o Samsung PS50C550 (model 2010)

[wiktorzi]

Boję się tylko, że uznają mnie za jakiegoś wariata

I to jest właśnie mentalność Polaka, przepraszać za to że kupiło się wadliwy towar.
Człowieku, to są twoje ciężko zarobione pieniądze i zas...nym obowiązkiem jest dostarczenie Tobie towaru sprawnego.
Masz prawo się czepiać nawet odcienia na obudowie czy przesuniętej folii na panelu. Ty kupujesz i masz prawa a nie obowiązki.
Zacznijmy wymagać bo i tak wszędzie nas nie szanują, nawet teraz jest sprawa z obcymi sklepami.

 

[Jericho24]

A już pisałem, że szukanie nie boli i to na naszym forum

http://www.hdtv.com.pl/forum/samsung/46511-menu-serwisowe.html

Takie są warunki gwarancji w każdym sprzęcie, menu serwisowe nie jest dla zwykłych użytkowników. Inną sprawą jest kwestia wejścia do niego, a tutaj niestety prawnik i się sądzisz. Ale czy warto. I tak Ci udowodnią, że zrobiłeś to celowo.

Do PtasiaGrypa, masz uszkodzony panel i lepiej wymień, ale gorzej jak brałeś w normalnym sklepie bo widziały gały co brały.
Taka smutna polska rzeczywistość. Wymień jak najszybciej.

W warunkach gwarancji, ktore klient otrzymuje na papierze nic nie mam na ten temat napisane - tak wnioskuje z linka, ktory podeslales. A pytanie wlasnie dotyczylo zapisu na papierze, a nie korespondencji z producentem.

 

[cactusek]

a jeżeli ktoś piszę, że słychać to bzyczenia z innego pomieszczenia, to albo specjalnie sieje panikę, albo może faktycznie była jakaś partia transformatorów, które tak mocno bzyczą - w moim przypadku, mogę powiedzieć, że problemy bzyczenia - NIE MA.

Na forum AVS była ankieta "Czy słyszysz bzyczenie Samsunga i czy ci to przeszkadza" i kiedy ostatnio ją oglądałem to było mniej wiecej pol na poł. Tzn połowa uzytkowników słyszy i jej to przeszkadza, a jakąś 1/4 doprowadza to do szału i chce zmienić telewizor. Więc nie jest to wymyslona wada tylko poważny minus tych plazm. Po prostu miałeś farta że trafiles na cichszy.
Wadliwa nie była tylko jedna partia tylko cała masa telewizorów bo ludzie podawali daty produkcji i zarówno te z początku 2010 jak i końcówki buczały identycznie.

 

[wiktorzi]

W warunkach gwarancji, ktore klient otrzymuje na papierze nic nie mam na ten temat napisane - tak wnioskuje z linka, ktory podeslales. A pytanie wlasnie dotyczylo zapisu na papierze, a nie korespondencji z producentem.

Ok, możesz sobie tak myśleć, nie bronię Ci. Ja jako producent, dystrybutor czy sklep, jeżeli bym sprawdził, że ktoś wszedł do menu serwisowego po dacie sprzedaży odrzucił bym reklamacje powołując się na ingerencję sprzęt a Ty wtedy bierz prawnika i się sądź, oni mają stado takich prawników.
Co myślisz, że celowo udostępniają to menu w tak prosty sposób ?
Może na forach specjalnie są podpuszczacze którzy zdradzają kody wejścia po to żeby nie uznawać reklamacji.
Co za problem, zrobić wejście do menu przez specjalny serwisowy kabel np. modyfikowany hdmi ? żaden.
Myślenie nie boli, ale ludzie boleśnie się o tym przekonają przy głupiej reklamacji.

 

[winiu89]

Ok, możesz sobie tak myśleć, nie bronię Ci. Ja jako producent, dystrybutor czy sklep, jeżeli bym sprawdził, że ktoś wszedł do menu serwisowego po dacie sprzedaży odrzucił bym reklamacje powołując się na ingerencję sprzęt a Ty wtedy bierz prawnika i się sądź, oni mają stado takich prawników.
Co myślisz, że celowo udostępniają to menu w tak prosty sposób ?
Może na forach specjalnie są podpuszczacze którzy zdradzają kody wejścia po to żeby nie uznawać reklamacji.
Co za problem, zrobić wejście do menu przez specjalny serwisowy kabel np. modyfikowany hdmi ? żaden.
Myślenie nie boli, ale ludzie boleśnie się o tym przekonają przy głupiej reklamacji.

Moim zdaniem, tak jak ktoś napisał w innym temacie, producent musiał napisać, że wchodzenie do menu serwisowego grozi utratą gwarancji, ponieważ gdyby tego nie napisał, udzieliłby niejako przyzwolenia do tego typu rzeczy, ale tak naprawdę, jeżeli uszkodzi się np. matryca, nie z winy użytkownika, podejrzewam, że nie będą robić większego problemu z tego, że ktoś wszedł kiedyś do tego menu, tym bardziej, że istnieje jakieś tam prawdopodobieństwo, że dziecko bawiąc się pilotem po prostu tam wejdzie. Jeżeli jednak uszkodzi się soft, to myślę, że jak najbardziej mają prawo odmówić przyjęcia gwarancji, jeżeli ktoś tam grzebał.

 

[cactusek]

Potwierdzam, wejscie do menu serwisowego, nawet jesli nic tam nie zmienimy to utrata gwarancji. Odbiorca koncowy nie ma do tego prawa. Jak mi tłumaczył serwisant, włączenie menu serwisowego to tak jak odkrecenie obudowy telewizora. I to i to powoduje utratę gwarancji. Nie wiem czy w każdym tv mogą sprawdzić czy ktoś uruchamiał menu serwisowe ale pewnie tak.

 

[mateo1977]

Mam wielką prośbę.
Jaki w menu serwisowym macie podane Type? 50FArN4?

Bardzo proszę o dopowiedz.

Nie wiem czy przypadkiem nie zmieniłem i dlatego proszę o pomoc.
Więc moja wdzięczność za pomoc była by ogromna :bober:

 

[kstilger]

Mam wielką prośbę.
Jaki w menu serwisowym macie podane Type? 50FArN4?

Bardzo proszę o dopowiedz.

Nie wiem czy przypadkiem nie zmieniłem i dlatego proszę o pomoc.
Więc moja wdzięczność za pomoc była by ogromna :bober:

Zerknij tutaj, to obrazki domyślnych ustawień menu serwisowego: www . avsforum . com / avs-vb/showthread.php?p=18545328#post18545328 (tylko pokasuj spacje z linka, bo nie mogę linka dodać).

 

[mateo1977]

Zerknij tutaj, to obrazki domyślnych ustawień menu serwisowego: www . avsforum . com / avs-vb/showthread.php?p=18545328#post18545328 (tylko pokasuj spacje z linka, bo nie mogę linka dodać).

Bardzo dziękuję za pomoc.

 

[kuma85]

a jak będzie z gwarancją jeżeli zaktualizujemy soft? Moim zdaniem nie ma to wpływu na gwarancję ponieważ producent sam zamieszcza aktualizacje na swojej stronie a po drugie przy każdym włożeniu pendriva do tv wyświetla się komunikat czy aktualizować soft co z resztą trochę mnie denerwuje. Więc jak będzie z tą gwarancją?

 

[mateo1977]

to jest coś na wzór zmiany w telefonie samemu firmware. Kiedy oddawałem i9000 do serwisu faktem że miałem wgrane przerobiony rom nie zrobiły żadnego wrażenia na serwisantach gdyż oprogramowanie nie miało nic wspólnego z wadą jaką telefon posiadał.

 

[wiktorzi]

Kolego mylisz pojęcia, aktualizacja softu nie jest to czynność serwisowa, tylko opisana w instrukcji procedura normalnej aktualizacji oprogramowania. Nie ma tu ingerencji w nic poza dostępem dla zwykłego użytkownika, więc wszystko jest w ramach gwarancji.
Jak coś nie pójdzie to serwis powinien naprawić gratis. A my tu mówimy o menu serwisowym do którego zwykły użytkownik nie powinien mieć dostępu i którego w instrukcji nie ma opisanego.
Poza tym możesz wyłączyć procedurę aktualizacyjną, jest w opcjach.

 

[kuma85]

to jest coś na wzór zmiany w telefonie samemu firmware. Kiedy oddawałem i9000 do serwisu faktem że miałem wgrane przerobiony rom nie zrobiły żadnego wrażenia na serwisantach gdyż oprogramowanie nie miało nic wspólnego z wadą jaką telefon posiadał.

Ja również mam Samsunga Omnie i podczas próby wgrywania RadioRomu telefon mi padł i bez serwisu się nie obeszło. Co prawda Samsung naprawił tel. w ramach gwarancji ale tylko i wyłącznie dlatego że podczas naprawy zmuszeni byli do ponownego wgrania softu a co się z tym wiąże skasowali jedyny dowód mojej ingerencji. Z tego co wiem to w telefonach nie można zmieniać zmieniać oprogramowania poza serwisem pod groźba utraty gwarancji.

 

[cactusek]

Mozesz sobie aktualizować do woli.

 

[mateo1977]

Kolego mylisz pojęcia, aktualizacja softu nie jest to czynność serwisowa, tylko opisana w instrukcji procedura normalnej aktualizacji oprogramowania. Nie ma tu ingerencji w nic poza dostępem dla zwykłego użytkownika, więc wszystko jest w ramach gwarancji.
Jak coś nie pójdzie to serwis powinien naprawić gratis. A my tu mówimy o menu serwisowym do którego zwykły użytkownik nie powinien mieć dostępu i którego w instrukcji nie ma opisanego.
Poza tym możesz wyłączyć procedurę aktualizacyjną, jest w opcjach.

Dokładnie dobrze, że wspomniałeś o tym, że szary użytkownik nie powinien mieć do niego dostępu. jeżeli zaś mamy do niego prosty dostęp a w dodatku w gwarancji nie ma mowy o zakazie używania kombinacji przycisków na pilocie nie wierze w utrudnianie w roszczeniu praw umowy gwarancyjnej. Swoją drogą normalne jest też to, że serwisanci pod groźbą utraty gwarancji straszą nas w teki a nie inny sposób.

 

[winiu89]

Czy orientuje się ktoś jak to jest z aktualizacją kodeków?
Jeżeli nie odtwarza nam jakiegoś filmu to jest szansa, że zaktualizują nam te kodeki kiedyś?
Czy wgranie nowego softu=nowe kodeki? czy to nie działa w ten sposób?
Czy jest może inny sposób na aktualizację kodeków?

 

[mld1981]

witam troche z innej beczki.. czytałem różne posty odnośnie plazm i wyczytałem ze plazmy trzeba docierać i przewijać żeby nie było powidoków... co to dokładnie znaczy...

 

[wiktorzi]

Nazbierało się, odpowiadam

Mateo, ja się z tobą zgadzam i tak jak pisałem wcześniej prawdopodobnie jest to celowe. Tylko chodzi tu o to, że oni mają bandę jajogowych prawników a Tobie "szaremu użytkownikowi" nie będzie się opłacało brać prawnika, robić ekspertyzy i turlać się n-lat po sądach żeby w najgorszym razie wygrać koszt śmiesznej naprawy gwarancyjnej.
Już pisałem, żaden problem tak zabezpieczyć dostęp serwisowy, żeby nikt nie wszedł, ot wystarczy złącze serwisowe lub specjalny protokoł na zwykłym złączu.
Mamy kraj jaki mamy i trzeba przewidzieć pewne rzeczy. Dlatego wchodzimy do menu na własną odpowiedzialność.

A do Winiu89 to nie jest kwestia kodeków, tam jest specjalizowana kość graficzna i to raczej nie jest aktualizowalne, mplayer to to nie jest

 

[Jericho24]

Ok, możesz sobie tak myśleć, nie bronię Ci. Ja jako producent, dystrybutor czy sklep, jeżeli bym sprawdził, że ktoś wszedł do menu serwisowego po dacie sprzedaży odrzucił bym reklamacje powołując się na ingerencję sprzęt a Ty wtedy bierz prawnika i się sądź, oni mają stado takich prawników.
Co myślisz, że celowo udostępniają to menu w tak prosty sposób ?
Może na forach specjalnie są podpuszczacze którzy zdradzają kody wejścia po to żeby nie uznawać reklamacji.
Co za problem, zrobić wejście do menu przez specjalny serwisowy kabel np. modyfikowany hdmi ? żaden.
Myślenie nie boli, ale ludzie boleśnie się o tym przekonają przy głupiej reklamacji.

Zastanawiajace jest to, ze wejscie do tego menu jest bardzo proste. Rozwiazanie to bylo takze stosowane w modelu B (nie wiem czy wczesniej tez, bo nie czytalem). Skoro ludzie oficjalnie na forach pisali, co mozna w tym menu zrobic, to producent moglby sie wtedy bardziej postarac i przy kolejnym modelu utrudnic wejscie do niego, np. przez specjalny kabel tak jak piszesz. Tylko dlaczego tego nie robi?
Poza tym nie znalazlem jeszcze przypadku, ze samsung nie uwzglednil gwarancji tylko dlatego, ze ktos grzebal w menu serwisowym.

 

[wiktorzi]

Zastanawiajace jest to, ze wejscie do tego menu jest bardzo proste. Rozwiazanie to bylo takze stosowane w modelu B (nie wiem czy wczesniej tez, bo nie czytalem). Skoro ludzie oficjalnie na forach pisali, co mozna w tym menu zrobic, to producent moglby sie wtedy bardziej postarac i przy kolejnym modelu utrudnic wejscie do niego, np. przez specjalny kabel tak jak piszesz. Tylko dlaczego tego nie robi?
Poza tym nie znalazlem jeszcze przypadku, ze samsung nie uwzglednil gwarancji tylko dlatego, ze ktos grzebal w menu serwisowym.

A zastanawialeś się dlaczego wyciekł kod serwisowy ? Są przecież urządzenia gdzie kodu za cholerę nie znajdziesz, nie zastanawia Cię to.
A poza tym zastanów się jak mogą uznać gwarancję, jeżeli przestawiasz sobie model z b450 na c450 odblokowujesz możliwość filmów z usb za co przecież się płaci w nowszym modelu. Albo odblokowujesz ukryte filtry obrazu itd.
Nie życzę nikomu ale wiem jak będzie odpowiedź serwisu, która notabene już na tym forum była. ONI MAJĄ PRAWNIKÓW, wy nie.