Telewizory aktywne 3D czy pasywne 3D - co wybrać ???

JackS.

New member
Bez reklam
A ja uważam, że nie widac. Telewizor przerabia jakoś 960 na 1920. Obraz jest jak żyleta.Zreszta LG otrzymało certyfikat TUV mówiący, że tzw half SBS jest to full HD.

Half SBS na telewizorze pasywnym wyświetla się w rozdzielczości 960 x 540 pikseli. Skoro uważasz, że w tej rozdzielczości obraz jest "jak żyleta" to po co Ci w ogóle to całe HD? Przecież zwykłe SD ma niewiele mniejszą rozdzielczość - 720 x 576. A, sorry, zapomniałem, że jeszcze żadna firma nie wpadła na pomysł załatwienia sobie certyfikatu, że SD, to też Full HD. No, ale to już chyba tylko kwestia czasu - marketing to najszybciej rozwijający się dział u niektórych producentów sprzętu.
 

Monkin

New member
Bez reklam
Panowie gdzieś na necie , bodajże na elektrodzie, kiedyś spece dyskutowali o parametrach odbiorników tv i dokonywanych pomiarach i stwierdzili, że 1920x1080 to telewizory full hd sprzedawane w sklepach wyświetlają ale jako obraz statyczny. Przy dynamicznym obrazie ( a przecież nie oglądamy na tv nieruchomych fotek) rozdziałka linii automatycznie spada i jeśli osiągnie chyba 750-850 linii (już nie pamietam) to już jest bardzo dobry wynik w transmisji obrazu. Czasem na portalach testujących sprzęty tv podają dynamiczną rozdzielczość uzyskiwanego obrazu. I wtedy warto zwrócić uwagę ile dany model osiąga rzeczywiście linii w full hd. Ja się na tym nie znam, nie jestem eklektronikiem, ale nie wszystko co wypisują różni ludzie na necie to reklamowa papka.
Wniosek elektroników z tamtej dysklusji był taki, że nie ma się co podniecać parametrami technicznymi podawanymi przez producentów, tylko osobiście sprawdzać, czy dany obraz pasuje naszym oczom, czy też go nie akceptujemy. Mnie na obecnym etapie 3D nie podchodzi. Zarówno pasywne jak i aktywne. Co prawda w pasywnych okularkach mogę oglądać trochę dłużej. Ale i tak mnie męczy. Czekam na bezokularowe 3D. Może dożyję.:wink:
 

tadeooxp

New member
Ja zakupilem tv Samsung UE40 D6750 3 pary okularow (SSG-3050GB) zintegrowalem ich z TV czekalem 4 min zeby sie polaczyly z TV -teraz jest wsio OK - na obraz 3D nie narzekam -moim zdaniem to zalezy od danego filmu w 3d jeden jest lepszy drugi 10% gorszy
 

rodrigos

New member
aktywna technologia , ciężkie niewygodne okulary,efekt migotania
tylko ja się pytam gdzie? i drugi raz sie spytam gdzie to widzieliście?
chyba tylko powielacie opinie sprzed kilku lat o doświadczenia z kina które nijak nie maja do rzeczywistości
mam okularki 3100 i 3050 i jakos migotania nie zauważyłem ,jedynie da się zauważyc jak wyglądam przez okno ,ale chyba tak mi się zdaje oglądamy tv w nich a nie krajobrazy za oknem , ciężkość? są prawie nie wyczuwalne na głowie ,tak a propo dla mnie 3100 sa wygodniejsze ale 3050 maja lepszy jasniejszy obraz i je polecałbym dla mniejszych:czytaj dzieci u mnie 6 latek w nich ogląda 3d i tyle na temat wad aktywnej technologi dopóki sam nie sprawdzisz nie powielaj czyjegoś nieuzasadnionego zdania,pasywne też testowałem z tym że tylko w sklepie i niestety nieda się oglądac z każdego kąta jak na aktywnych i niestety słabszy efekt 3d jest ,moze w domu inaczej to sie odbiera ale tego nieweim niech ktos się wypowie o wrażeniach po testach w domowym zaciszu tak jak ja
 

Monkin

New member
Bez reklam
aktywna technologia , ciężkie niewygodne okulary,efekt migotania
tylko ja się pytam gdzie? i drugi raz sie spytam gdzie to widzieliście?
chyba tylko powielacie opinie sprzed kilku lat o doświadczenia z kina które nijak nie maja do rzeczywistości
mam okularki 3100 i 3050 i jakos migotania nie zauważyłem ,jedynie da się zauważyc jak wyglądam przez okno ,ale chyba tak mi się zdaje oglądamy tv w nich a nie krajobrazy za oknem , ciężkość? są prawie nie wyczuwalne na głowie ,tak a propo dla mnie 3100 sa wygodniejsze ale 3050 maja lepszy jasniejszy obraz i je polecałbym dla mniejszych:czytaj dzieci u mnie 6 latek w nich ogląda 3d i tyle na temat wad aktywnej technologi dopóki sam nie sprawdzisz nie powielaj czyjegoś nieuzasadnionego zdania,pasywne też testowałem z tym że tylko w sklepie i niestety nieda się oglądac z każdego kąta jak na aktywnych i niestety słabszy efekt 3d jest ,moze w domu inaczej to sie odbiera ale tego nieweim niech ktos się wypowie o wrażeniach po testach w domowym zaciszu tak jak ja

Gdzie widziałem efekt migotania? Na własnym nosie ,czyli na własnych oczach kolego i to kilka dni temu po raz kolejny. I w salonach RTV i u kilku kumpli podczas seansów 3D na różnym sprzęcie (sony, panas, samsung, lg, sharp).:roll:
Jeżeli nie masz żadnych dolegliwości przy ogądaniu 3D to się ciesz i nie dziw tym, którzy po 30 minutach oglądania 3D mają dosyć. Bo ja mam zarówno przy migawkowych, jak i pasywnych okularkach dosyć po dosłownie 30 minutach oglądania. Boli mnie potem łeb, oczy łzawią, a migotanie na aktywnych widzę zawsze. Na pasywnych tego nie mam, lecz łeb mi też napiernicza. Po prostu są ludzie, którym obecne 3D okularkowe pasuje jak pięść do nosa.
A przy okazji - gratuluję ojcowskiej odpowiedzialności aby sześciolatkowi fundować seanse 3D. Tylko się nie zdziw, jak twoje dziecko będzie miało kłopoty ze wzrokiem lub nie daj Boże, dostanie ataku epilepsji. Czego nikomu z rodziców nie życzę. Dzieciom tym bardziej. Bo już takowe poznałem.
P.S. Jeśli masz dobry wzrok, nie nosisz okularów, to załóż od jakiegoś okularnika jego patrzałki i i pooglądaj przez 2 godziny świat oczami krótkowidza lub dalekowidza. Świat a nie seans 3D. I potem napisz , jak się czułeś.;-).
 
Ostatnia edycja:

rodrigos

New member
Gdzie widziałem efekt migotania? Na własnym nosie ,czyli na własnych oczach kolego i to kilka dni temu po raz kolejny. I w salonach RTV i u kilku kumpli podczas seansów 3D na różnym sprzęcie (sony, panas, samsung, lg, sharp).:roll:
Jeżeli nie masz żadnych dolegliwości przy ogądaniu 3D to się ciesz i nie dziw tym, którzy po 30 minutach oglądania 3D mają dosyć. Bo ja mam zarówno przy migawkowych, jak i pasywnych okularkach dosyć po dosłownie 30 minutach oglądania. Boli mnie potem łeb, oczy łzawią, a migotanie na aktywnych widzę zawsze. Na pasywnych tego nie mam, lecz łeb mi też napiernicza. Po prostu są ludzie, którym obecne 3D okularkowe pasuje jak pięść do nosa.
A przy okazji - gratuluję ojcowskiej odpowiedzialności aby sześciolatkowi fundować seanse 3D. Tylko się nie zdziw, jak twoje dziecko będzie miało kłopoty ze wzrokiem lub nie daj Boże, dostanie ataku epilepsji. Czego nikomu z rodziców nie życzę. Dzieciom tym bardziej. Bo już takowe poznałem.
P.S. Jeśli masz dobry wzrok, nie nosisz okularów, to załóż od jakiegoś okularnika jego patrzałki i i pooglądaj przez 2 godziny świat oczami krótkowidza lub dalekowidza. Świat a nie seans 3D. I potem napisz , jak się czułeś.;-).
no ale mi sie dostało jako ojcu, co do dolegliwośi z oglądania moje dziecko ich niema , moja żonka po seansie 3d ale w kinie oczy załzawione i boląca głowa (po filmie avatar) w domu zero objawów
co do oglądania 3d jak ktos ma zwalony wzrok sie niewypowiadam ,w koncu 3d to iluzja oszukiwanie tego co widzimy i jak ktos ma problemy z widzeniem na codzien to bez dobrych patrzałek 3d niewskazane(czyt: dobry oulista i dobrze dobrane do wady wzorku okulary)
więc zakładając okulary nic mi to nieda bo będe widział zle ,nie te porównania
w koncu temat o pasywnych i aktywnych okularkach i odczuciach z oglądania a nie o wadach wzroku
opisałem swoje wrażenia z uzytkowania o cięzkosci okularów migawkowych(zwykłe waża tyle samo pewnie albo są cięzsze) i o jakosci odbioru aby inni mogli to ocenic
 

barteknowack

New member
Bez reklam
Ja swego czasu byłem za technologią aktywną, bo doświadczenie z pasywami miałem skromne, ale też i negatywne - oglądałem materiały w sklepie chyba z bardzo niewysterowanym odbiornikiem, gdyż 3D było takie tylko do wewnątrz, i obraz kuł w oczy!. Aktywne były wtedy lekko ciemniejsze, co wydawało mi się "mniej męczące" a resztę wad uznawałam za akceptowalną z racji nowej technologii.
Wszystko się zmieniło gdy samemu przyszło mi wybierać między tymi technologiami, gdzie wówczas odwiedziłem sporo sklepów i przeczytałem trochę więcej niż wtedy - teraz jestem za t.polaryzacyjną, a głównym czynnikiem był właśnie czas spędzany przy oglądaniu 3D - przy t. aktywnej irytujące stawało się miganie otoczenia, oraz desynchronizacja. Pasywne za każdym razem oglądania, nie wywoływały u mnie myśli "No dobra, już koniec, zdejmuję okulary..."

I tak, posiadam Cinema3D w domu, i nie zamieniłbym go na żaden aktyw. :cool:
 

piotr10

New member
Bez reklam
Kupując telewizor prawie dałem się nabrać na t. pasywną.

Na szczęście jestem teraz użytkownikiem Panasa VT 30 i mam lepszą rozdzielczość w 3d, płynny obraz i ciemniejszy w 3d ( mogę komfortowo oglądać tv 65" z 2 metrów i nie naświetlam sobie zbytnio oczu :) a filmy 3d, żeby był efekt i zadowolenie z oglądania muszą być oglądane z bliższej odległości jak 2 d. Moim zdaniem 65" najlepiej się ogląda oczywiście materiały hd:2d - 3m do 4m ; 3d 1,5m do 2m.
Migotanie na początku seansu zauważalne a po minutce już delektuję się obrazem głębokim przestrzennie i szczegółowo.
Tv posiadam już 2 miesiące, także jest to wypowiedź przemyślana:)
Pozdrawiam:)
 

GMB

New member
Witam.
Po długim i męczącym okresie testowania obu technologii dziś zakupiłem LG47LW5500. Jednak technologia pasywna jest po prostu lepsza. Najbardziej obawiałem się spadku rozdzielczości i niewyraźnego obrazu, bo naczytałem się o tym mnóstwo. Stwierdzam, że to wszystko bzdury. Pasywna technologia nie zabija tak bardzo bieli (w aktywnym 3D biel stawała się szara), nie męczy tak okrutnie wzroku i daje dużo większy komfort oglądania. Całe szczęście, że mam zaprzyjaźnionego sprzedawcę i udostępnił mi do testów plazmę Panasonic'a VT30, LCD Samsunga D7000 i wspomniany wcześniej LG. Najpierw odpaliłem Avatar w 3D, potem bajkę "Jak wytresować smoka", a na końcu PS3 i kilka gier (GT5, Killzone 3, MotorStorm:Apocalypse i Uncharted 3). Przyznam szczerze, że MS:A w 3D jest niesamowity i tylko na LG mogłem spokojnie, długo grać bez zmęczenia i denerwującego migotania. Dla mnie pasywna technologia wygrywa zdecydowanie z aktywną. Odnośnie spadku rozdzielczości, to gdzieś czytałem artykuł o tym, że faktycznie dzieli rozdzielczość na jedno i drugie oko, ale ludzi mózg i tak rejestruje to jako całość i spadku rozdziałki nie dostrzegamy. Postanowiłem to sam sprawdzić i najpierw odpaliłem Avatar w zwykłym trybie i w 1080p, a potem w 3D i 1080p. Nie zauważyłem spadku ilości wyświetlanych szczegółów. Rozdzielczość zdawała się być tak samo wysoka jak w 2D. No i sam fakt, że do swojego TV dostałem w cenie 3900zł odtwarzacz Blu-Ray, Pilot Motion Magic, Adapter WiFi na USB i 7 par okularów oraz wybrany film na Blu-Ray za 1zł. Tyle w temacie wyboru technologii oraz firmy odbiornika.

Pozdrawiam.
 

Frosti

New member
Ja osobiście też zastanawiałem się co wybrać. Pasywne czy aktywne. Jako że mam dobry wzrok gadanie ludzi że nie widać różnicy pomiędzy pasywnymi a aktywnymi po porównaniu obu technologii wsadziłem między bajki. Trzeba być naprawdę ślepym żeby nie widzieć różnicy :p Migotanie owszem. W sklepie lekko byłem tym załamany. Po podłączeniu TV w domu przeżyłem szok ! Zero migotania. Nie wiem czym to jest spowodowane, może tym że w sklepie jest obok siebie kilkanaście TV ? Nie wiem nie znam się. Co do wygody to fakt aktywne są nieco cięższe ale nikomu z domowników to nie przeszkadza. Co do jakości efektu 3d, każdemu z domowników również bardziej podobało się to co oferuje technologia aktywna. Dlatego najlepiej sprawdzić wszystko samemu a nie słuchać co mówią ludzie :) Dla tych co ważna jest jakość pasywne 3d nie powinno być brane pod uwagę i proszę nie pisać farmazonów ;)
 

piotr10

New member
Bez reklam
Ja osobiście też zastanawiałem się co wybrać. Pasywne czy aktywne. Jako że mam dobry wzrok gadanie ludzi że nie widać różnicy pomiędzy pasywnymi a aktywnymi po porównaniu obu technologii wsadziłem między bajki. Trzeba być naprawdę ślepym żeby nie widzieć różnicy :p Migotanie owszem. W sklepie lekko byłem tym załamany. Po podłączeniu TV w domu przeżyłem szok ! Zero migotania. Nie wiem czym to jest spowodowane, może tym że w sklepie jest obok siebie kilkanaście TV ? Nie wiem nie znam się. Co do wygody to fakt aktywne są nieco cięższe ale nikomu z domowników to nie przeszkadza. Co do jakości efektu 3d, każdemu z domowników również bardziej podobało się to co oferuje technologia aktywna. Dlatego najlepiej sprawdzić wszystko samemu a nie słuchać co mówią ludzie :) Dla tych co ważna jest jakość pasywne 3d nie powinno być brane pod uwagę i proszę nie pisać farmazonów ;)

Zgadzam się z Kolegą!!!
 

rodrigos

New member
co do jakości odwarzania jak widze co osoba to gust i tak powinno byc
ja ośobiscie obstaję przy swoim wyborze tv 51d6900 samsunga i to jest skromne minimum do oglądania 3d im większy tv tym lepiej ,własnie ta odległosc 2m przed tv i efekt zarąbisty ,głowa sama mimowolnie w tył odskakuje podczas dobrych efektów
i nieweim jak wy ale uwązam też że plazma jest do tego lepsza oglądałem w lg47 570s (tylko ten pasywny) bo jedynie ten model mnie interesował i coś mi brakowało w odbiorze może obraz na plazmie bardziej szary i mniej żywy niz na lcd , przy właczonym swielte w sklepie lg wypadało lepiej dopóki sprzedawca nieprzygasil swiatła i wtedy plazma pokazała swe walory
a że oglądac mam czas tylko wieczorami (a 3d wręcz wskazane aby wokól było ciemno jak w kinie) stąd i mój wybór , oglądałem w dzien słoneczny obraz 3d przyzwoity , ale gdy zaśłoniłem rolety i nastała ciemnoś ,obraz 3d wręcz powalał głebią i przestrzennością , trzeba sobie potestowac aby stworzyc w domu mini kino ,jedynie co mnie denerwuje to noszenie foteli do ogladania 3d ,bo nieoszukujmy sie w pokoju 4-5 metrów minimum 70 cali aby z drugiego konca oglądac ,kązdy ma swoje wybory ja wole aktywne 3d inni wolą pasywne wszystko zalezy gdzie stoi tv przez kogo oglądany i co bardziej komu podchodzi jedna osoba widzi lepiej w aktywnym druga w pasywnym a inna w żadnym dlatego zanim zdecydujesz się na jakąs technologię to potestuj ją sam na sobie aby ocenic co bardziej ci podchodzi i odpowiada ,jak masz znajomych odwiedz i poogladaj jak w sklepie to pomęcz sprzedawcę aby je potestowac w zblizonyh warunkah w jakich bedzie stał w domu inaczej mozna sie srogo zawiesc i kwestia 3D tu wielkośc ma znaczenie im większy tym lepiej
 

GMB

New member
Dla tych co ważna jest jakość pasywne 3d nie powinno być brane pod uwagę i proszę nie pisać farmazonów ;)

To była właśnie jedna z tych bzdur, które obaliłem podczas swoich testów. Naczytałem się mnóstwo o słabszej jakości pasywnego 3D i naprawdę usilnie się doszukiwałem tej słabszej jakości kiedy testowałem TV. Nie zauważyłem nic takiego. W dodatku w takim MotorStorm:Apocalypse efekt 3D wyglądał po prostu lepiej (większa głębia i kompletny brak migotania). Tak jak pisałem, szczególnie zwróciłem uwagę na jakość podczas oglądania Avatara. Zero różnic jak dla mnie w kwestii rozdzielczości i samej jakości (w dodatku aktywna technologia traciła więcej nasycenia barw po założeniu okularów). Może to zależy od widza, bo naprawdę do zakupu pasywnego 3D podchodziłem z dystansem ze względu na mało przychylne opinie w internecie. Skończyło się tak, że w bezpośrednim porównaniu aktywne 3D zostało w tyle za pasywnym i zdecydowałem się na telewizor od LG.
 

bluray

Banned
jak pisałem, szczególnie zwróciłem uwagę na jakość podczas oglądania Avatara. Zero różnic jak dla mnie w kwestii rozdzielczości i samej jakości
Mam dokładnmie taki sam pogląd w sprawie.
Testowałem 55LW570S na BD AVATAR 3D.
 

GMB

New member
Zapomniałem dodać informację o ciekawej opcji. Mianowicie ten TV potrafi konwertować zwykłe 2D do 3D i wiecie co? To działa! Faktem jest, że pod zwykłą anteną i kiepskim sygnałem efektu praktycznie nie widać. Jednak po podpięciu N'ki i przy kanałach w HD efekt jest naprawdę świetny. Na kanałach SD też go widać. Najlepsze, że podpiąłem sobie HDD pod USB i tam miałem jakieś filmy kręcone kamerą. Włączyłem konwersje i efekty 3D zagościł na filmach z domowej kamery. Fajna sprawa. Żeby było jasne, nie jest to aż tak głęboki efekt jak w przypadku prawdziwego 3D (np. gry w 3D, filmy 3D na BD), ale i tak bardzo miło zaskakuje.

PS. Jest jeszcze jedna bardzo ważna zaleta okularów pasywnych. Ta technologia pozwala generować dowolną ilość klatek na sekundę. Może stąd dla mnie dużo wygodniej używa się pasywnych okularów. Z tego co wiem technologia aktywna pozwala wyświetlać obraz w maks 60Hz. Zapewne stąd to migotanie, które tak bardzo mnie wkurzało przy testowaniu aktywnego 3D. Migotanie szczególnie widać po bokach obrazu. Niby skupiam się na danym obiekcie, ale kątem oka widzę jak po bokach obraz migocze. To męczy i powoduje nieprzyjemne uczucie.
 
Ostatnia edycja:

Frosti

New member
To była właśnie jedna z tych bzdur, które obaliłem podczas swoich testów. Naczytałem się mnóstwo o słabszej jakości pasywnego 3D i naprawdę usilnie się doszukiwałem tej słabszej jakości kiedy testowałem TV. Nie zauważyłem nic takiego. W dodatku w takim MotorStorm:Apocalypse efekt 3D wyglądał po prostu lepiej (większa głębia i kompletny brak migotania). Tak jak pisałem, szczególnie zwróciłem uwagę na jakość podczas oglądania Avatara. Zero różnic jak dla mnie w kwestii rozdzielczości i samej jakości (w dodatku aktywna technologia traciła więcej nasycenia barw po założeniu okularów). Może to zależy od widza, bo naprawdę do zakupu pasywnego 3D podchodziłem z dystansem ze względu na mało przychylne opinie w internecie. Skończyło się tak, że w bezpośrednim porównaniu aktywne 3D zostało w tyle za pasywnym i zdecydowałem się na telewizor od LG.

Przecież właśnie na avatarze w jakosci bd bardzo łatwo dostrzec utrate w rozdzielczości. Przeciez wystarczy zobaczyc zamieszczone tu screeny. Wiec niech Pan nie opowiada że nie widać roznicy bo widać i to cholerną. Znajomy który kupił tv lg teraz żałuje bo też go to denerwowało że obraz migocze a w zaciszu domowym kompletnie tego niewidać. Pozatym Pan na swoim lg nie oglada full hd 3d co by Pan nie powiedział. A gadanie że nie widać ? Po co oglądać hd skoro nie widac utraty połowy pikseli ;) 720p wystarczy ;)
 

GMB

New member
Widziałem, testowałem dogłębnie i różnic, ani żadnej utraty w Avatarze nie widziałem. To co pokazują obrazki w necie, to często marketing i pic na wodę. Albo może wynikać to z faktu, że pokazują jeden obraz, a oko ludzkie łączy dwa obrazy i mimo iż rozdzielczość niższa, to nasz mózg rejestruje całość. Nie wiem jak to działa, ale najważniejsze, że działa. Dzięki uprzejmości znajomego, mogłem testować sobie telewizorki w pomieszczeniu do prezentacji gdzie gasiłem światła. Sam byłem na początku za technologią aktywnego 3D, ale po prostu została ona zmieciona przez to co pokazało mi pasywne 3D. A migotanie w jasnym czy ciemnym pomieszczeniu było tak samo widoczne w aktywnym 3D. Kątem oka na bokach ekranu (okularów) mrugał denerwująco obraz. Także za pasywnym przemawia jakość samego 3D, cena okularów, brak zmęczenia oka podczas oglądania, większa częstotliwość odświeżania obrazu, komfort (okulary są leciutkie) i brak tak drastycznego spadku jasności obrazu jak w przypadku okularów aktywnych oraz konwersja 2D na 3D. Gdybym nie miał możliwości sprawdzenia tego na własnej skórze, to pewnie teraz oglądałbym telewizor z technologią aktywną. Jednak miałem i widziałem jak prezentują się obok siebie obie te technologie. Nie ma sensu dalej wałkować ten temat. Polecam każdemu dogłębnie przetestować tv z pasywnym 3D. Koniecznie podłączcie PS3 i odpalcie grę MotorStorm:Apocalypse.

PS. Zapomniałem jeszcze dodać, że podczas oglądania sportu zauważyłem, że pasywne 3D radzi sobie znacznie lepiej. Szybki ruch w aktywnym 3D zdawał się gubić szczegóły. Obiekty 3D po prostu dziwnie przez siebie przenikały. Kiepsko to wyglądało. Aczkolwiek ja mało sportu oglądam, więc i tak dla mnie to nie był ważny argument. Dodam jeszcze, że największym minusem pasywnego 3D jest bardzo szybka utrata tego efektu jeśli nie siedzimy na wysokości ekranu. Jak tylko spojrzymy na tv z góry, to 3D znika. Dlatego musiałem nieco przemieścić uchwyt i go obniżyć.
 
Ostatnia edycja:

bluray

Banned
Pasywne 3D stanowi ogromne zagrożenie dla aktywnego.
Stąd fala czarnego PR.
Obecnie sprzedawcy zgodnie twierdą, że kupujący dla 3D zawsze wybierają LG.

Śmieszy zwłaszcza rozpisywanie się expertów o 540 liniach. Czyli o mniejszej szczegółowości niż DVD.
 

siteman

Member
Przecież właśnie na avatarze w jakosci bd bardzo łatwo dostrzec utrate w rozdzielczości. Przeciez wystarczy zobaczyc zamieszczone tu screeny.
screeny obejmują obraz tylko dla jednego oka, zaś nasz umysł świetnie obie połowki składa w jedną całość. Jak się przymknie oko w pasywnym 3d, oczywiście widać jak na dłoni utratę lini, ale patrząc obojgiem oczu, takiego efektu już nie ma. Moim zdaniem, aby aktywne 3D było atrakcyjne, na dzień dzisiejszy TV korzystające z tej technologii powinny być zdecydowanie tańsze od TV z pasywnym 3D lub przynajmniej w podobnej cenie.Wahałem się między pasywnym i aktywnym, wybrałem pasywne i nie żałuję. Dzisiaj mam już 2 pasywne TV w domu, wprawdzie Phile bez konwersji 2D-3D, ale za to z ambilightem:) i oglądanie 3D z tym aktywnym podświetleniem to bajka.
Nie przekreślałbym aktywnego 3D,ale wydaje się, że to schyłek tej technologii.
 
Do góry