Smog atakuje PHILIPS 49PUS6561/12
- Thread starter marekwro
- Rozpoczęty
D
Deleted member 121090
Guest
Nic nie trzeba czyścić.
Trzeba klientom dostarczyć to, za co zapłacili. TV które nie psują się od samego ,, oddychania''.
Ty patrzysz na to jako sprzedawca i to rozumiem. Zrozum jednak to, że my patrzymy na to jako potencjalni klienci. I bulwersuje nas fakt, że Philips w oficjalnym piśmie pisze, że jego produkty są nieodporne na smog. Nie napisali tego co Ty, że to jednostkowe przypadki zepsutych egzemplarzy. Niestety nie. Oni napisali, że to normalne zjawisko, że to nie jest żadna wada TV, tylko niewłaściwe użytkowanie TV.
I też by wszystko było O.K. gdyby tylko klienci wiedzieli o tym przed zakupem.
Czy znając teraz stanowisko firmy Philips ostrzegasz klientów przed podjęciem decyzji z czym się muszą liczyć wybierając ich TV?
Trzeba klientom dostarczyć to, za co zapłacili. TV które nie psują się od samego ,, oddychania''.
Ty patrzysz na to jako sprzedawca i to rozumiem. Zrozum jednak to, że my patrzymy na to jako potencjalni klienci. I bulwersuje nas fakt, że Philips w oficjalnym piśmie pisze, że jego produkty są nieodporne na smog. Nie napisali tego co Ty, że to jednostkowe przypadki zepsutych egzemplarzy. Niestety nie. Oni napisali, że to normalne zjawisko, że to nie jest żadna wada TV, tylko niewłaściwe użytkowanie TV.
I też by wszystko było O.K. gdyby tylko klienci wiedzieli o tym przed zakupem.
Czy znając teraz stanowisko firmy Philips ostrzegasz klientów przed podjęciem decyzji z czym się muszą liczyć wybierając ich TV?
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Właśnie przypomniałem sobie, że miałem podobny objaw w Sharpie, gdy po naprawie lamp podświetlających technik użył złego kleju, który pod wpływem ciepła wydzielał ciemne opary (jak świeczka) a te pozostawały na matrycy. Może Philips obawia się czegoś i zwala na smog?
flappyduck
New member
O tym, że Philips jest marginesem rynku słyszę już od dawna. To takie bajki jak z zawieszaniem się androida nawet w najnowszej linii. Niech gadają dalej i żyją w swoim świecie (jak Nokia). My się za to pobawimy nowym procesorem i OLEDem w tym roku i poczekamy co dalej, sukcesywnie zmieni TP Vision, bez marketingu, kasowania postów niezadowolonych klientów na oficjalnych forach czy FB, czy sponsorowanych artykułach i testach.
A te porównania do aut. Stare jak świat. Kup dzisiaj golfa i zobaczymy czy pojeździ 20-30 lat
Co to w ogóle za porównania prehistorii (a w elektronice to już w ogóle) do dzisiaj.Nic mnie też tak nie śmieszy, jak myślenie, że ktoś inwestuje miliony czy miliardy pewnie, by olać następnie markę. Niektórzy w Polsce myślą, że produkcję samochodu można wprowadzić w rok.. Niektórzy wierzą w bajki Ach ta Nokia się przypomina.
A te porównania do aut. Stare jak świat. Kup dzisiaj golfa i zobaczymy czy pojeździ 20-30 lat
Co to w ogóle za porównania prehistorii (a w elektronice to już w ogóle) do dzisiaj.Nic mnie też tak nie śmieszy, jak myślenie, że ktoś inwestuje miliony czy miliardy pewnie, by olać następnie markę. Niektórzy w Polsce myślą, że produkcję samochodu można wprowadzić w rok.. Niektórzy wierzą w bajki Ach ta Nokia się przypomina.
Tu nie chodzi o nagonkę, a o żenujące odpowiedzi przedstawicieli.
A mówiąc wprost, wciskanie kitu nieświadomym klientom - w myśl powiedzenia, nieświadomy klient, to dobry klient. Już widzę jak "wujek i ciocia" widzą plamki. Włączają i się cieszą, a jeszcze wysmarują pozytywną opinie i przeginamy w drugą stronę, tak jak z niesłusznymi/krzywdzącymi negatywnymi opiniami. To działa w dwie strony.
Mam całą mase znajomych którzy nie zwracają na takie rzeczy uwagi, ot jakaś tam plamka, żyje się dalej
To my na takich forach roztrząsamy, ale od tego jesteśmy. Na poczytnych zagranicznych forach opinie użytkowników są brane pod uwagę, to od nas poniekąd zaczynają się pierwsze zmiany i w konsekwencji, to nam należą się podziękowania.
W dobie dzisiejszych czasów, portali społecznościowych czy for stosunkowo łatwo jest wpłynąć na gigantów. Przykładów jest cała masa i to jest na pewno plus.
Z garstką osób wprowadziłem zmiany w polsce na największym gigancie światowym, da się? A to było lata temu, dziś jest o wiele łatwiej.
Dlaczego żaden z moich wielu tv nie posiada przypadłości "smogu".
Pracują w fatalnych warunkach, w kurzu, brudzie, tłuszczu od rana do wieczora.
Żadnych oznak o których wspomina przedstawiciel.
Pisanie, że problem dotyka wszystkich producentów jest zwyczajnie kłamstwem - szczególnie w kontekście odpowiedzi na reklamacje, bo, że zdarzają się statystycznie awarie, to oczywiste, nie żyjemy w idealnym świecie, a to typowa odpowiedz na zbycie klienta i usprawiedliwieni niedoróbek.
Oczywiście, awarie się zdarzają i to jest naturalne zjawisko, ale sugerować komuś, że nie zapewnił odpowiednich warunków, nie jest już śmieszne, a żenujące. Jeszcze trochę i będziemy owijać telewizory folią spożywczą.
Nie chodzi tu o Philipsa, ja tam nic do niego nie mam, ale da się zauważyć, że od jakiegoś czasu mamy bardzo częste reklamacje z tego tytułu, mowa tu o dziale Samsunga. Tam też to samo.
A mówiąc wprost, wciskanie kitu nieświadomym klientom - w myśl powiedzenia, nieświadomy klient, to dobry klient. Już widzę jak "wujek i ciocia" widzą plamki. Włączają i się cieszą, a jeszcze wysmarują pozytywną opinie i przeginamy w drugą stronę, tak jak z niesłusznymi/krzywdzącymi negatywnymi opiniami. To działa w dwie strony.
Mam całą mase znajomych którzy nie zwracają na takie rzeczy uwagi, ot jakaś tam plamka, żyje się dalej
To my na takich forach roztrząsamy, ale od tego jesteśmy. Na poczytnych zagranicznych forach opinie użytkowników są brane pod uwagę, to od nas poniekąd zaczynają się pierwsze zmiany i w konsekwencji, to nam należą się podziękowania.
W dobie dzisiejszych czasów, portali społecznościowych czy for stosunkowo łatwo jest wpłynąć na gigantów. Przykładów jest cała masa i to jest na pewno plus.
Z garstką osób wprowadziłem zmiany w polsce na największym gigancie światowym, da się? A to było lata temu, dziś jest o wiele łatwiej.
Dlaczego żaden z moich wielu tv nie posiada przypadłości "smogu".
Pracują w fatalnych warunkach, w kurzu, brudzie, tłuszczu od rana do wieczora.
Żadnych oznak o których wspomina przedstawiciel.
Pisanie, że problem dotyka wszystkich producentów jest zwyczajnie kłamstwem - szczególnie w kontekście odpowiedzi na reklamacje, bo, że zdarzają się statystycznie awarie, to oczywiste, nie żyjemy w idealnym świecie, a to typowa odpowiedz na zbycie klienta i usprawiedliwieni niedoróbek.
Oczywiście, awarie się zdarzają i to jest naturalne zjawisko, ale sugerować komuś, że nie zapewnił odpowiednich warunków, nie jest już śmieszne, a żenujące. Jeszcze trochę i będziemy owijać telewizory folią spożywczą.
Nie chodzi tu o Philipsa, ja tam nic do niego nie mam, ale da się zauważyć, że od jakiegoś czasu mamy bardzo częste reklamacje z tego tytułu, mowa tu o dziale Samsunga. Tam też to samo.
Ostatnia edycja:
christoff.w
Banned
Hahaha...dawno się tak nie usmialem! Smog Wrocławski!
Przykre to to z drugiej strony... Kombinują jak koń pod górkę czyli nic w tym naszym pięknym kraju się chyba już nigdy nie zmieni...
Wysłane z mojego KIW-L21 przy użyciu Tapatalka
D
Deleted member 121090
Guest
Nie zgodzę się. To nie żaden serwis zewnętrzny tylko autoryzowany serwis firmy Philips.
Dodatkowo nie tylko serwis wyraził taką bulwersującą opinię na temat plam na ekranie.
Przecież koledzy wrzucali już tutaj wypowiedzi samej firmy Philips do nich skierowane na FB:
,,Philips TV Piotr, zanieczyszczenie matrycy w większości przypadków jest spowodowane smogiem, który w ubiegłym roku osiągnął w naszym kraju rekordowy poziom na tle innych państw europejskich. Z technicznego punktu widzenia nie jest możliwe zabezpieczenie urządzeń elektronicznych przed wpływem tego typu zanieczyszczeń, ponieważ układy elektroniczne pracujące w tych urządzeniach (w tym szczególnie diody LED - podświetlenia matrycy LCD) wymagają odpowiedniego chłodzenia, a co za tym idzie, wymagana jest odpowiednia cyrkulacja powietrza. Zapewniamy, że problem ten dotyka wszystkich producentów telewizorów. Mimo to, staramy się wyjść naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów i w większości uzasadnionych sytuacji pierwsze czyszczenie matrycy oferujemy bezpłatnie.
Aby w przyszłości zminimalizować wpływ smogu na urządzenia elektroniczne (i przede wszystkim nasze zdrowie), warto stosować nawilżacze powietrza, jonizatory, lub urządzenia filtrujące powietrze. Pozdrawiamy"
,,"Marek, z technicznego punktu widzenia nie jest możliwe zabezpieczenie urządzeń elektronicznych przed wpływem tego typu zanieczyszczeń, ponieważ układy elektroniczne pracujące w tych urządzeniach wymagają chłodzenia, czyli odpowiedniej cyrkulacji powietrza. Niestety wraz z nim do wnętrza urządzenia dostają się również pyły smogowe, które osiadają na różnych częściach ekranu. Zapewniamy Cię, że problem ten dotyka wszystkich producentów telewizorów. Z uwagi na warunki gwarancji, wszelkie zanieczyszczenia spowodowane czynnikami zewnętrznymi nie są traktowane jako uszkodzenie. Mimo to, w większości przypadków pierwsze czyszczenie matrycy oferujemy na nasz koszt."
Jak widzisz, to jest oficjalne stanowisko firmy Philips wyrażane przez ich autoryzowany serwis i poprzez wypowiedzi pracowników samego Philipsa.
Cieszę się, że także Twoim zdaniem te wypowiedzi nie powinny mieć miejsca.
Czekamy w takim razie na zmianę stanowiska Philipsa.
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ziku90
New member
O tym, że Philips jest marginesem rynku słyszę już od dawna. To takie bajki jak z zawieszaniem się androida nawet w najnowszej linii. Niech gadają dalej i żyją w swoim świecie (jak Nokia). My się za to pobawimy nowym procesorem i OLEDem w tym roku i poczekamy co dalej, sukcesywnie zmieni TP Vision, bez marketingu, kasowania postów niezadowolonych klientów na oficjalnych forach czy FB, czy sponsorowanych artykułach i testach.
A te porównania do aut. Stare jak świat. Kup dzisiaj golfa i zobaczymy czy pojeździ 20-30 lat
O czym jest ten post?
O golfie.
A tak serio..też miałem zapytać, no ale flappyduck często tak pisze i tutaj i na drugim HDTV w tematach o problemach z Philipsem. Zawsze w obronie, tylko tak na około, czyli albo, że każda elektronika jest w tej chwili do czterech liter, albo, że sprzęt nie jest gorszy wcale od konkurencji itd.
christoff.w
Banned
D
Deleted member 121090
Guest
Tak jest.
Można jeszcze dodać, że u nas w kraju jest to jeszcze sprawa sprzedawcy. Ustawa go do tego obliguje.
Jeśli sobie zażyczy, żeby z nim sprawę załatwiać to sprzedawca wręcz nie może się zasłaniać producentem. Sam jest odpowiedzialny za to co sprzedaje.
Można jeszcze dodać, że u nas w kraju jest to jeszcze sprawa sprzedawcy. Ustawa go do tego obliguje.
Jeśli sobie zażyczy, żeby z nim sprawę załatwiać to sprzedawca wręcz nie może się zasłaniać producentem. Sam jest odpowiedzialny za to co sprzedaje.
Sprzedawca? Serio? Zmieniles zdanie? Jeszcze niedawno klociles sie tu na forum ze to producent jest odpowiedzialny
D
Deleted member 121090
Guest
Gdybyś był uprzejmy przeczytać co i gdzie pisałem, to byś teraz głupawych uśmieszków nie musiał zamieszczać.
U nas w kraju od klienta zależy jaką drogę reklamacji zakupionego bubla wybierze.
Jeśli korzysta z gwarancji to wtedy odpowiedzialny jest właśnie producent.
Jeśli korzysta z Ustawy i reklamuje produkt to wtedy odpowiedzialny jest tylko sprzedawca.
Pomogłem? Teraz masz jasność?
U nas w kraju od klienta zależy jaką drogę reklamacji zakupionego bubla wybierze.
Jeśli korzysta z gwarancji to wtedy odpowiedzialny jest właśnie producent.
Jeśli korzysta z Ustawy i reklamuje produkt to wtedy odpowiedzialny jest tylko sprzedawca.
Pomogłem? Teraz masz jasność?
Jednak dalej blednie rozumiesz pojecie gwarancji i gwaranta, przez co wprowadzasz w blad uzytkownikow.
No ale ze wzgledu ze jestes uparty oraz wiekszosc producentow ma w naszym kraju "gwarantow" wypisane w ksiazce gwarancyjnej wiec nie ma sensu ci tlumaczyc ze piszesz glupoty....
Prosze cie tylko o dwie rzeczy:
1. Wejdz na strone UOKIK i przeczytaj co to jest gwarancj i kto to jest gwarant ( zaznaczam nie musi to byc producent)
https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/reklamacje/gwarancja/
2. Przemysl na spokojnie ponizszy przyklad.
Kupilem w Polsce wzmacniacz Marantza lub Denona, chce skozystac z gwarancji. Czy pisze list odnosnie gwarancji do producenta?
Raz, udalo ci sie wywalczyc swoje prawa (chwaliles sie tym) i uwazas sie za wielkiego guru od gwarancji i rekajmi. A tak naprawde nie znasz dwoch pojec, "Gwarancja" i "Gwarant"