Słaby bas

[Deleted member 121090]

Nie macie racji. Akustyką to najczęściej trzeba poprawiać dudniący nadmiar basu, lub brak jego kontroli w wielkiej płycie. Tu kolega pisze o zgoła innym zjawisku. Nie ma kopa. Miałem HK980. Z niego niestety uderzenia nie będzie. Też jestem basolubny. Miałem też HK990 i tu już jest lepiej co nie znaczy że miłośnicy masażu żołądka będą usatysfakcjonowani. Potrzebujesz innego pieca.

 

[krzysiek1980]

Nie sadzę, mam tez kumpla basolubnego i ma podpięte pod HK 980 kolumny Marantza w 25mkw. Na bas nigdy nie narzekał. Słuchałem też róznych wzmaków, jedne grały bardziej dołem a inne mniej, ale to nie były różnice takie jak po zmianie kolumn. HK 980 nie jest słabeuszem, więc niedostatki mocy wykluczamy. Nawet gdyby HK miał delikatniej słabszy dół od konkurencji, to Paradigm Monitor by to nadrobiły z nawiązką, tym bardziej model 9 v.7 na tym metrażu. To są jak dla mnie jedne z lepszych kolumn w pewnych przedziałach cenowych jesli chodzi o bas, nawet lepsze od Klipsch. Bas mocny, konturowy i punktowy. Jezeli tylko wzmak jest w stanie poprawnie wysterować te kolumny, a myślę że spokojnie daje radę bo miałem okazje je słuchać z Nad C316( więc mocowo duzo słabszy), to z basem nie powinno byc problemu. Z jednej strony zła akustyka to dudnienie i brak kontroli, a z drugiej jak już pisałem może tak być że w pokoju basu niby będzie mało, a na dole sąsiad będzie żyrandol trzymał Bas musi mieć gdzie pochulać. Czy myślisz że jak bym do swoich 15mkw wstawił mocnego suba z 15" głośnikiem to basu miałbym więcej i niżej by schodził?, myslę że nie, bo mam za małe pomieszczenie. Kiedyś czytałem że aby usłyszeć niższy bas to musi być do tego odpowiednia wielkośc pomieszczenia, bo związane jest to z długością fal. Tu podobny temat Niski bas w malym pokoju - Akustyka - Audiostereo.pl, http://www.audiostereo.pl/problem-z-akustyka-pokoju-brak-basu_29564.html

 

[WiTT]

A wziął ktoś pod uwagę, różne określenia tego co mamy na myśli łupnięcie basu? Może koledze potrzeba "łupnięcia" w stylu Altusów? Tych nie przebiją nasze kolumny

 

[armanig]

A zdziwilbys sie, ja mialem altusy 140 w domu, w tym samy czasie co inne zestawy kolumn. Nie korzystalem z nich, ale robilem porownania. Podlaczalem pod wzmacniacz, altus do jednego kanalu, druga kolumna (innej firmy) do drugiego kanalu. Ciekawie doswiadczenie

 

[Deleted member 121090]

Panowie powtórzę raz jeszcze, nie macie racji. HK980 nie da dobrego basu, drive-u i uderzenia. Bez szans. To nie ta liga. Reszta pasma u niego też nie jest wybitna. Jak ktoś posłucha kolumn z które mają a nie udają bas to wie o czym mówię. Miałem d domu bardzo dużo solidnych klocków. Końcówek i wzmaków które nowe kosztowały 20tzł i więcej. Cały czas mam m.in ASR Emittera 1. A to swego czasu była spitzenklasse według stereoplay. Wiem jak potrafi zagrać kolumna na piecu klasy HK980 a jak na lepszym. Owszem pomieszczenie ma znaczenie, jego akustyka również, ale jak paki będą za duże co do metrażu to zawsze będziemy słyszeli w nim nadmiar basu a nie jego niedostatek.
krzysiek1980.
Zrób próbę i spróbuj z tym subem. Będziesz miał wtedy basu dudniącego i nie do opanowania za dużo. Ale jak taki sub ustawisz na 20-30% mocy, bo tyle u Ciebie wystarczy i dobrze go skalibrujesz to będzie O.K. Tylko będziesz musiał grać z niewielkim wykorzystaniem jego możliwości.
Miałem kappy 8.2i, teraz kupił je kolega do 25mkw i wcale nie ma za dużo basu. A tam jest 30cm na dole i jest to dobrej klasy kolumna.
Nie wiem jaki budżet ma autor tematu i ile by chciał na poprawę basu przeznaczyć, ale raz jeszcze proponuję próbę z wymianą pieca. Wypożycz po prostu coś solidnego, lub zaproś do siebie kogoś z solidnym piecem. Na początek sprawdził bym coś w klasie A, albo nawet lampę. Podaj budżet to można będzie coś zaproponować. Żeby był bas i jego kontrola, wybrzmienie bez utraty jakości reszty pasma, to niestety piec musi być baaaardzo dobry. Ja u siebie miałem Kappy 8.2i, spięte w bi-ampingu z ASR Emitterem1 i Pionerem Elite M-91. Oba klocki miały po 200 prawdziwych W przy 8Ohm i łącznie 80kg wagi. I też się z nimi pożegnałem ze stereo, bo można dużo lepiej. Jak ktoś mi nie wierzy to zapraszam na odsłuch.
I prosze nie mylić łupnięcia dyskotekowego z basem z stereo. Mam Velodyne DD12 w kinie,więc raczej wiem jak brzmi dobry bas z suba, a w stereo wolę go nie mieć. Da się uzyskać tak samo dobry bas, bez utraty i wpływu na resztę pasma.

 

[polex9]

Witam

Dzieki wszystkim za porady . Chyba zaczne od wymiany wzmaka . Moge wydac ok 1000 + kasa ze sprzedaży HK . Myslałem o czym używanym typu np. Audiolab 8000S

 

[Deleted member 121090]

Tu fajna propozycja:
Restek Challenger - Integrated Amplifier | West Sussex | Gumtree
A tego bym też wypróbował:
http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/35/140228.php

 

[krzysiek1980]

krzysiek1980.
Zrób próbę i spróbuj z tym subem. Będziesz miał wtedy basu dudniącego i nie do opanowania za dużo. Ale jak taki sub ustawisz na 20-30% mocy, bo tyle u Ciebie wystarczy i dobrze go skalibrujesz to będzie O.K. Tylko będziesz musiał grać z niewielkim wykorzystaniem jego możliwości.
Miałem kappy 8.2i, teraz kupił je kolega do 25mkw i wcale nie ma za dużo basu. A tam jest 30cm na dole i jest to dobrej klasy kolumna.
Nie wiem jaki budżet ma autor tematu i ile by chciał na poprawę basu przeznaczyć, ale raz jeszcze proponuję próbę z wymianą pieca. Wypożycz po prostu coś solidnego, lub zaproś do siebie kogoś z solidnym piecem. Na początek sprawdził bym coś w klasie A, albo nawet lampę. Podaj budżet to można będzie coś zaproponować. Żeby był bas i jego kontrola, wybrzmienie bez utraty jakości reszty pasma, to niestety piec musi być baaaardzo dobry. Ja u siebie miałem Kappy 8.2i, spięte w bi-ampingu z ASR Emitterem1 i Pionerem Elite M-91. Oba klocki miały po 200 prawdziwych W przy 8Ohm i łącznie 80kg wagi. I też się z nimi pożegnałem ze stereo, bo można dużo lepiej. Jak ktoś mi nie wierzy to zapraszam na odsłuch.
I prosze nie mylić łupnięcia dyskotekowego z basem z stereo. Mam Velodyne DD12 w kinie,więc raczej wiem jak brzmi dobry bas z suba, a w stereo wolę go nie mieć. Da się uzyskać tak samo dobry bas, bez utraty i wpływu na resztę pasma.

No, ja jednak tez się nie zgodzę Jak pisałem, odsłuchiwalem te kolumny z dużo słabszym wzmakiem i bas był dobrej jakości, szybki, twardy i punktowy. Salon miał ok 100mkw z wydzielonym kącikiem do odsłuchów. Z tego co piszesz, to na niecałe 16mkw trzeba kupowac wzmak który ma 200W na kanał? Ja mam kolumny które głośniki mają po 13cm średnicy, a wzmak ma 2x50W, metraż podobny. Basu mam sporo i nigdy mi go nie brakowało. Na pewno nie jest to dudnienie dyskotekowe i mnie jego jakość odpowiada. Ja bym obstawiał akustyke na pierwszym miejscu, i osobiście nie wstawiłbym tej wielkości kolumn. Ale niech kolega testuje rózne warianty.

 

[Deleted member 121090]

Zaprawdę powiadam Ci, z tych pak z HK980 nie będzie basu
Kiedyś audiofile spotykali się kolejno u siebie w domach celem odsłuchów sprzętu. I u jednego z nich wszyscy bardzo chwalili dźwięk. A posiadacz Infinity Kappa 8.2i zasilonych bodajże duetem Nakamichi CA7E+PA7E, wypowiedział się że owszem gra ładnie, a te kolumny bardzo fajnie udają bas. Wszyscy byli trochę oburzeni jego bezczelnością. Ale po jakimś tygodniu zawitali do tego malkontenta. I wtedy dopiero dane im było się przekonać, że wiedział co mówi. I o tym przypadku nie pisał na forum audio ten który miał te Kappy, tylko ten którego system został tak bezlitośnie oceniony.
Bas z obojętnie jakich pak wydaje się dobry, do momentu kiedy nie dane nam jest usłyszeć przetworników o dużej średnicy, odpowiednio zasilonych.
Nigdzie nie napisałem, ze aby mieć bas trzeba mieć setki Watów. To jest nieprawda. Te Waty niczego nie gwarantują. Ważne jest kontrola i stabilność w całym paśmie. Odpowiedź na impuls ma znaczenie.
Owszem często jest tak, że piece mocne, z dużymi trafami i sporą baterią kondensatorów są też potężniejsze w dźwięku. Ale nie jest to zasadą. Przecież sam pisałem, ze miałem u siebie bardzo mocne końcówki i zacne zarazem. I już ich w stereo nie mam.
Przeszedłem na system aktywny, żeby właśnie uniknąć zwrotnic. To one w głównej mierze są kompromisem. W codziennym odsłuchu wystarczy nam 10-20W. A najczęściej gramy z mocami poniżej 10W.
Popatrz na propozycje które zapodałem, gdzie tam masz setki watów?
Byłeś kiedyś na koncercie dużego składu orkiestry? Słyszałeś na żywo werbel, kontrabas, fortepian?
Przecież podczas żywiołowej solówki na perkusji czujemy te uderzenia wewnątrz organizmu!
I teraz porównaj to z tym co masz u siebie.
Oczywiście w pomieszczeniu 20mkw, wytrzymalibyśmy może pół godziny, gdyby na żywo grał nam ktoś na kontrabasie. Ale chodzi o to żeby mieć dźwięk przypominający to co słyszy się w naturze, pomniejszony o skalę odsłuchu. Jak ktoś d.....nie w bęben to ja mam podskoczyć na fotelu, bo tak by było w naturze Jak masz blisko do Cieszyna to zapraszam, włączymy np. Bad Jacksona i potem pogadamy.

 

[krzysiek1980]

Mam ok 300km, więc może kiedyś jak bym był przejazdem Masz rację, bo do tego wszyscy zmierzają żeby odtworzyc w Naszych warunkach muzyke w taki sposób jak jest w oryginale. Ale z drugiej strony Nasze pokoje to nie sala koncertowa, opera czy sala kinowa. Mówimy tu o systemach za parę tys. do mieszkania Kowalskiego. Jak ktoś ma kase to posiada odpowiednie pomieszczenie do odsłuchów, a juz nie piszę o jakości komponentów stereo. Jasne że u mnie czy kolegi zestaw nie zagra tak jak słyszaleś na koncercie, ale chcemy aby to dobrze zagrało i się Nam podobało. Do tego nie potrzeba tak wielkich nakładów finansowych, tym bardziej że mamy małe i kiepskie akustycznie pomieszczenia.

 

[Deleted member 121090]

Dla mnie bas jest bardzo istotny podczas odsłuchu. Lubię drive, żywiołowość, energię przekazu. Nie lubię smędzenia w muzyce. Nawet głos bluesowej śpiewaczki potrafi wprawić w drżenie powietrze. W muzyce mają być wyczuwalne emocje. Na pakach z małymi przetwornikami i słabym wzmaku tego nie posmakujemy. Kiedyś Cure na swojej płycie pisało:
Na koncercie naszą muzykę gramy głośno i tak też prosimy ją odtwarzać w domach.
Wolę przesłuchać jeden album ale żywiołowo, niż słuchać całe popołudnie muzyki granej jak z radia w kuchni.
A stereo mam w sypialni

 

[polex9]

Panowie zacząłem kombinować z akustyką . Po lewej stronie pokoju na ścianie (jest to ściana z oknem i wejsciem na balkon znajduje się 1,5 metrowy żeliwny grzejnik na który zarzuciłem gruby koc . Efekt - usłyszalem niski bas . Druga sprawa - po prawej stronie są drzwi , które otwieraja sie do srodka pokoju - po prostu je zamknąłem - efekt jeszcze lepszy basik . Wydaje mi sie ze to jednak nie złudzenie. No to tyle na temat mojej malej adaptacji akustycznej .