46X20E a 100 Hz
no więc temat z LED-ami odrzucamy bo trzy latka to mój stary grat nie wytrzyma.....
co do jakości to nie mam absolutnie żadnego ale co do Sharpa - co więcej podoba mi się bardziej zarówno pod względem designu jak i dlatego że jest japoński ... jedyne co mnie w sumie zatrzymuje to te 100 Hz i już mam tak namieszane że naprawdę nie wiem czy to takie super istotne czy nie - w tej gestii jestem całkowitym "lajkonikiem" i dlatego mam nadzieję że ktoś mnie oświeci i powie: stary bierz tego 46X20E jest zajefajny i nawet nie odczujesz braku tych 100 Hz......
Chociaż oczywiście zależy mi na stanie faktycznym i już przestaję rozumieć dlaczego z jednej strony dąży się do tego aby odświeżanie było jak najczęstsze (a więc obraz bardziej stabilny, brak migotania itd) jednak z drugiej strony wprowadza się tryb 24 Hz, który zgodnie z tym co podaje np: Sony
"...Współcześni twórcy filmowi kręcą filmy w formacie 24 klatek na sekundę (24 Hz lub 24p) i nagrywają je na płyty Blu-ray Disc™ wysokiej rozdzielczości w tym samym formacie. Ale tradycyjne telewizory i projektory (jak również większość odtwarzaczy DVD) działa z częstotliwością 50 Hz.
Aby wyświetlić film, muszą one podwoić oryginalną liczbę klatek, duplikując je i przyspieszając film, co znacząco zniekształca synchronizację obrazu. Powodują nawet, że tonacja głosów aktorów jest wyższa.
System 24p True Cinema odtwarza film z oryginalną prędkością, z jakością studia nagrań. "
I stąd moje pytanie do fachowców, którzy mieli mozliwośc "pobawić " się tymi zabawkami i mogliby przełożyć nam z technicznych danych faktyczne wrażenia podczas korzystania z tych rozwiązań w trakcie użytkowania na co dzień.....
Gdybym takie pytanie zadał na forum np: onet.pl (nie umniejszając absolutnie temu forum) mógłbym uzyskać np 50% odpowiedzi dzieci które piszą żeby pisać, a nie dlatego że wiedzą.
Dlatego wydaje mi się że moglibyście mi (i chyba kilku innym kolegom) pomoc wybrnąć z tego herzowego wyścigu....
pozdr pan_maksiu