dziubek123 napisał:
U mnie utrwalil sie znaczek Comedy central ale teraz jak juz to zauwazylem to nauczylem zone by ogladajac zmieniala formaty wyswietlania i po tygodniu znaczek samoistnie zniknal. ciekawa sprawa ze byl u mnie szwagier i zasnal przy telewizorze i okolo 8 godzin byl wyswietlany jeden kanal ze znaczkiem ciagle w tym samym miejscu i nic sie nie utrwalilo, drugi raz zasnal i wyswietlal sie kilka godzin obraz kontrolny i tez bez utrwalania sie obylo.
Mam pytanie, o co chodzi z tym wygrzewaniem plazmy? Moj telewizor od poczatku ma ustawiony kontrast 78-80 i jasnosc na 37-40 bez dynamicznego kontrastu i czy to jakies nieprawidlowe ustawienie bylo jak na poczatek pracy telewizora? Co sie zyskuje po okresie wygrzewania?
To bardzo ciekawe co piszesz odnośnie Twoich perypetii z powidokami. Ciekaw jestem jakie zdarzenie miało miejsce wcześniej: żona i comedy central czy szwagier i jego zasypianie
- bo być może da się te konkretne przypadki powidoków/braku powidoków wyjaśnić.
Co do wygrzewania to
w dużym uproszczeniu można by napisać, że to "zjechanie" z ustawieniami do 50% przez pierwszych ok 200 godzin (konkretne ustawienia "wygrzewania" do tych Samsungów znaleźć można na avforums). Na tym oraz na konkurencyjnym forum można przeczytać, że te modele Samsunga nie trzeba wygrzewać. Jednakże czytając (znowu musze przytoczyć
) avforums można wywnioskować, że kto wygrzewał te plazmy ten ma mniej problemów z ...właśnie powidokami. Można znaleźć konkretne posty, w których Ci którzy wygrzewali swój tv nie mają powidoków nawet po 4-6 godzinnej sesji z X360, natomiast u tych co nie bawili się w żadne wygrzewanie powidoki - wg nich - pojawiają się już po 1-2 godziny grania. Oczywiście taki ewentualny powidok z dwu godzinnego grania znika w kilka minut, a niektórzy nawet twierdzą że w kilkadziesiąt sekund - więc nie ma się chyba czym przejmować.
supczinskib napisał:
Moim zdaniem warto jeszcze zwrocic uwage na funkcje "Movie Plus", ktora wystepuje w modelach Q91H, a ktora na forum jest traktowana troche po macoszemu. Wybierajac miedzy C91H, a Q91H nie przywiazywalem do niej uwagi, a po wlaczeniu potrafi powalic na kolana. Ta funkcja to nic innego jak Philips'a "Digital Natural Motion", zreszta ta firma ja wymyslila juz w 1995 roku i zaimplementowala za pomoca procesora Melzonic, a nastepnie w 1999 za pomoca ukladu Falcon IC. Jest to bardzo zlozony proces polegajacy na sledzeniu wielokierunkowego ruchu wielu obiektow i na podstawie jego trajektorii generowanie dodatkowych 25 posrednich klatek. Dzieki temu ruchomy obraz jest bardzo plynny i zarazem ostry, a przy panaramowaniu nie wystepuje szarpanie typowe dla odbiornikow pozbawionych tej funkcji.
"Movie Plus" to bardzo fajna sprawa. Ja bardzo lubię tzw. efekt teatru jaki daje M+ lub Digital Natural Motion w Philipsach (pamiętam opad mojej szczeny jak widziałem to po raz pierwszy w Crt'kach Philipsa). Jednak patent Philipsa wg mnie działa nieco lepiej (byc może dlatego, że jest wspierany prze Pixel Plus) - w Samsungach widać jednak czasami artefakty wokół poruszających sie obiektów przy włączonej funkcji M+ (szczególnie zauważyłem to w lcd R82).
Mnie ciekawi kwestia czy rzeczywiście w serii Q funkcja Movie Plus działa tylko gdy oglądamy w jednym formacie (zapomniałem w jakim...). Możesz coś o tym napisać?
QuietC napisał:
Przy okazji: odpaliłem dwa filmy w Divx bądź Xvid i obraz jest fatalny. Być może to wina kompresji filmów ale widzę tylko paskudną pikselozę (jeden z tych filmów to Transformers). Dla pocieszenia powiem, że odpaliłem z DVD Gladiatora i Star Wars Episode Two. Obraz jest bajeczny, czy to ciemne tło, czy też jasne, czy obraz jest, powiedzmy, statyczny, czy też dynamiczny (walka na miecze świetlne), czy oglądam z bliska czy z daleka, nie ma różnicy - obraz jest niesamowity, szczegółowy, bez żadnych pikseli. Jednym słowem - fantastyczny
Nie wiem jaka wersję Transformers posiadasz, ale o ile wiem to najlepsza jakościowo wersja Transformers jaka krąży w sieci to wersja Telecine (TC). Poniżej wersji TC nie oglądam filmów divX/Xvid (TeleSync - TS, Cam, Screener...) ze względu na tragiczną jakość. TC to dla mnie minimum, a warto powiedzieć że dobre "wydanie" TC czasami może być porównywalne to słabszego Dvd Screenera... Ale piszę o tym tylko dlatego, że miałem okazję oglądać Transformers w wersji TC na plaźmie Panasonica 42PV60 i z odległości 4m (tak było ustawione "siedzisko"...) nie było "pikselozy".
Filmy Dvd, które oglądałeś (Gladiator i Star Wars) to pełne DVD9 czy kopie skompresowane do DVD5?
@kinio0 w innych wątkach pisałeś, że porównywałeś Samsunga to Panasa PV70. Napisz coś o tym.
@motobartcompany kupiłes już jakiś tv?
Pozdrawiam.