Kiedyś lata temu poruszaliśmy już ten temat i omawialiśmy jak fatalne i amatorskie programy są emitowane w TV - w kontekście doboru wystroju/umeblowania, do sprzętów Audio/Video, czyli mówiąc wprost - do zainteresowań i stylu życia samego zainteresowanego. Jak chociażby wieszanie ogromnego TV pod sufitem itd.
No i wczoraj trafiłem w TV na program "wnętrzarski", czyli Totalne remonty Szelągowskiej, czy jakoś tak...
Ponoć właściciel mieszkania był miłośnikiem "audio", na tyle, że Pani Szelągowska wybrała się nawet do Salonu Audio "rozeznać temat" ; )
Poruszali temat "audiofilizmu", czy też dźwięku przestrzennego.
Właściciel salonu audio wyjaśnił podstawy, jak chociażby wspomniał o odpowiednim rozmieszczeniu, odległościach względem ściany, ba nawet wysokościach itd. Wiadomo o co chodzi.
Normalnie nie oglądam tego programu, bo zwyczajnie uważam go za totalną kichę dizajnerską, ale byłem ciekawy co tam Pani urządzi "audiofilowi" - w końcu to "telewizja" i "fachowcy" ; )
No i urządziła...