Szanowne grono witam i o radę pytam
Poszukuję odtwarzacza do oglądania filmów mkv i słuchania muzyki flac, mp3. Materiały puszczane na razie z dysku po usb 3.0 (może kiedyś z NAS-a), odtwarzacz ma to wyświetlić w dobrej jakości i przepuścić dźwięk wielokanałowy do amplitunera bez niepotrzebnych kompresji. Ma to być sprzęt, który po skonfigurowaniu działa bez wprowadzania kolejnych ustawień, bez doinstalowywania aplikacji etc.
- nie chce małej skrzyneczki wielkości papierośnicy więc wchodzą w grę modele z kieszenią na dyski. A propos dysków - czy taki włożony dysk musi być pusty i sprzęt go formatuje, czy na dysku mogą znajdować się dane, które będą widziane przez sprzęt i co najważniejsze - nie zostaną skasowane?
- nie jest mi potrzebny klient torrenta czy baza plakatów, opisów, zwiastunów filmów - choć zdaje się w każdym sprzęcie coś takiego jest,
- by był opcje 4K60 HDR, czyli HDMI 2.0 - na razie jestem szczęśliwym posiadaczem KURO 6090, ale gdyby trafił się taki materiał, by nie było problemów z jego otworzeniem,
- by obsługiwał dźwięki DTS HD-MA, ale też Atmos i DTS:X - w tej chwili filmy puszczam przez starszy bluray'a Sony i dźwięk DTS HD jest albo obcinany, albo film zawiesza odtwarzacz i pomaga tylko wyjęcie wtyczki zasilającej...
- by miał/obsługiwał Youtube, Netflix, Spotify czy przeglądarkę.
Z moich wyszukiwań pojawiają się 3 modele: Egreat A10, Himedia Q10 PRO i Zappiti one 4K HDR ze wskazaniem na tego ostatniego. Jak ma się sprawa sprzętowa: Realtek 1295 kontra h-yu-nd-ai - któryś jest lepszy czy też bardziej rozwojowy? Na jednym z forów wyczytałem, że zdaje się KODI na Andku 5 i 6 ma problemy z przesyłem dźwięku wielokanałowego, a na 7 już nie - ktoś może potwierdzić?. No właśnie Android.... A może tak jak kolega wyżej sugeruje coś na Windowsie...
Proszę o sugestie.
Pozdrawiam