U mnie teraz Snowy White & The White Flames z Leverkusen 
Płyty cd w stereo
- Thread starter lolek126
- Rozpoczęty
Pany, dobrej muzy słuchacie
Wczoraj Snowy White u mnie leciał, a dziś pogrom sieje Kobong!
Kiedy to było? Stare dobre czasy katowickich "Odjazdów" czyli ponad 20 lat temu...
Wczoraj Snowy White u mnie leciał, a dziś pogrom sieje Kobong!
Kiedy to było? Stare dobre czasy katowickich "Odjazdów" czyli ponad 20 lat temu...
A do mnie w końcu doszły pierwsze dwie płytki (ale nie ostatnie) Carrie Newcomer i cieszy mnie to, że po pierwsze fajna muza, a po drugie przyzwoicie nagrany wokal jak i całe instrumentarium biorące udział przy nagrywaniu tych płyt... jeszcze powinny być tańsze i dostępne w naszych sklepach i byłoby wszystko w tym temacie co człowiek chciałby mieć.. a tak niestety musi zagranica zarabiać. Polecam jak ktoś lubi tego typu klimaty..
O rzeszku... Ja też kupiłem
Jako, że jutro wolne z przyczyn okolicznościowych dziś mały relaks przy muzyce.
Sięgnąłem po trochę zakurzone u mnie płyty. Nawet nie wiem czemu ich dawno nie słuchałem.
Pierwsza z lewej Roberta Planta. Polecam zapoznanie się z solowymi płytami Planta. Dla fanów LZ oczywiście będzie pewien szok. Na szczęście Plant na próbuje konkurować z LZ. Na tej płycie jest klimat orientalny, jest folk, trochę bluesa, bębny z afryki, elektronika, delikatny wokal i jeszcze sporo więcej. Kurcze jest czego posłuchać.
Druga to oczywiście genialny Mark. Płyta o tyle ciekawa, że zawiera kawałki nagrane live z studiu.
Sięgnąłem po trochę zakurzone u mnie płyty. Nawet nie wiem czemu ich dawno nie słuchałem.
Pierwsza z lewej Roberta Planta. Polecam zapoznanie się z solowymi płytami Planta. Dla fanów LZ oczywiście będzie pewien szok. Na szczęście Plant na próbuje konkurować z LZ. Na tej płycie jest klimat orientalny, jest folk, trochę bluesa, bębny z afryki, elektronika, delikatny wokal i jeszcze sporo więcej. Kurcze jest czego posłuchać.
Druga to oczywiście genialny Mark. Płyta o tyle ciekawa, że zawiera kawałki nagrane live z studiu.
Już mam
Bardzo fajny album, na razie w aucie słuchałem z tidala, a widzę, że ty na bogato
Mark ma u mnie zawsze honorowe miejsce na półce
Niestety nawet nie przesłuchałem dzisiaj. Późno wróciłem z trasy , a w służbowym nie mam odtwarzacza cd.
mi dla odmiany na razie srednio muzycznie. Tak samo tracker tez nie był moim ulubionym.
Loluś, ja już nawet nie liczę ile na płytki wydałem, ale to już w dziesiątkach tyś. będzie przez te wszystkie lataHeniu 30 zeta z kawałkiem to jak za darmo
A wczoraj premierę miał też nowy album P.O.D. -płyta świetna, dość spokojna jak nich, oczywiście inspiracje Jamajką jak zawsze słyszalne.
ps. słuchając jej ogarnia mnie smutek, że nasze płyty rockowe są tak beznadziejnie nagrywane.
Heniu i tak trzymaj, jestem z Tobą , dla mnie płyta z "nośnika" to coś więcej niż muzyka i oczywiście płyty winylowe, których nie mam, ale jak jestem u ludzi, którzy mają to tylko ich słucham I oczywiscie tak jak pisałem kilka płyt kupiłem od "rybki" ale jestem u rodziny na wyjeździe to jutro wieczorkiem, albo w poniedziałek napiszę więcej.
A propo płyt rockowych uwielbiam niektóre zespoły, ale właśnie patrząc na jakość ich nagrania to zacząłem słuchać również czegoś innego gdzie słuchanie tych płyt daje mega radość, bo jakość jest nieporównywalna. Dlatego też tak bardzo lubię "Rybki " Szkoda tylko, że tak późno do tych wykonawców podszedłem..
Pozdrowionka Kolego..
, dla mnie płyta z "nośnika" to coś więcej niż muzyka i oczywiście płyty winylowe, których nie mam, ale jak jestem u ludzi, którzy mają to tylko ich słucham I oczywiscie tak jak pisałem kilka płyt kupiłem od "rybki" ale jestem u rodziny na wyjeździe to jutro wieczorkiem, albo w poniedziałek napiszę więcej.A propo płyt rockowych uwielbiam niektóre zespoły, ale właśnie patrząc na jakość ich nagrania to zacząłem słuchać również czegoś innego gdzie słuchanie tych płyt daje mega radość, bo jakość jest nieporównywalna. Dlatego też tak bardzo lubię "Rybki "
Szkoda tylko, że tak późno do tych wykonawców podszedłem.. Pozdrowionka Kolego..