Płyty cd w stereo

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Jest to płyta made in UE z OBI japońskim..

Trochę nie logiczne to jest ,na nośniku powinno pisać Made in Japan tak jak na poniższym zdjęciu

ca0ea0c93330.jpg
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Przemko ja powiem tyle Kolega Bipo kupił w Saturnie, Kolega , który był zaintersowany sparwdzał w Empiku i tak samo wygląda płyta jak i w saturnie. Panowie z prywatnego sklepu również potwierdzili, że jest to płyta Made in UE. i w większości przypadków te płyty są tłoczone w Niemczech. na niektórych podobno widnieje nawet napis Made in Germany.. Japońskie płyty wychodzące u nich mają swój sznyt i wydanie, które jest niezmienne od x lat.. tak mówią Ci, którzy sprzedają te płyty, a którzy kupują bezpośrednio w Japonii. Musi być typowa książeczka składająca się z kilku/kilkunastu stron w jęz. japońskim (wyjątek stanowią płyty K2 hd i XRCD - tam jest książeczka w środku) i nie ma czarnych środków, to jest domeną produkcji Made in UE. Bywają białe środki i kilka takich płyt jest z tego co mi powiedziano a i sam jedną taką mam. A i dodatkowo jeszcze jest taka jakby tu powiedzieć taka zakładka składająca się z jednej kartki opisana po Japońsku z obu stron.
Akurat jeszcze jestem w domu to zrobiłem zdjęcia dwóch płyt Made in UE Jedna w Szwajcarii a druga okładka i poligrafia uwaga Zachodnie Niemcy :) a płyta w Anglii chyba była nagrywana.. i płyt z czarnymi środkami mam kilkanaście jak nie kilkadziesiąt.. wszystkie z Europy.

image host
 
Ostatnia edycja:

Bipo

Active member
Bez reklam
Czyli mam rozumieć nie przeplacilem... :) Mamy na rynku większość płyt Japońskich produkowanych w Niemczech... :)
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Ja bym powiedział Bipo, że jesteś na zero, nic nie straciłeś i nic nie zyskałeś.. a może nawet jesteś do przodu, bo gdyby taka płyta w najzwyklejszym wydaniu była w Japonii i byś ją ściągnął to na pewno nie kosztowałaby 20 zł tylko powiedzmy 40-50 zł z wysyłką i na pewno albo na 99% jestem przekonany, że nie byłoby lepiej.
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Czyli mam rozumieć nie przeplacilem... :) Mamy na rynku większość płyt Japońskich produkowanych w Niemczech... :)

Trochę to bez sensu wypuszczać na rynek europejski płytę z japońskim opisem .Natomiast jeżeli chodzi o same Niemcy kupowałem tam płyty np w Saturnie i identyczne można kupić u nas ,akurat w tym przypadku Made in EU nie dziwi bowiem jest to jeden wspólny rynek


5f2fe51b8203.jpg
 

Borixon

Active member
Bez reklam
Tak mówiąc szczerze nie wiem po co Bipo kupował tą płytę - czy rzeczywiście podoba mu się jazz w wykonaniu Milesa Davisa czy chciał mieć japońska płytę
Te wydawnictwa widziałem też w MM były na pewno płyty The Modern Jazz Quartet

Skoro przy płytach jesteśmy do Biedronki znowu rzucili - wszystko po 19,99zł jeżeli chodzi o tytuły szału nie ma ale coś zawsze można wybrać - Eric Clapton ,Gun's n Roses ,Enigma ,Sade ... ciekawy jest remaster Sting & The Police "Best of" w Empiku kosztuje 65zł

Skoro już o mojej płycie mowa, lubię Milesa Davisa i gdy zobaczyłem płytę w Empiku to poprostu ja kupiłem, żeby sobie posłuchać z nośnika a nie z Tidal.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Przemko płyta ma się sprzedać, a powiem Ci uczciwie, że gdybym np. kupił płytę tego typu i byłaby ok to wgłęboim poważaniu miałbym, gdzie ona była nagrywana. Aczkolwiek jest to zabieg bez sensu tak jak napisałeś. Ale biznes czasem jest nie do zrozumienia. Natomiast jeśli chodzi o płyty cd Saturnie w Niemczech jak i w Polce to myślę sobie, że dużo jest identycznych płyt.
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Panowie skoro przy Saturnie jesteśmy, w Niemczech w oryginalny sposób zabezpieczają płyty przed kradzieżą .W Polsce płyty są zamknięte w takie obręcze ściągane przy kasie w Niemczech wygląda to inaczej

4068920c9240.jpg


Dwustronna papierowa taśma samoprzylepna na górnej powierzchni naniesione są przypominające ścieżki paski z aluminium jest to tak cieniutkie jak sam paper .To jest przylepiane do pudełka lub foli na płycie

9052a3254604.jpg


Następnie na tym jest metka z kodem kreskowym ,nazwą ,ceną ,logiem itp która zasłania te paski .W sumie wygląda to jak zwyczajna metka, mało komu przychodzi do głowy że jest to zabezpieczenie .Ja sam to odkryłem zupełnie przypadkowo .Przy wejściach do sklepu są bramki jeżeli się wyjdzie z taką płytą ....to wiadomo co się stanie :)
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Przemko, to znany sposób zabezepieczenia na zachodzi, wszystkiego, od skarpetek, przez kosmetyki po lodówki. U nas są "pikające" druciki, u nich naklejka ;)
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Przemko, to znany sposób zabezepieczenia na zachodzi, wszystkiego, od skarpetek, przez kosmetyki po lodówki. U nas są "pikające" druciki, u nich naklejka ;)

Krzysztof chyba nie do końca .Dla przykładu kupiłem płytę Phila Collinsa tym razem w MM też w Niemczech ,płyta jest "czysta" żadnego drucika normalnie nic ,więc albo jest jeszcze inny sposób zabezpieczenia ...albo w Mediach po prostu nie kradną

f979a89ac075.jpg
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Tak jak mówiłem przyszła mi kolejna płytka Bon jovi wydanie "zwykłe" japońskie.. i tak pod względem grubości płyty porównywalna do tych shmek czy też bluspec oczywiscie delikatnie może być różnica , palca nie dam uciąć, na pewno również jest cięższa od wydań europejskich.. dźwiękowo nie porównam, do europejskiej, bo nie mam takiej płyty w wydaniu europejskim.. ale można porównać będzie w stosunku do innej płyty Bon Jovi właśnie w shm.. aczkolwiek sensu za bardzo takie porównanie nie ma, bo to zupełnie inna płyta i stosunkowo nowa patrząc do tej co mam w shm. I inne piosenki, bardziej stonowane, a to przy tej grupie ma duże znaczenie.. jakościowo jest to tak samo dobre - mam na myśli pudełko , płyta, jakość nadruku.. itp.. na płycie, oraz na okładce z tyłu widnieje informacja o tym iż płyta jest z Japonii. Tutaj jest nawet info, że na rynek japoński jest przeznaczona. Cenowo jest to płyta porównywalna z płytami w wydaniu bluspec czy też shm.



tu jest ta książeczka o której pisałem we wcześniejszym poście..




a tu jest ta zakładka, o której róneiż pisałem, ale jest mała korekta, posprawdzałem płyty i wychodzi z tego tak, że ona występuje tylko przy płytach w wydanych w blusepec.



pudełko z drugiej strony
[url=https://postimg.cc/image/9v7d0mpil/]
 
Ostatnia edycja:

rabit

Active member
Bez reklam
Nie znam się za bardzo i nie jestem pewny, czy ma to jakieś znaczenie, ale...

Album details - Dynamic Range Database

Czy to znaczy, że ten krążek jest raczej przeciętny?
Nie mam nic złego na myśli. Po prostu zastanawiam się, skąd ten program wie, że dana płyta jest gorsza czy lepsza?
 

JanVid

New member
..... i własnie o to chodzi aby teraz po tych wszystkich "ochach i achach" szanowni interlokutorzy sprawdzili w swoich "cudnych" wydaniach CD poziom DRM (np. foobar z wtyczką DRM) a wówczas ...... jeżeli poziom jest <10 przejrzeli na oczy sorry na uszy (a zwłaszcza w CD z pod znaku czerwonego robaczka w czarne kropeczki) :)
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Ten program nie ocenia płyty pod katem lepsza - gorsza podaje jedynie pewne wartości, po drugie album został zgrany w formacie WAV
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Nie znam się za bardzo i nie jestem pewny, czy ma to jakieś znaczenie, ale...

Album details - Dynamic Range Database

Czy to znaczy, że ten krążek jest raczej przeciętny?
Nie mam nic złego na myśli. Po prostu zastanawiam się, skąd ten program wie, że dana płyta jest gorsza czy lepsza?

Ja uważam, że ten program to pewne rzeczy wskazuje tak jak napisał Przemko, nie wspominając, że program właśnie zgrywa w formacie WAV, a to czy płyta jest dobra czy zła to Ty oceniasz, a nie program.. Ta sama płyta jednemu sie podoba, a drugiemu nie... a trzecia osoba będzie gdzieś po środku w ocenie..

Ja osobiscie powiem tak przesłuchałem już całą płytę i jeśli chodzi o wszystkie moje płyty japońskie to ta jest najsłabszą, biorąc pod uwagę kilka czynników, oczywiście też wchodzi na to cena. Można się zastanawiać czy to jest kwestia tego, że jest to "zwykła" płyta , a nie w shm, bluspec, a już nie wspomnę o K2, XRCD itp.. czy to jest kwestia, że niestety Bon Jovi jakością płyt to nie grzeszą.. a moze to ta konkretna płyta jest tak nagrana.. nie wiem nie wnikam, raz kupiłem i to jest ten jedyny raz (chyba, że ktoś z polecenia mi powie, że dana płyta jest dobra pod względem audio), bo tak jak napisałem te płyty nie są tańsze od tych co czysto teoretycznie powinny być z założenia lepszymi płytami pod względem jakości nagrania. Włosów sobie nie wyrywam, bo trzeba dbać o te co się ma ,,,:) Najgorsze jest to, że tak naprawdę nie jest się pewnym czy na pewno tego płyty odstają od tych lepszych.. bo to tylko jest jedna płyta i to zespołu, które srednie płyty robi pod względem audio. Ale drugi raz sprawdzać nie będę. :)
 
Ostatnia edycja:

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Krzysztof chyba nie do końca .Dla przykładu kupiłem płytę Phila Collinsa tym razem w MM też w Niemczech ,płyta jest "czysta" żadnego drucika normalnie nic ,więc albo jest jeszcze inny sposób zabezpieczenia ...albo w Mediach po prostu nie kradną
Chodziło mi bardziej o to, że ten rodzaj zabezpieczenia nie jest stricte dedykowany do płyt, tylko jest popularnym sposobem w wielu gałęziach rynku ;) Niejednokrotnie odklejałem to z odzieży, kosmetyków i innych towarów za granicą.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Krzysztof chyba nie do końca .Dla przykładu kupiłem płytę Phila Collinsa tym razem w MM też w Niemczech ,płyta jest "czysta" żadnego drucika normalnie nic ,więc albo jest jeszcze inny sposób zabezpieczenia ...albo w Mediach po prostu nie kradną

f979a89ac075.jpg

Tam tylko uczciwi kupujący przychodzą :)
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Właśnie kiedyś się zastanawiałem o co chodzi z tą stroną, co oznaczają te cyferki i kolorki? Kiedy jest dobrze nagraną płytka a kiedy do d....y?
 
Do góry