1) makabryczne przykłady można mnozyć, tylko kwestia i tak sprowadza się do tego co nalezy ścigać prawo karne a co nie? bo to że prawo cywilne powinne chronić prawo własności choć też z ograniczeniami nie mamy wątpliwości
2) ja pogrywam w heroes 3 i parę innych starych gierek bo są fajne, a nowe produkcje to w większości ładna grafika i nic ponadto, w każdym razie tak sądzę po demach, a co by mówić o linux to w gry sobie w nanim nie pograsz, czy sie podoba czy nie microsoft to monopolista i choć mnie boli, co 4 lataprzy zmianie kompa kupuję legalnego windowsa, bo linux nie spełniał i nie spełnia mych wymagań, no ale powody ekonomiczno-socjalne piractwa, które potępiam, istnieją i trzeba je w prawnej ocenie brać pod uwagę
3) korporacje
A) same mają sprawy o naruszenie patentów i innych praw autorskich
B) popełniają czyny monopolistyczne, patrz sprawy np przed UE czy sprawy sądowe w USA
C) naruszają prywatność i prawa konsumentów, patrz np DRM czy afera parę lat temu z płytami SONY
długo by wymieniać, a ich pomysły, jak przeczytałem że np Sony uważa że nie mogę wziąć legalnie kupionej płyty i przerobić sobie na mp3 by sluchać w legalnie kupionej komórce w czasie spaceru to mnie krew zalewa. to po co kupiłem sobie plytkę z muzyką, by sluchac tylko w domu, a kopię zapasową to może też mi zabronią zrobić, bo temu służą zabezpieczenia, ale jak płytka cd ktora nie jest wieczna się zniszczy to drugiej nikt mi nie da za darmo, tylko będę musiał kupic sobie nową i znowu im zapłacić,
albo ten nowy pomysł by sprawdzać co robię w necie i czy przypadkiem czegoś nie ściągam, to przecież naruszenie prywatności,, sorki ale krew mi się gotuje, z piractwem trzeba walczyć ale na pewno nie mozna przy tym naruszać prywatności osób prywatnych i ich praw
2) ja pogrywam w heroes 3 i parę innych starych gierek bo są fajne, a nowe produkcje to w większości ładna grafika i nic ponadto, w każdym razie tak sądzę po demach, a co by mówić o linux to w gry sobie w nanim nie pograsz, czy sie podoba czy nie microsoft to monopolista i choć mnie boli, co 4 lataprzy zmianie kompa kupuję legalnego windowsa, bo linux nie spełniał i nie spełnia mych wymagań, no ale powody ekonomiczno-socjalne piractwa, które potępiam, istnieją i trzeba je w prawnej ocenie brać pod uwagę
3) korporacje
A) same mają sprawy o naruszenie patentów i innych praw autorskich
B) popełniają czyny monopolistyczne, patrz sprawy np przed UE czy sprawy sądowe w USA
C) naruszają prywatność i prawa konsumentów, patrz np DRM czy afera parę lat temu z płytami SONY
długo by wymieniać, a ich pomysły, jak przeczytałem że np Sony uważa że nie mogę wziąć legalnie kupionej płyty i przerobić sobie na mp3 by sluchać w legalnie kupionej komórce w czasie spaceru to mnie krew zalewa. to po co kupiłem sobie plytkę z muzyką, by sluchac tylko w domu, a kopię zapasową to może też mi zabronią zrobić, bo temu służą zabezpieczenia, ale jak płytka cd ktora nie jest wieczna się zniszczy to drugiej nikt mi nie da za darmo, tylko będę musiał kupic sobie nową i znowu im zapłacić,
albo ten nowy pomysł by sprawdzać co robię w necie i czy przypadkiem czegoś nie ściągam, to przecież naruszenie prywatności,, sorki ale krew mi się gotuje, z piractwem trzeba walczyć ale na pewno nie mozna przy tym naruszać prywatności osób prywatnych i ich praw