Mam ten TV 50PFH6550/88 i powiem szczerze jestem zajebiście rozczarowany jak może brakować odtwarzania 3D z pendriva czy dysku USB masakra u mojej ciotki na LG ...652V nie ma najmniejszego problemu masakra jak dla mnie to dyskwalifikuje ten TV, mam najnowsze oprogramowanie z USB mam film nap podzielony w pionie ustawiam ręcznie na 3D wszystko znika jest tylko Ambilight i dźwięk jak postawię serwer multimediów na laptopie ten sam film odtwarza się bez problemu ustawiam 3D i działa. jakby ktoś mówił że może kompresja albo coś to Avengers 2 Jurassic World są to miniHD3D mkv. ale już np Avatara mam 56gb i sytuacja analogiczna z USB zdycha wszystko z serwera działa miodzio wszystko... możecie też uważać co mi przeszkadza włączony laptop, ale w sumie nie po to dałem 3000zł za Tv żeby jeszcze mi laptop działał, serwer NAS? Czemu nie ale dlaczego muszę jeszcze inwestować do tego wszystkiego:/ tylko u mnie tak jest czy to poronione pomysły Philips-a?