Cześć.
W dniu 12.01 kupiłem stacjonarnie w Media Expert telewizor marki Philips a dokładnie model 75PUS8818/12. Mimo tego, że to zwykły LED większych uwag nie mam bo to mój pierwszy tak duży telewizor a oglądanie filmów na „crystal HDR” to dla mnie zupełnie inny wymiar i jestem pozytywnie zaskoczony. Lecz zauważyłem kilka mankamentów. Na czarnym obrazie zauważyłem jakby białe „plamy”, w jasnych scenach tak jakby niedoświetlone rogi (raczej tylko podczas oglądania kanałów cyfrowych i YT, na netflixie tego nie zauważyłem). Dużo naczytałem się na forum, że to normalne przypadłości telewizorów „LED” a szczególnie tak dużych na których widać każde niedoskonałości. Według Media Markt mam 30dni na zwrot w tym, że przy wyciąganiu telewizora z kartonu rozciąłem bok (żeby bezpiecznie go wyjąć) i wyrzuciłem dwa styropiany ze środka opakownaia. Nie wiem czy zwracać TV i wymienić na nowy (ten sam model) zapłaciłem za niego 5999zl i raczej to mój maksymalny budżet więc jeśli zamiana to tylko na ten sam. Czy przymknąć na to oko i darować sobie zwroty.
W dniu 12.01 kupiłem stacjonarnie w Media Expert telewizor marki Philips a dokładnie model 75PUS8818/12. Mimo tego, że to zwykły LED większych uwag nie mam bo to mój pierwszy tak duży telewizor a oglądanie filmów na „crystal HDR” to dla mnie zupełnie inny wymiar i jestem pozytywnie zaskoczony. Lecz zauważyłem kilka mankamentów. Na czarnym obrazie zauważyłem jakby białe „plamy”, w jasnych scenach tak jakby niedoświetlone rogi (raczej tylko podczas oglądania kanałów cyfrowych i YT, na netflixie tego nie zauważyłem). Dużo naczytałem się na forum, że to normalne przypadłości telewizorów „LED” a szczególnie tak dużych na których widać każde niedoskonałości. Według Media Markt mam 30dni na zwrot w tym, że przy wyciąganiu telewizora z kartonu rozciąłem bok (żeby bezpiecznie go wyjąć) i wyrzuciłem dwa styropiany ze środka opakownaia. Nie wiem czy zwracać TV i wymienić na nowy (ten sam model) zapłaciłem za niego 5999zl i raczej to mój maksymalny budżet więc jeśli zamiana to tylko na ten sam. Czy przymknąć na to oko i darować sobie zwroty.