W ten sposób można podkopać wiarygodność dosłownie każdego produktu. Nie ważne czy będzie to TV, samochód czy dom, zawsze znajdzie się ktoś, kto udowodni nam że kupiliśmy bubel. Niepodoba mi się próba udowadniania, że mój zakup posiada wady i każdy inny też je będzie miał. Na ponad 190 stronach tego forum wielokrotnie powoływane są procedury testowe pokazujące że Philips jest bublem. Śmierdzi mi to działaniami PR innych producentów. Nie po to kupuje tv, żeby całymi dniami szukać w nich wad, tylko żeby spokojnie oglądać TV. Że jakość jest w miarę, a nawet więcej, a przy tym cena przystępna, to trzeba się cieszyć kompromisem i bardzo dobrym stosunkiem jakości do ceny.
Ja w swoim TV bandingu i cloudingu nie widzę i nie chcę widzieć, więc nie szukam odpowiednich testów i opinii malkontentów którzy wieszczą, że każdy philips ma wady uniemożliwiające normalne korzystanie.
Wrzucanie zdjęć i filmów udowadniających że mój tv nie ma określonej wady jest bez sensu. Podobnie należałoby załączyć zaświadczenie od okulisty że nie mam wady wzroku.
Ja nie spodziewam się, że wszystkie TV maja wadę, tylko zapewne niektóre egzemplarze. Wątpię czy MM, Saturn i inne sieci wprowadzałyby do sprzedaży produkty,które mają permanentna wadę, bo zakup takiego produktu to tez problem wizerunkowy dla sieci sprzedaży.
Cieszmy się dobrym TV za rozsądną cenę nie straszmy nie potrzebnie innych przyszłych posiadaczy, bo nie ma do tego powodu. Jak ktoś ma kasę to kupi tv za 12 tys, a zapewne znajdzie się życzliwy, który mu udowodni, że kupił bubel.
I tak za rok czy 2 pojawią się modele jeszcze lepsze, może nawet 8k, więc nie jest to zakup na całe życie