modyf-nie wiem czy pamiętasz okres kiedy rządziły monitory kineskopowe-jeśli kupiło się taki używany,działający w dużej mierze na jednym programie(w komisach często pojawiają się komputery z wymiany sprzętu w różnych firmach)to nie dość,że po podłączeniu takiego monitora do swojego komputera mogłeś poznać graficzny interfejs tego programu to jeszcze o zniknięciu takich powidoków mogłeś zapomnieć..Każda technologia ma jakieś wady-kwestia komu które najbardziej przeszkadzają-ja wolę widzieć przez 99 % czasu lepszy obraz niż cały czas słabszy ale za to bez powidoków-z którymi naprawdę da się żyć.Mam paroletnią plazmę philipsa a wiadomo,że nie była to taka technika jak dzisiaj bo postęp w elektronice ciągle galopuje-i nie miałem przy kupnie kolejnego tv żadnych zawahań jaką technologię wybrać..