Opinia na temat sklepu Digitalo z Piaseczna ???

s_trebor

New member
Sugerujesz, że sprzęt ktory kupiłem w firmie digitalo.pl został sprowadzony z importu nie przeznaczonego na rynek polski? Czy wiesz jak to sprawdzić?
 

s_trebor

New member
Na stronie samung.pl napisane jest "naprawie gwarancyjnej podlegają jedynie produkty wyposażone w kartę gwarancyjną SANSUNG Electronics Polska" i takową też kartę gwarancyjną posiadam.
To chyba nie budzi wątpliwości, że taka gwarancja będzie honorowana w Polsce? Ma ktoś jakieś inne doświadczenie w tej sprawie?
 

analityk200

New member
Samsunga kart gwarancyjnych możnamieć na kilogramy, ważne są kody zeskanowane przez Polskie przedstawicielstwo pomimo gwarancji nie naprawią w serwisie sprzętu jak nie bedzie numerów w bazie albo dadzą od razu opinie iż sprzęt nie naprawialny ale co z tego jak sklepu może nie być już.. Digitalo NIE HANDLUJE TOWAREM OD POLSKICH PRZEDSTAWICIELSTW, sprowadzają towar z zachodu, odkupują towar ze zwrotów od firmy RE---ON niemieckiego sklepu.

Aha sklep DIGITALO nie handluje towarem pochodzącym od polskich importerów, więc nie możesz naprawiać w serwisach Polskich dystrybutorów.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

zenox

New member
Kupilem w sklepie Digitalo plazme samsunga Ps50A656 pod koniec wrzesnia za cene 4699 zl. Wszystko przeszlo bardzo gladko. Po przelaniu kasy otrzymalem telefon ze sklepu, ze pieniadze sa zaksiegowane i telewizor jest gotowy do wysylki. Odebralem osobiscie nastepnego dnia. Sprzet zostal mi zaprezentowany (wlaczony w sklepie) nastepnie obsluga sklepu pomogla mi zapakowac go do samochodu, dziala bez najmniejszego problemu.
Gwarancje otrzymalem w jezyku angielskim na co nie zwrocilem uwagi w sklepie ale po kontakcie telefonicznym po kilku dniach doslano mi poczta polska podsteplowana gwarancje. Po kontakcie z Samsungiem Polska powiedziano mi ze takowa tylko jest przez nich honorowana.
Osobiscie moge polecic ten sklep.
 

oppiz

New member
Digitalo i 52ZF355

Długo wybierałem i decyzja zapadła 52 zf 355. (Miało być najpierw kino - H/K AVR 255 + Monitor Audio Radius - ale nastąpiła zamiana, kino musi chwilę poczekać). 03.11.2008 wysłałem maila do Digitalo z prośbą o ofertę. Tego samego dnia otrzymałem odpowiedź (również na inne pytania) i termin odbioru do czwartku 13.11.2008. 04.11.2008 skontaktowałem się telefonicznie ze sklepem, a następnie złożyłem zamówienie.. Prosiłem o możliwie szybki termin realizacji zamówienia, najlepiej do soboty 08.11.2008. Nie obiecywano mi tak krótkiego terminu ale... 07.11.2008 otrzymałem maila, że telewizor jest przygotowany do odbioru. Tego samego dnia pojawiłem się w firmie z gotówką, na moją prośbę włączono mi tv, a następnie zapakowano do samochodu. Reasumując, bardzo dobry kontakt mailowy i telefoniczny, zakup zrealizowany perfekcyjnie. Bez najmniejszych zastrzeżeń.

Przy okazji chciałem podziękować wszystkim, którzy podzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat serii ZF. Dzięki tym opiniom zapadła decyzja o kupnie. Szczególne podziękowania dla "gilek1975"... Twoje ustawienia są dla mnie chyba optymalne, dzięki Tobie zaoszczędziłem naprawdę dużo czasu... dzięki jeszcze raz.
 

madziazawadzka

New member
nie kupujcie w digitalo.pl

W sklepie internetowym digitalo.pl zamówiłam 18 listopada wypiekacz chleba. W tym samym dniu emailem firma podziękowała mi za przelanie pieniążków. Nie dostałam żadnej wiadomości o terminie otrzymania paczki lub też o jakichkolwiek problemach w sprawie mojego zamówienia. Po dwóch tygodniach udało mi się dodzwonić do sklepu, gdzie dowiedziałam się, że nikt mi nie gwarantował przecież dostawy, a w sprawie mojego wypiekacza właśnie trwają negocjacje z producentem. Poprosiłam o zwrot pieniędzy i anulowanie zamówienia. W dniu następnym rzeczywiście otrzymałam email anulujący zamówienie, jednak pienążków nadal nie ma na koncie. Jutro minie trzy tygodnie. Suma na jaką mnie naciągnął sklep to 470 zł.
NIE KUPUJCIE W TYM SKLEPIE !!!!!!!
 

IGBT

New member
W zeszły piątek zamówiłem 52W4500 za cenę niższą o 2000 i 3000 tyś zł w porównaniu do sklepów MM, S, i EW. W sobotę towar był gotowy do odbioru. TV odebrałem osobiście w siedzibie firmy w poniedziałek po pracy. Towar fabrycznie zapakowany został przy mnie sprawdzony, nawet obsługa zgasiła światła w sklepie żebym mógł obejrzeć czy nie ma chmurek. Oryginalna instrukcja w j. polskim, gwarancja Sony do 5 lat. Obsługa pomogła mi załadować kolosa do samochodu. Kontakt telefoniczny i mailowy bdb. W sklepie na oko mieli ok 50 różnych telewizorów w tym chyba z 6 szt. takich jak kupiłem. Swoją drogą nie dziwię się, że sklepy internetowe nie mają wszystkich towarów ze swojej oferty od ręki w magazynie.
 

M68

New member
Ja niestety też negatywnie oceniam ten sklep. Do sprzętu nie otrzymałem instrukcji PL, miała być dosłana pocztą lub emailem w pdf ale nic nie dotarło. Ale najlepszy numer to karta gwarancyjna. Pierwszą dostałem z datą sprzedaży wcześniejszą o kilka tygodni od faktycznej daty zakupu, po telefonicznej interwencji otrzymałem pocztą drugą kartę ale już z moją datą zakupu. Widać komuś już kiedyś sprzedali, zwrot przyjeli bez polskiej instrukcji. Dzięki temu kupiłem towar używany i bez polskiej instrukcji. Na szczęście dvd sprawuje się dobrze więc zaprzestałem "molestowania" działu sprzedaży za co są mi pewnie wdzięczni ;) a ja w rewanżu już nic u nich nie kupię.
 

fungous

New member
w poniedzialek zamowilem sony 52w4730.
dostalem potwierdzenie ze jest wiec przelalem kase.

w srode juz kurier dzwonil zeby sie umowic.
w czwartek mialem go w domu.

w komplecie wszystko oprocz paragonu i faktury.
gwarancja nie podbita.
nie wiem czy fakture mi przysla poczta.
pewnie tak wiec jeszcze troche poczekam.
generalnie nie mam zastrzezen, kontakt telefoniczny okey.
 

SAM60

New member
Digitalo = maskra.

Co do opini o sklepie Digitalo, to nie będę się powtarzał - zajrzyjcie jedynie na tym forum do wątku pod tytułem "Gwarancja Toshiba". Polecam koniec wątku.

I nie dajcie się zwieść ich gadaniu, w tym są mocni.

P.S. I pamiętajcie, że nie tylko cena zakupu jest ważna, ale to co za nią dostajecie.
A w przypadku Digitalo tylko wasza kasa się liczy, potem możecie ich cmoknąć w ..... .
 
Ostatnia edycja:

raffal

New member
.

U mnie niestety też był problem z tą firmą.

Kupiłem od nich głośniki Quadral Quintas 500 + ampli Onkyo 606. Okazało się, że jeden z tylnych głośników nie działa jak potrzeba. Oddałem go do serwisu 8.stycznia 2009, do dzisiaj nie dostałem zwrotu sprzętu.
 

gerardinio

New member
oszuści

Z głośnikiem to luz, ja kupiłem u nich amplituner Onkyo, miał być z dvd i głośnikami QQ a przyszedł sam , natomiast kasy nie oddali za resztę , miesiąc czekałem aż mi zwrócą. Załadowali mnie konkretnie, w zestawie było u nich taniej okazało się że został mi tylko amplituner, reszty nie mieli, miesiąc czekałem na zwrot pieniędzy. (było to we wrześniu 2008)

Ale to jeszcze nic

Amplituner zepsuł się (właściwie błacha rzecz - gubił ustawienia przy braku prądu) zareklamować nie mogłem w serwisie Onkyo bo nie dostałem karty gwarancyjnej, nawet instrukcji obsługi. Więc w digitalo powiedzieli mi że naprawią w "swoim" serwisie.Mój Sprzęt dostali 25.03,2009 , zero kontaktu z ich strony, po 2 tyg zacząłem się niepokoić, nikt nie odpowiada na maile i telefony, w końcu dodzwaniam się do Pani w recepcji która informuje mnie że pana od serwisu nie ma a prezes ma naradę..... i tak codziennie, bo dzwoniłem codziennie po kilka razy. Pana od serwisu nie ma a Prezez ciągle jest na naradzie, strasznie zapracowany . W końcu po 2 miesiącach zagroziłem że zgłaszam sprawę na prokuraturę.

Wtedy znalazł się pan z serwisu, zadzwonił i przeprasza, sprzęt pojechał do NIEMIEC na naprawę!!!! Bo w Polskim serwisie nie można go naprawić. Prawda jest taka że kupowali pewnie towar w Niemczech i nie ma Polskiej gwarancji. Ale to nic, miał być już z Niemiec do nich wysłany, i 10 dni temu miał być u mnie i ...... jak do tej pory nie ma go. I znowu głuchy telefon, pana z serwisu nie ma a prezes codziennie po 24 h na dobę obraduje.

Teraz na poważnie zamieżam zgłosić sprawę do UOKiK i na prokuraturę, wiem że można tak zrobić, sprzętu pewnie nie odzyskam już, ale nie popuszczę łatwo.

Aha , codziennie dzwonię po 10 razy i informuję panią w recepcji że skoro nie wywiązali się z warunków gwarancji to żądam zwrotu pieniędzy i wpłatę na moje konto, i tak od 12 dni, a kasy ani sprzętu nie ma. Oszuści i tyle, jak mieli sprzęt to sprzedawali i były nawet dobre opinie a teraz .... Dzisiaj zgłaszam sprawę
 
Ostatnia edycja:

Liptonosz

New member
Bez reklam
To są ich standardowe praktyki, dopóki nie pojedziesz i nie zrobisz dobrej awantury to na nic twoje telefony. Sekretarka to żonusia szefusia, on nigdzie nie debatuje a serwisant to zwykły pracownik który kręci jak mu szef nakarze. Towar z digitalo jest niewiadomego pochodzenia czego dowodem jest brak instrukcji i gwarancji w niemal każdym produkcie przez nich sprzedanym. Oczywiście kombinują sobie po swojemu kserując gwarancje itp ale jak widać to nie działa. Problemy z serwisem mają u toshiby, onkyo i zapewne innych firm.

Także kolego przejedź się do nich i odbierz pieniądze na miejscu bo więcej wydasz na telefon niż na ampli.
 

gerardinio

New member
digitalo

Problem w tym że awanturę już zrobiłem, powiedziałem że zgłaszam sprawę do Urzędu ochrony konsumentów i doniesienie o popełnieniu przestępstwa. A oni na to że na jakiej podstawie żądam zwrotu pieniędzy, skoro wysłałem towar do naprawy to przyjąłem warunki gwarancji, konsultowali się ze swoim prawnikiem i jest ok. Ciekawostką jest tylko że aby coś przyjąć to trzeba najpierw to przeczytać lub podpisać a ja nigdgy warunków gwarancji nie dostałem na piśmie, więc nie mogłem się z nimi zapoznać, bo po prostu gwarancji mi nie dali. Natomiast jeżeli chodzi o ukryte wady produktu to ja to muszę udowodnić, poza tym reklamację muszą mieć na piśmie. Podobno droga mailowa to nie pismo. Takie ściemnianie i mydlenie oczu na przeciągnięcie czasu aż przyślą im z Niemiec amplituner.

Po prostu ręce opadają, sami niby ponaglają Niemców i robią im aferę , tylko ja to mam gdzieś , nie po to kupiłem w Polsce sprzęt aby jeździł na kilka miesięcy do Niemiec do naprawy. Mało tego przy zakupie po prostu okłamali mnie bo powiedzieli że do reklamacji nie jest potrzebna gwarancja tylko dowód zakupu bo jesteśmy w Europie.

Pojechanie do nich nic nie da, ale wstąpię na drogę prawną
 

gilek1975

New member
Bez reklam
Dziadowski, jeszcze raz powiem dziadwoski sklep!!!!!!!!!!!
Omijać go jak najdalej łukiem !!!!!!!!
A Ci co twierdza że dobry to się przekonają jak coś się im posuje.
Pozdrawiam
 

Liptonosz

New member
Bez reklam
Geradinio - masz rację! Adam szef digitalo żyje sobie w swoim własnym świecie i próbuje wciągnąć do niego swoich klientów. Mówi o gwarancji? Jakiej gwarancji skoro Ty jej nie otrzymałeś?! Oni może oddali na gwarancję którą sami posiadali, ale Ty oddałeś sprzęt do naprawy. Jeżeli chodzi o ukryte wady to nie Ty masz to udowadniać tylko serwis bądź rzeczoznawca. Na tą chwilę digitalo po prostu Ci ukradło sprzęt. Dostałeś jakieś potwierdzenie oddania sprzętu do naprawy ? Nie słuchaj nigdy tego co mówi digitalo, że mają prawnika, że to niezgodne z prawem itd itd. Zawsze tak będą mówić i niektórzy się na to łapią. Jesteś klientem masz rację i żadaj zwrotu gotówki. Dojeżdzaj ich ile wlezie a najlepiej odwiedź sklep osobiscie...

Drogą mailową to nei pismo, ale zgłoszenie usterki można wysłać mailem-o tym już zapomnieli !?:) Samo poinformowanie sprzedawcy może nastapić drogą mailową.

Podstawą do odstąpienia od umowy jest fakt że Cię oszukano i z tym wygrasz w sądzie, bo karty gwarancyjnej nie dostałeś!
 

BoDeX

New member
gerardinio napisał:
Problem w tym że awanturę już zrobiłem, powiedziałem że zgłaszam sprawę do Urzędu ochrony konsumentów i doniesienie o popełnieniu przestępstwa. A oni na to że na jakiej podstawie żądam zwrotu pieniędzy, skoro wysłałem towar do naprawy to przyjąłem warunki gwarancji, konsultowali się ze swoim prawnikiem i jest ok.



BYŁO DZIESIĄTKI RAZY ! ! !

Masz kłopot ze sprzętem ? Nic nie robisz na gwarancji - reklamujesz u sprzedawcy, korzystając ze specjalnych uprawnień sprzedaży konsumenckiej.

- do 10 dni ZWROT ( zakup sieciowy )
- coś nie działa ? Dostarczasz do sprzedawcy wraz z pismem reklamacyjnym w którym żądasz WYMIANY na sprzęt pełnowartościowy,
a jeśli takiego nie mają , to żądasz zwrotu gotówki .
- jeśli po 14 dniach (kalendarzowych) nie otrzymasz w odpowiedzi takiego
sprzętu lub innego ustosunkowania się sprzedawcy, to KLAMKA ZAPADA !
- wysyłasz kolejne pismo z żądaniem zwrotu zapłaconej kwoty np. w 7 dni.

- jeśli to nic nie daje, to z kopiami wezwań idziesz do Federacj Konsumentów i zgłaszasz problem. Pani informuje PIH w miejscu działania
firmy i Inspektor udaje się na miejsce, aby doprowadzić do PIONU sprzedawcę. Jeśli się upiera, to jest jeszcze Sąd Polubowny przy Fed.Kon.
Ostatecznością jest PISMO od Adwokata, że wnosi sprawę do Sądu Rej. i
tutaj powinni dostać sraczki - jeśli to kogoś nie doprowadzi do PIONU , to
ma na 100% załatwione : zwrot kwoty z odsetkami, koszta transportu, koszta sprawy sądowej, i na osłodę koszta zastępstwa procesowego ( 2-4K pln.)

Jeśli trzymasz się PROCEDURY, to nie ma bata abyś przegrał sprawę .
Każdy zakup jest chroniony przez 24 miesiące, bez względu na długość gwarancji .

NIE KORZYSTAJCIE Z GWARANCJI, ani nie dajcie się wkręcić w jakąś
gwarancję - tylko REKLAMACJA z tyt. niezgodności - to najlepsze rozwiązanie ! ! ! Oddajesz, piszesz i nic Cię nie obchodzi - tłumaczenia
i dyskusje są nieważne - jest procedura, są terminy ... koniec, kropka.
 
Ostatnia edycja:

Liptonosz

New member
Bez reklam
Proste, bodex ma rację, sam jeżeli dostaję od klienta reklamację z tytułu niezgodności zajmuję się sprawą na biegu bo to na mnie ciąży obowiązek naprawy/wymiany/spełnienia żądania klienta. Gwarancja nie nakłada na sprzedawcę praktycznie żadnych obowiązków, jest on tylko łącznikiem między klientem a serwisem.
 
Do góry