Hej, tak mnie nosiło od jakiegoś już czasu z zamiarem zadania pewnego pytania, a właściwie chodzi o podrzucenie tematu do rozważań i rzecz jasna dyskusji. Zaczałem już nawet w innym temacie, ale to się nadaje na osobny temat. Tak więc:
Obserwuję taką prawidłowość, że - prawie - wszyscy piszą:
"Onkyo w kinie jest bardzo ok, ale w muzyce lipa i lepsza jest konkurencja."
i piszą też:
"W kinie praktycznie każdy zestaw zagra dobrze i każde kolumny. W stereo to się z amplitunerów liczą tylko Marantz, HK + trochę mniej Yamaha i Denon".
Nie twierdzę, że jest inaczej, bo.... nie wiem. Za mało ma doświadczenia, a porównań też nie robiłem. Zastanawia mnie po prostu ten temat. I żeby była jasność - nie chcę nikgo przekonywać, ze jest inaczej, bo jak wspomniałem sam nie wiem
Po prostu wniosek jest taki, że zakup Onkyo nie ma sensu, bo w KD sprawdzi się każdy ampli tak samo, a w stereo każdy inny (niż Onkyo) będzie lepszy (od Onkyo z tej samej półki). Zatem po co Onkyo? Dla kogo? Tym bardziej, że jak na sprzęt "tylko do KD" nie jest wcale tańszy od konkurencji. Kosztuje tyle samo. Więc ja nie wiem jak to jest. Kupiłem i jestem zadowolony. Ale zdaniem ogółu lepiej jakbym kupił ampli innej marki, bo "w kinie miałbym praktycznie to samo, ale w stereo bym zyskał przy innej marce".
Zatem ja się pytam: jakie zalety względem konkurencji ma Onkyo? ;P
Temat proszę potraktować poważnie. Myślę, że wiele osób rozważających zakup może zainteresować.
PS. Tak sobie przypominam, że od czasu do czasu ktoś wspomni, że "Onkyo idzie w ilość opcji i bajerów bardziej, niż konkurencja". Więc to EWENTUALNIE może być (przy dobrej woli) uznane jako jakaś zaleta. Chociaż kogoś szukającego po prostu dobrej jakości to i tak nie jest w stanie przekonać. Mi np. na bajerach dla samych bajerów nie zależy ;P
Obserwuję taką prawidłowość, że - prawie - wszyscy piszą:
"Onkyo w kinie jest bardzo ok, ale w muzyce lipa i lepsza jest konkurencja."
i piszą też:
"W kinie praktycznie każdy zestaw zagra dobrze i każde kolumny. W stereo to się z amplitunerów liczą tylko Marantz, HK + trochę mniej Yamaha i Denon".
Nie twierdzę, że jest inaczej, bo.... nie wiem. Za mało ma doświadczenia, a porównań też nie robiłem. Zastanawia mnie po prostu ten temat. I żeby była jasność - nie chcę nikgo przekonywać, ze jest inaczej, bo jak wspomniałem sam nie wiem
Po prostu wniosek jest taki, że zakup Onkyo nie ma sensu, bo w KD sprawdzi się każdy ampli tak samo, a w stereo każdy inny (niż Onkyo) będzie lepszy (od Onkyo z tej samej półki). Zatem po co Onkyo? Dla kogo? Tym bardziej, że jak na sprzęt "tylko do KD" nie jest wcale tańszy od konkurencji. Kosztuje tyle samo. Więc ja nie wiem jak to jest. Kupiłem i jestem zadowolony. Ale zdaniem ogółu lepiej jakbym kupił ampli innej marki, bo "w kinie miałbym praktycznie to samo, ale w stereo bym zyskał przy innej marce".
Zatem ja się pytam: jakie zalety względem konkurencji ma Onkyo? ;P
Temat proszę potraktować poważnie. Myślę, że wiele osób rozważających zakup może zainteresować.
PS. Tak sobie przypominam, że od czasu do czasu ktoś wspomni, że "Onkyo idzie w ilość opcji i bajerów bardziej, niż konkurencja". Więc to EWENTUALNIE może być (przy dobrej woli) uznane jako jakaś zaleta. Chociaż kogoś szukającego po prostu dobrej jakości to i tak nie jest w stanie przekonać. Mi np. na bajerach dla samych bajerów nie zależy ;P