Ok, możecie mnie zlinczować ale zagłosowałem na MGS4
Może dlatego, że był to dla mnie pierwszy Metal Gear w jaki grałem nic a nic mnie nie nudziło. Od początku do końca miałem wrażenie, że biorę udział w czymś większym niż zwykła gierka. Ok, Kojima mnie kupił, trudno
Burnuot Paradise to poezja, to pierwsza gra jaką kupiłem na PS3 i mam ją do tej pory. Co jakiś czas wracam na ulice Paradise City i radość jest zawsze tak samo wielka. Być może dlatego, że MGS4 skończyłem na dniach nie głosowałem na BP.
GTAIV - pierwsza gra w jaką grałem na PS3 (kupiłem bundle'a z ta właśnie gierką), od kiedy skończyłem główny wątek fabularny stała się klasycznym półkownikiem
. Łudziłem się, że dam radę do niej wrócić choćby po to, żeby pobawić się trofeami. Kiedy parę dni temu pojawiła się okazja wymiany GTA4 na nowe, zafoliowane LBP rozstałem się z tą pierwszą bez żalu.
LBP - za mało godzin przegrałem żebym mógł z czystym sumieniem mówić o niej jako gra roku. Niemniej gierka jest genialna, mam ponad 30 lat a podczas grania morda mi się śmiała jak dziecku
Z pewnością jedna z tych gier której wartość z czasem wzrośnie, zdecydowanie warta polecenia.
Pozdrawiam
Krzysiek