Monitor Audio sub MSW-10 buczy
- Thread starter edyp
- Rozpoczęty
Muszę skorygować mój opis wyniku naprawy.
Jednak tak jak w wypadku OP, u mnie też jedynie mniej słychać, ale jakiś dźwięk pozostaje wewnątrz obudowy.
W dzień słychać tylko przy przyłożeniu ucha, w nocy, w absolutnej ciszy i jak ktoś jest wrażliwy, już się (minimalnie) roznosi.
Mam nadzieje, że nie jest to jakiś feler, który skróci żywotność urządzenia.
Jednak tak jak w wypadku OP, u mnie też jedynie mniej słychać, ale jakiś dźwięk pozostaje wewnątrz obudowy.
W dzień słychać tylko przy przyłożeniu ucha, w nocy, w absolutnej ciszy i jak ktoś jest wrażliwy, już się (minimalnie) roznosi.
Mam nadzieje, że nie jest to jakiś feler, który skróci żywotność urządzenia.
Ostatnia edycja:
Wysłałem subwoofer drugi raz, jednak w serwisie nie stwierdzili żadnego buczenia... mówią, że problem może polegać na zbyt niskim napięciu w instalacji domowej.
Wątpię w to w moim przypadku, ale dam i to sprawdzić przez elektryka jak i też subwoofer (jak tylko wróci) dodatkowo przetestuje na innej instalacji.
A dopiero się wnerwię jak mi teraz przyjdzie ponosić grube koszty serwisu i transportu, a sub ewentualnie mimo wszystko wróci i będzie bezwzględnie dalej sobie buczeć...
Pozostałe głośniki z tej serii sobie chwalę, ale zakupu suba żałuje - szczególnie że reszta ma 5 lat gwarancji, a sub tylko rok.
Podobno tylko 3 takie wypadki buczących msw-10 się zdarzyły, a MA wydał memo, że "tak już jest" i naprawa odbywa się wyłącznie z dobrych chęci serwisu...
Wątpię w to w moim przypadku, ale dam i to sprawdzić przez elektryka jak i też subwoofer (jak tylko wróci) dodatkowo przetestuje na innej instalacji.
A dopiero się wnerwię jak mi teraz przyjdzie ponosić grube koszty serwisu i transportu, a sub ewentualnie mimo wszystko wróci i będzie bezwzględnie dalej sobie buczeć...
Pozostałe głośniki z tej serii sobie chwalę, ale zakupu suba żałuje - szczególnie że reszta ma 5 lat gwarancji, a sub tylko rok.
Podobno tylko 3 takie wypadki buczących msw-10 się zdarzyły, a MA wydał memo, że "tak już jest" i naprawa odbywa się wyłącznie z dobrych chęci serwisu...
Czyli 3 osoby z dobrym słuchem, a reszta bez 
Sami to napisali: "MA wydał memo, że "tak już jest"".
Na te ich tak już jest pomagało to co u Ciebie zrobili za pierwszym razem. Nie mam pojęcia co teraz się stało.
Na te ich tak już jest pomagało to co u Ciebie zrobili za pierwszym razem. Nie mam pojęcia co teraz się stało.
Lipa. Wrócił - w adnotacjach, że został porównany decybelomierzem raz z MSW-10 przed i raz z takim po modyfikacji (wartości nie podano) i problemu serwis rzekomo nie stwierdził (co najmniej nie obarczono mnie kosztami ...jak na razie). A mi tymczasem po podłączeniu kabla zasilającego dalej buczy jak stary ściemniacz do halogenów.
Po modyfikacji w serwisie w zeszłym roku tak notabene nie było - przez kilka miesięcy była cisza.
Od za niskiego napięcia w sieci domowej nie zależy (tak mi telefonicznie sugerowano) - właśnie przetestowałem w drugim mieszkaniu (nowa instalacja, 3 fazy, bezpiecznik różnicowo-prądowy, system wyrównawczy, uziemienie sondowe) - rezultat: taki sam.
Po modyfikacji w serwisie w zeszłym roku tak notabene nie było - przez kilka miesięcy była cisza.
Od za niskiego napięcia w sieci domowej nie zależy (tak mi telefonicznie sugerowano) - właśnie przetestowałem w drugim mieszkaniu (nowa instalacja, 3 fazy, bezpiecznik różnicowo-prądowy, system wyrównawczy, uziemienie sondowe) - rezultat: taki sam.
Ostatnia edycja:
W serwisie to raz faktycznie naprawili (usunęli błąd konstrukcyjny przez obrócenie czy przestawienie transformatora), i po tej modyfikacji było ok przez kilka miesięcy.
Teraz znowu buczy, czyli coś innego jest nie tak - a w serwisie rozkładają ręce i mówią "my nic nie słyszymy". Nawet nie, że 'taki stopień hałasu nie można uznać za awarię', lecz autentycznie, że nie słychać u nich nic. Rzekomo "kompletna cisza" - tak mi przez telefon powiedzieli.
Ja wczoraj wywiozłem sub do biura, żeby przetestować w kolejnej sieci elektrycznej (bo testowałem już na dwóch w domach) - tam podłączyłem - i to samo. Buczy. I to nie tylko przy przystawieniu ucha, lecz spokojne na kilka metrów słychać (nie zagłuszy muzyki, ale w cichych scenach słychać, bez sygnału tym bardziej).
A ewidentnie nie wmawiam sobie tego, bo to nie tylko ja słyszę. Tak że błąd sieci elektrycznej to nie jest, ja urojeń nie mam, więc skąd domniemanie serwisu, że nic nie słychać?!
Nerwica mnie bierze.
Teraz znowu buczy, czyli coś innego jest nie tak - a w serwisie rozkładają ręce i mówią "my nic nie słyszymy". Nawet nie, że 'taki stopień hałasu nie można uznać za awarię', lecz autentycznie, że nie słychać u nich nic. Rzekomo "kompletna cisza" - tak mi przez telefon powiedzieli.
Ja wczoraj wywiozłem sub do biura, żeby przetestować w kolejnej sieci elektrycznej (bo testowałem już na dwóch w domach) - tam podłączyłem - i to samo. Buczy. I to nie tylko przy przystawieniu ucha, lecz spokojne na kilka metrów słychać (nie zagłuszy muzyki, ale w cichych scenach słychać, bez sygnału tym bardziej).
A ewidentnie nie wmawiam sobie tego, bo to nie tylko ja słyszę. Tak że błąd sieci elektrycznej to nie jest, ja urojeń nie mam, więc skąd domniemanie serwisu, że nic nie słychać?!
Nerwica mnie bierze.
Czy kabel zasilający jest trójżyłowy? Jesli tak to spróbuj połaczyć go do sieci bez uziemienia, np. przez jakis przedłuzacz bez bolca.
Rewelacja !
Witam, pisze w sprawie starego tematu buczących wooferów MSW-10. Standardowa procedura wysyłania do serwisu nie przyniosła efektów. Z racji że gwarancja minęła ( kupiony był jako używany ) postanowiłem go rozebrać. Z bratem zrobiliśmy wiele prób i znaleźliśmy jedyne rozwiązanie problemu buczenia,mianowicie wyjecie transformatora z obudowy i podłączenie go przez kable poprowadzone przez bass reflex ( wygląda to komicznie ). Powodem buczenia jest transformator, który nie dość ze wprowadza obudowę w rezonans ( to da się łatwo ograniczyć umieszczając go na jakiejś gąbce ) to oddziałuje elektromagnetycznie na głośnik. I tego nie da się niczym zniwelować jak tylko umieścić go w znacznej odległości od głośnika ( tzn poza obudową, próbowaliśmy w każdym miejscu w obudowie ). Nie wiem kto zawinił przy produkcji tej kolumny ( inżynierowie czy księgowi ) ale porostu powinien być wyżej klasy trafo w jakiejś super izolacji albo głośnik lepiej odizolowany. Ja go kupiłem za pół ceny to pół biedy . Ale jakbym dał za niego 1500 zł to byłbym naprawdę wkurzony bo cena jest dwa razy wyższa od konkurencji, a konstrukcja posiada sporą wadę ( samo brzmienie jest zadowalające ). Dla obrony tej firmy dodam , że posiadam stereo BX 2 i tu "widać" klasę dźwiękową w porównaniu z konkurencją w podobnym przedziale cenowym.
. Ale jakbym dał za niego 1500 zł to byłbym naprawdę wkurzony bo cena jest dwa razy wyższa od konkurencji, a konstrukcja posiada sporą wadę ( samo brzmienie jest zadowalające ). Dla obrony tej firmy dodam , że posiadam stereo BX 2 i tu "widać" klasę dźwiękową w porównaniu z konkurencją w podobnym przedziale cenowym.
Częśto pomaga obrócenie trafo o 90stopni i wtedy nie sieje
Cześć,
mnie również dopadł problem buczenia tego suba (buczał ale niezbyt dokuczliwie). A teraz do kompletu dołożyło się bardzo dziwny odgłos w czasie włączania - takie samo buczenie przez chwilę ale znacznie głośniej i do tego głośne pstryknięcie...
Serwis proponuje naprawę za około 900 PLN a ja zastanawiam się czy warto się w to pakować czy kupić innego suba. Czy możecie coś polecić co będzie dobrze współgrało z pozostałymi głośnikami Monitor Audio (M6, M1, MCenter) i żeby mi budżetu nie zdemolowało?
Z góry dziękuję za sugestie.
mnie również dopadł problem buczenia tego suba (buczał ale niezbyt dokuczliwie). A teraz do kompletu dołożyło się bardzo dziwny odgłos w czasie włączania - takie samo buczenie przez chwilę ale znacznie głośniej i do tego głośne pstryknięcie...
Serwis proponuje naprawę za około 900 PLN a ja zastanawiam się czy warto się w to pakować czy kupić innego suba. Czy możecie coś polecić co będzie dobrze współgrało z pozostałymi głośnikami Monitor Audio (M6, M1, MCenter) i żeby mi budżetu nie zdemolowało?
Z góry dziękuję za sugestie.
Za 900 to się nie opłaca naprawiać. Zacznij od obrócenie transformatora to pomagało. Z nowych subów to napisz jak duże masz pomieszczenie.