Myślę, że trzeba trochę odczekać. Byłoby dobrze, aby ktoś zrobił sobie taką strukturę bazową (np w nocy lub w czasie pobytu w pracy-komputer może ją wytworzyć; to nie jest zbyt długotrwałe, a wynik to zaledwie kilka GB). Do tej struktury wstawić jakąś własną wielotytułową strukturę na zasadzie prostego przekopiowania wszystkich plików do poszczególnych folderów (oryginalna struktura własna niech pozostanie nienaruszona-tak dla bezpieczeństa). To i tak trzeba zrobić we własnym zakresie i zobaczyć czy teraz ta struktura bazowa uruchamia się tak samo jak ta dodana. Operacja bardzo krótka, a już mogą być pewne ciekawe wnioski. A później sprawdzić poprawność algorytmu (np stworzyć w tych samych folderach kopie 5 plików dla pierwszego tytułu wraz ze zmianą nazw wg pięciu wierszy wytłuszczonych, po przyjęciu jakiegoś "n" dla jeszcze nieobsadzonej pozycji) i sprawdzić poprawność struktury - i znowu będą wnioski praktycznie już finalne, które warto krótko opisać. Jeżeli tutaj nie stwierdzi się żadnego błędu, to właściwie sprawa zamknięta. Ktoś z użytkowników mógłby napisać taki programik - bo to banalna sprawa.
Można też zrobić strukturę bazową nie dla 12, a np dla 24 czy większej ilości rozdziałów nawet do 96. Potrwa to odpowiednio dłużej, ale wówczas nie będzie żadnych ograniczeń co do ilości rozdziałów w dodawanych tytułach. Jeżeli dodawany tytuł będzie miał np 30 rozdziałów, to w nawigacji dla tego tytułu będziemy wykorzystywać tylko trzy pierwsze strony menu rozdziałów. Pozostałe strony będą zbędne, ale powinny spokojnie rezydować w strukturze, bo przecież może kiedyś zechcemy dane miejsce obstawić tytułem o większej ilości rozdziałów, więc kody nawigacyjne dla tych pozostałych stron mogą zostać kiedyś wykorzystane. Zatem po doświadczeniach z 12 rozdziałami, mógłby ktoś utworzyć zależności transferu nazw dla wszystkich plików, które musiałyby podlegać kopiowaniu do struktury bazowej, gdyby dodawany tytuł miał mieć nawet te 96 rozdziałów. Na podstawie tego co napisałem łatwo takie relacje skonstruować i zaprezentować na forum. Oczywiście mógłbym to ja zrobić, ale z wielu względów taka praca zespołowa byłaby miła. Na tej podstawie ktoś inny mógłby wprowadzić te relacje do poprzedniego programiku lub napisać nowy już całościowy. Mógłby to być nasz zespołowy wkład w rozwój multiAVCHD.
Oczywiście mając już pewne zbiorowe doświadczenie możemy podsunąć Deanowi jakiś tekst w języku angielskim, ale moim zdaniem dla Deana te relacje transformacji nazw są doskonale czytelne, bez jakiegokolwiek tłumaczenia. I uważam, że jeżeli uzna to za stosowne, to wprowadzi je do programu bez jakiegokolwiek podpowiadania z naszej strony (to samo dotyczy zresztą opisanych poprzednio instrukcji korygujących skrypty AviSynth w multiAVCHD). Jeżeli tego nie zrobi, poradzimy sobie programowaniem zewnętrznym, nadal zachowując wdzięczność dla Deana, że stworzył multiAVCHD, a w szczególności, że w v 4.0 oddzielił IGS od plików video dla poszczególnych stron menu.
Można też zrobić strukturę bazową nie dla 12, a np dla 24 czy większej ilości rozdziałów nawet do 96. Potrwa to odpowiednio dłużej, ale wówczas nie będzie żadnych ograniczeń co do ilości rozdziałów w dodawanych tytułach. Jeżeli dodawany tytuł będzie miał np 30 rozdziałów, to w nawigacji dla tego tytułu będziemy wykorzystywać tylko trzy pierwsze strony menu rozdziałów. Pozostałe strony będą zbędne, ale powinny spokojnie rezydować w strukturze, bo przecież może kiedyś zechcemy dane miejsce obstawić tytułem o większej ilości rozdziałów, więc kody nawigacyjne dla tych pozostałych stron mogą zostać kiedyś wykorzystane. Zatem po doświadczeniach z 12 rozdziałami, mógłby ktoś utworzyć zależności transferu nazw dla wszystkich plików, które musiałyby podlegać kopiowaniu do struktury bazowej, gdyby dodawany tytuł miał mieć nawet te 96 rozdziałów. Na podstawie tego co napisałem łatwo takie relacje skonstruować i zaprezentować na forum. Oczywiście mógłbym to ja zrobić, ale z wielu względów taka praca zespołowa byłaby miła. Na tej podstawie ktoś inny mógłby wprowadzić te relacje do poprzedniego programiku lub napisać nowy już całościowy. Mógłby to być nasz zespołowy wkład w rozwój multiAVCHD.
Oczywiście mając już pewne zbiorowe doświadczenie możemy podsunąć Deanowi jakiś tekst w języku angielskim, ale moim zdaniem dla Deana te relacje transformacji nazw są doskonale czytelne, bez jakiegokolwiek tłumaczenia. I uważam, że jeżeli uzna to za stosowne, to wprowadzi je do programu bez jakiegokolwiek podpowiadania z naszej strony (to samo dotyczy zresztą opisanych poprzednio instrukcji korygujących skrypty AviSynth w multiAVCHD). Jeżeli tego nie zrobi, poradzimy sobie programowaniem zewnętrznym, nadal zachowując wdzięczność dla Deana, że stworzył multiAVCHD, a w szczególności, że w v 4.0 oddzielił IGS od plików video dla poszczególnych stron menu.