Jeśli ktoś chce zobaczyć, co oznacza TV plazmowy z powidokami lub wypaleniami powinien odwiedzić sklep na Malborskiej w Warszawie. Piękny TV plazmowy serii ZT za niewyobrażalną cenę - blisko 14 tys. zł. i widoczne na jasnym obrazie ciemne wypalenia słów, cyfr i obrazów graficznych z programu pokazowego. Dlaczego producent nie zaproponował jakiegoś filmu ze zmiennymi obrazami, którego prezentacja nie oznacza takiego skutku? Do sklepu przyjeżdżają /jak sądzę/ przedstawiciele handlowi producenta. Dlaczego nie zadbają o sposób prezentacji ich sprzętu? (TV stoi na specjalnym stanowisku dla serii ZT).
A możesz konkretnie podać, gdzie jest ten sklep, bo mieszkam w okolicy i po porównaniu maaaasy TV stwierdzam, że plazma Panasonica jest bezkonkurencyjna. Szukam już pół roku tv i nic nie mogę kupić...
Do tej pory sprawdzałem takie modele jak:
-Sony 55w829 - obraz przyzwoicie (7,5/10), spory clouding, matowa matryca, za małe napisy (nie da się regulować), nie działa powalająco szybko - dla mnie wygląda dużo gorzej
-Sony 60w855 - dokładnie to samo, co wyżej
-Sony w955 - słaba czerń natywna i niestety to widać (tablice testowe), ogólnie obraz - 6,5/10
-Philips 55PFS8109/12 - ogólnie mocno przeciętny obraz (wbrew obiegowej opinii), przeciętna ostrość, kolory bez kalibracji również nie najlepiej - obraz 6/10, estetycznie wykonany, ciekawy design
-Samsung h6400 - tani, jakościowo moim zdaniem przyzwoity jak za tą cenę, obraz - 6,5/10
-Samsung H7000 - nie widzę przepaści pomiędzy h7000 a h6400 a cena różni się znacznie, wygląda jakby lepiej skalował materiał, ale może to tylko złudzenie - nie przekonuje mnie zupełnie, nie poświęcałem mu dużo czasu - obraz max 7/10
-LG -55EA970 - w akcie desperacji, iż od b. długiego czasu nie mogę nic wybrać, zdecydowałem, że jestem w stanie zapłacić za oled'a jeśli przekona mnie jakością obrazu. Widząc demo - wiadomo, bardzo zwraca na siebie uwagę kontrastem, intensywnością barw, designem (to jest płaski TV!). Sprawdzałem go na bdb jakości materiale full hd - film m.in 300-stu, Need for Speed i... ostrość obrazu jest fatalna (zresztą widać to nawet na wyświetlanym demie, ale sądziłem, że to wina materiału), zdecydowanie widać 'kwadraciki', oczywiście kontrast robi mega wrażenie... ale przez pierwsze 5 min. Potem dochodzisz do wniosku, że brak ostrości irytuje cię na tyle, że nie masz ochoty oglądać, a w nieco 'ambitniejszym' kinie nienaturalne, jaskrawe barwy zaczynają przeszkadzać (masz wrażenie, że to nie tak powinno wyglądać oraz że musisz zmniejszyć kontrast u menu tv - co oczywiście nic nie daje i mimo zabawy ustawieniami cały czas masz wrażenie nienaturalnego obrazu). Dodatkowo tv gubi masę detali w 'cieniach'. Prędkość działania tv zdecydowanie na +, wygoda obsługi również. Jakość wykonania i estetyka dla mnie genialna, ale ten obraz... nie za te pieniądze - ogólnie max 7/10.
Panasonic 55VT50 - gdy stoi postawiony obok lcd z wyświetlonym, żenującej jakości demem wygląda, jakby zupełnie nie dało się go oglądać - po podpięciu pendrive'a obraz o dziwo stał się całkowicie wyraźny (przy mocnym, sklepowym oświetleniu), oczywiście jasność maks, ale przejdźmy do tego co najważniejsze, czyli jakości obrazu, obsługi itp. Po pierwsze naturalność barw i ostrość POWALA (nawet obraz słabej jakości typu tvp 1 hd w sklepie wygląda zdecydowanie lepiej niż na wcześniej wymienionych), czerń świetna - po prostu świetna - nareszcie 300-stu (2-ga część) wyglądało tak jak powinno, trochę ponuro, ale dynamicznie, bardzo klimatycznie, nie 'cukierkowo' w każdej scenie. Prędkość obsługi menu - świetna, jakość wykonania TV również.
No i teraz oczywiście najlepsze - był to ostatni tv na ekspozycji, wyświecone nie wiem ile godzin i oczywiście miał wypalony komunikat "wykryto nowe kanały..." na SAMYM ŚRODKU.
Nie przeszkadza to w oglądaniu prawie wcale - a przynajmniej mnie oglądanie na tym tv filmów cieszy dużo bardziej niż na jakimkolwiek do tej sprawdzanym. Cena za tv z nieokreślonym przebiegiem i lekko porysowaną podstawką do 3290 - stargowałem do 3000 - nie wykluczone, że jeszcze trochę zejdą z ceny. Ogólnie obraz jak dla mnie 10/10 (w odniesieniu do tego co widziałem dotychczas).
No i co teraz... co robic, wie ktoś może, czy nie zalegają gdzieś plazmy od Panasonica? VT50, VT60 - od 55 cali w górę?
Podrawiam,