Kable HDMI

[tdx]

Piszemy o kablach hdmi i ewentualnie pochodnych...

To nie jest test który ma na celu wskazanie o ile dany kabel jest lepszy i w czym tylko czy w ogóle jest...
Może test to faktycznie za mocne słowo... Niech to będzie sprawdzenie i podzielenie się odczuciami....

Brzmi lepiej?

 

[Pan_Borowik]

Wg mnie wpływ kabli, np. głośnikowych na dźwięk jest bezdykusyjny, sam przeprowadziłem kilkanascie testów i kazdy gra zupelnie inaczej, nie wazne czy w to ktos wierzy czy nie. (...)

Zastanawiam się, dlaczego w temacie o kablach HDMI, po poście wyjaśniającym jak działa HDMI (a napisałem ich tu już ze trzy) za każdym razem ktoś podnosi temat kabla głośnikowego - szczególnie, że też chyba ze trzy razy wspomniałem już, że kabel głośnikowy ma wpływ na dźwięk i to bezdyskusyjny - fizyki się oszukać nie da.
To, na ile ktoś pomiędzy nimi różnice słyszy - to już inna sprawa - ale wpływ jest.

Nie mieszajcie obrazu transmitowanego cyfrowo z dźwiękiem transmitowanym analogowo.
To jak porównywanie wysłania zdjęcia pocztą (może nie Polską ) do przekazywania informacji ustnie.

 

[Lemil]

@tdx Ale to jest jedyna szansa, żeby wychwycić jakąkolwiek różnicę - porównanie bezpośrednie. Jeszcze raz. Bierzemy 2 identyczne zestawy i jedynym elementem, który je różni jest kabel. A zatem 2 identyczne telewizory, identycznie skalibrowane, identyczne odtwarzacze etc. Widać różnię? No to kabel wpływa na obraz. Nie widać? Nie wpływa. Ale w takie testowanie, że ktoś przyniesie do domu jakiś kabel i będzie nurkował co jakiś czas za telewizor czy właził po drabince do projektora - to ja nie wierzę. Spacerek po drabince wystarczy, żeby zapomnieć co się przed chwilą widziało.

 

[krzysztofradio]

Zastanawiam się, dlaczego w temacie o kablach HDMI, po poście wyjaśniającym jak działa HDMI (a napisałem ich tu już ze trzy) za każdym razem ktoś podnosi temat kabla głośnikowego - szczególnie, że też chyba ze trzy razy wspomniałem już, że kabel głośnikowy ma wpływ na dźwięk i to bezdyskusyjny - fizyki się oszukać nie da.
To, na ile ktoś pomiędzy nimi różnice słyszy - to już inna sprawa - ale wpływ jest.

Nie mieszajcie obrazu transmitowanego cyfrowo z dźwiękiem transmitowanym analogowo.
To jak porównywanie wysłania zdjęcia pocztą (może nie Polską ) do przekazywania informacji ustnie.

Odniosłem się do Twojej wypowiedzi, nr 238, gdzie poprzez "CHYBA" odniosłem wrażenie, że myślisz inaczej. Nie sądzisz, że tak zasugerowałeś?

 

[Pan_Borowik]

Napisałeś, że kable HDMI a sieciowe to "chyba" inna bajka. Zrozumiałem, że w 100% nie jesteś pewien czy to inna bajka.

Więc "chyba" w Twoim zdaniu jest kluczowe - bo to wcale taka inna bajka nie jest
Po czym wytłumaczyłem dlaczego, cały czas mówiąc o kablach hdmi.

Ty w odpowiedzi napisałeś o kablach głośnikowych.
I stąd mój post

 

[tdx]

Wystarczy pamietac ze lan uzywany jest do przedluzenia hdmi gdy mamy spore odleglosci....

wysłane z mojego ATARI 65XE z magnetofonem XC-12

 

[Xisiek]

Czy ktos mial moze okazje osobiscie przetestowac kilka kabli hdmi na porzadnym i duzym tv z roznej klasy playerami bluray? Czy wszyscy opieraja sie tutaj na tym co sie im wydaje lub wycztali gdzies tam?

 

[tdx]

Napisz co masz na mysli co jest slabym tv a co duzym...

Ja mam kilka kabli najmocniejszy tv jaki mialem to d7000 a najwiekszy rozmiar 46"



wysłane z mojego ATARI 65XE z magnetofonem XC-12

 

[krzysztofradio]

Napisałeś, że kable HDMI a sieciowe to "chyba" inna bajka. Zrozumiałem, że w 100% nie jesteś pewien czy to inna bajka.

Więc "chyba" w Twoim zdaniu jest kluczowe - bo to wcale taka inna bajka nie jest
Po czym wytłumaczyłem dlaczego, cały czas mówiąc o kablach hdmi.

Ty w odpowiedzi napisałeś o kablach głośnikowych.
I stąd mój post

Napisałem to ironicznie. No to pogadali

 

[lolek126]

Napisz co masz na mysli co jest slabym tv a co duzym...

Ja mam kilka kabli najmocniejszy tv jaki mialem to d7000 a najwiekszy rozmiar 46"



wysłane z mojego ATARI 65XE z magnetofonem XC-12

Dokladnie tak jak napisales - co dla kogo jest dobre, ja na swoim przykladzie napisze, a mam sprzet nienajgorszy i kable hdmi tez w roznych cenach od powiedzmy 350 do 570 zl. I podpinalem kable takie za powiedzmy 100 zl i ja widzialem roznice w obrazie , w dzwieku rowniez bylo odczuwalne. Ale tez jest sprawa czy powiedzmy dam przyklad jakis kabel za 100 zl. a np moj Qed reference o dl. 0,60 m., ktory kosztowal cos okolo 400 zl, mysle ze dla wiekszosci osob roznica w cenie bedzie wieksza niz to co zobaczy czy uslyszy w stosunku do tego drozszego kabla... ale tez to co napisalem wczesniej gdybysmy zarabiali powiedzmy 10-12 tys zl mysle ze nikt, albo prawie nikt by sie nad tym nie zastanawial, tylko jakby cos sie podobalo to by sie to kupilo... Wszystko uwazam rozbija sie o kase bo jestesmy dosyc biednym narodem i niestety dla czlowieka , nawet ktory powiedzmy zarabia 2 tys do reki ( majacego rodzine) kupienie kabla hdmi za powiedzmy 500 zl to jest cena zaporowa i juz z samego tego faktu bedzie czlowiek przeswiadczony o tym ze roznicy nie widac, a tym bardziej jesli tv np jest mniejszy niz 55 cali, bo wielkosc ekranu tu ma znaczenie im wiekszy tym wiecej sie zobaczy. Tak samo im lepszy amplituner tym wiecej sie uslyszy roznicy w dzwieku.

 

[krzysztofradio]

O to też się rozchodzi czyli jeśli nawet są różnice to nie są lub mogą nie być one adekwatne do ceny czy różnicy w cenie. Jeśli kable głośnikowe maj już wpływ marginalny (większy lub mniejszy), interkonekty, sieciówki, to cyfrowe musza być na poziomie niuansów, mikroskopijnej percepcji. Ale nie wiem. Jestem przed testowaniem.
Ktoś kiedyś napisał, czy jeśli połączę drukarkę dużo droższym kablem USB to czy wydrukuje lepsze zdjęcia? Opisywany test kabli HDMI jest chyba właśnie czymś takim, wszak gość opisuje kolosalne różnice w obrazie

 

[armanig]

Pomijajac juz fakt, ze wiekszosc z nas wypuszcza sygnal z BR do ampli, a nastepnie do TV. Jezeli zalozymy ze na tanim kablu jest degradacja sygnalu, to co, potrzebne nam dwa dobre kable hdmi?
Jak to ten recenzent testowal? A tak w ogole co to za kable byly?

 

[lolek126]

Dokladnie Armanig tak jak piszesz powinno sie miec dwa dobre kable hdmi, bo nawet jak jeden bedzie "dobry", drugi \bedzie o klase slabszy to nic to wg mnie nie da...

 

[armanig]

No wlasnie, to dlaczego nikt o tym nie wspomina? Czy to taka drobnostka, ze opisywane kable trzeba pomnozyc x2? W dobie amplitunerow, mysle ze kazdy przepuszcza sygnal z BR przez ampli. Wiec sila rzeczy, musza byc 2 kable HDMI.

 

[lolek126]

100% zgadzam sie i tak jak pisalem - uwazam ze musza to byc dwa kable "dobre" zeby bylo sens porownywac, tak jak ja to robilem ze podlaczalem dwa kable wlasnie w przedziale do 100 zl i porwonywalem do moich ktore sa drozsze, inaczej uwazam ze nie ma sensu..

 

[gerus6]

Takie porównywanie kabli, czy to HDMI, czy głośnikowych wiedząc jaka jest ich cena jest bez sensu, jak chcecie robić sobie testy to róbcie to w ciemno czyli nie wiedząc jaki kabel jest podłączony, jakiś rok temu kolega mnie poprosił, abym mu zmieniał kable głośnikowe (trzy rodzaje, cena od 10 do 150zł za m) za każdym razem wychodził z pokoju, a ja miałem mu je wymieniać, za każdym razem opowiadał mi o różnicy w dźwięku, jest tylko jeden mały problem, że za każdym razem słyszał ten sam kabel za 10zł, później rzeczywiście mu wymieniałem i w ślepym teście miał zgadnąć 2x który kabel jest podłączony, oczywiście nie zgadł, a miał się za złotouchego więc każdemu polecam robić sobie testy nie wiedząc jaki kabel jest podłączony.

 

[Pan_Borowik]

Mi np. nie zależy na teście i porównaniu kabli z jednej prostej przyczyny.

Moim zdaniem nie ma sensu go robić, dopóki ktoś nie przedstawi chociaż jednego podpartego nauką powodu na możliwość wystąpienia różnicy w cyfrowym przesyle danych z sumą kontrolną

 

[quasimodek]

No wlasnie, to dlaczego nikt o tym nie wspomina? Czy to taka drobnostka, ze opisywane kable trzeba pomnozyc x2? W dobie amplitunerow, mysle ze kazdy przepuszcza sygnal z BR przez ampli. Wiec sila rzeczy, musza byc 2 kable HDMI.

2 drogie kable a pomiędzy nimi ampli ze skalerami, polepszaczami, procesorami obrazu itp... Wg mnie to nie ma sensu.
Teraz jeszcze pytanie jaki przedział cenowy kabli stosować do jakiego przedziału cenowego ampli. Trzeba zrobić testy i matrycę z sugerowanymi połączeniami.
Ratunkiem tylko własny rozsądek i grubość portfela.

 

[Kwazimodo]

Po przeczytaniu całego tematu doszedłem do wniosku, że dobrze zrobiłem kupując metrowy kabel za 12.99zł swoją drogą... to co trzeba robić ekstremalnego z kablem żeby go zniszczyć? Zwykle się go wpina i raczej później się go nie rusza poza drobnymi porządkami z niecierpliwością czekam na wasze spostrzeżenia!

 

[tdx]

OK to coś o transmisji. Mamy kabel. mamy sygnał


dane są przesyłane dzięki TMDS (sygnał jest kodowany, kodowanie składa się z dwóch faz i jego efektem jest zapis ośmiu bitów na 10-bitowym słowie. W pierwszej fazie każdy bit poza pierwszym jest poddawany operacji XOR lub XNOR




z poprzednim bitem Koder dokonuje wyboru między tymi operacjami tak, aby zapewnić jak najmniej przejść (z 0 na 1 i odwrotnie) w ciągu wynikowym, wybór operacji jest oznaczany na 9. bicie wyniku. W fazie drugiej pierwsze osiem bitów jest opcjonalnie odwracane (0 zamieniane na 1 i odwrotnie) aby zapewnić równowagę między zerami i jedynkami w całym sygnale i przez to utrzymać jego średni poziom. Przeprowadzenie inwersji jest oznaczane na dziesiątym bicie wyniku.)

tyle
-----
No i teraz skoro już wiemy że kabel HDMI nie transmituje "obrazu" tylko "dane" (dlatego nawet wstawiłem wyniki działań z bramek logicznych żeby pokazać że to z "obrazem" nie ma na razie nic wspólnego bo 0 i 1 to wynik działań tych bramek), które dopiero w odbiorniku są dekodowane, kable hdmi nie mogą mieć żadnego wpływu na obraz.