Nie chce mi się wierzyć, że sub o takich parametrach miał problem z nagłośnieniem powiedzmy 20-25mkw? Może źle coś było ustawione?
Nie chce mi się wierzyć, że sub o takich parametrach miał problem z nagłośnieniem powiedzmy 20-25mkw? Może źle coś było ustawione?
To też właśnie zależy od Naszych oczekiwań. Mawia się że poprawnie skalibrowany sub nie powinien wybijać się przed szereg, a dopiero po jego odlączeniu powinno Nam brakować basu. Więc wstawiając nawet potwora do niewielkiego salonu nic nie daje, bo kalibracja go Nam wyciszy. Dodatkowo do przetestowania potrzebny jest dobry materiał i zauważyłem że na filmach pomimo np. wybuchu ten bas nie jest mocny i niskoschodzący. Zobacz, ja na 15mkw mam REL T5, gdzie parametry takie jak wielkośc przetwornika i moc ma niższą niż ten Dali, a ja go mam ustawionego na godz. 10-tą i wyciszony w samym amplitunerze na -5 i uważam że przy dobrym filmie basu jest sporo. Dla Ciebie to by pewnie było zupełne bezbasie? A na jakim materiale testowałeś tego suba?
Witaj Krzysiek.
Widzisz, tutaj wlasnie chodzi o teorie wzglednosci...jak to powiedzial Einstein - wszystko jest wzgledne.
Byc moze dla Ciebie taki sub powinien naglosnic pomieszczenie 3x4, ale dla mnie nadal bylo slabo. Dobry sub powinien tak przypieprzyc, ze czujesz cisnienie na klatce piersiowej... .
Swego czasu zbudowalem sub'a z kolega na glosniku Hertz 25cm. Konstrukcje, wszystko w srodku zrobilismy sami. Koszt okolo 1000 zl wyszlo...ale schodzil tak pieknie nisko ze zlotowka z ziemi sie unosila...Oczywiscie nie nadawal sie do szybkiego i kontrolowanego basu...ale do kina domowego to byla na pewno petarda .
Szczerze to jak czytam ten opis i wymagania, ktore stawiasz subowi to mam wrazenie, ze rozmowa jest o car audio a nie KD. W tym pierwszym przypadku faktycznie subwoofer ma wyginac blachy a przechodniom zrywac marynarki, ale juz w drugim przypadku sub ma byc subtelny. Uderzyc kiedy naprawde potrzeba a tak byc skryty i tworzyc dopelnienie zestawu. Inaczej jest w przypadku zestawow opartych na samych satelitach. Tam sub odgrywa przodujaca role bo napedza caly bajzel. Odpowiada za dzwiek w duzo wiekszym zakresie. Nie jest tak przyciety.
Kalibracja zazwyczaj ustawia dosc prawidlowo glosniki, chyba ze mamy bardzo felerne pomieszczenie, duzo rezonansow to wtedy moga wystapic bledy. Gdy kalibrujesz suba to nie odkrecasz go na maksa a ustawiasz w przedziale od godz. 10 do 12. Wtedy zawsze istnieje mozliwosc recznej regulacji. Zostaje zazwyczaj ten zapas dzieki ktoremy mozemy podbic bas wedlug swoich preferencji.
To też właśnie zależy od Naszych oczekiwań. Mawia się że poprawnie skalibrowany sub nie powinien wybijać się przed szereg, a dopiero po jego odlączeniu powinno Nam brakować basu. Więc wstawiając nawet potwora do niewielkiego salonu nic nie daje, bo kalibracja go Nam wyciszy. Dodatkowo do przetestowania potrzebny jest dobry materiał i zauważyłem że na filmach pomimo np. wybuchu ten bas nie jest mocny i niskoschodzący. Zobacz, ja na 15mkw mam REL T5, gdzie parametry takie jak wielkośc przetwornika i moc ma niższą niż ten Dali, a ja go mam ustawionego na godz. 10-tą i wyciszony w samym amplitunerze na -5 i uważam że przy dobrym filmie basu jest sporo. Dla Ciebie to by pewnie było zupełne bezbasie? A na jakim materiale testowałeś tego suba?
jestem na etapie urabiania zony
Tak, łącz optykiem z TV. Gratulacje ze sprzetu Kolumny jak się wygrzeją zagrają jeszcze lepiej. Suba dokup koniecznie, to zobaczysz jakie wtedy będą fajne efekty w kinie. Pomimo że kolumny potrafią ładnie zagrać basem, to bas z suba jest calkiem inny. Niższy i mocniejszy, bardziej odczuwalny na ciele.