Jak widzisz nie trzeba czekać na 4k bo naprawdę dobrze wydany film na bluray jest miodem na nasze oczy.
W niektórych filmach ta kasza to niedoskonałość obrazu.Z kolei w innych np. w "300" jest to zamierzony efekt.Jednak ja wolę widzieć taki obraz jak w realu,czyli bez kaszyWydaje mi się że z czasem i nowszymi kamerami tego ziarna jest coraz mniej.Zobaczcie sobie jak czyściutki obraz jest w filmie Niepamięć (użyta kamera Sony F65,która według mnie wypada nawet lepiej niż Red Epic).
Ja w sumie tez wole czysty obraz ale w Transach i np w 300 nie przeszkadza mi to ziarno, aczkolwiek wole jak jest go mniej tak jak w III cz niż tak jak to miało miejsce w I i II cz. W IV cz jak obejrzę to się wypowiem.
Co do kamer to czytałem troszkę w necie o nich i wypowiadali się też w dodatkach ludzie z branży i rożnie mówią jedno jest pewne obie dają wysokiej klasy obraz na trzecim miejscu stawiam na kamerę IMAX.
A wracając do tematu to jestem po obejrzeniu już wszystkich dodatków z Hobbita II i jestem pod dużym wrażeniem bo kolejny raz się nie zawiodłem i wiele rzeczy się dowiedziałem odnośnie filmu i sposobu realizacji takiej olbrzymiej produkcji. Kolejny raz jestem w szoku ile pracy i trudu ludzi musiało to kosztować ( pomimo że nie za darmo to robili
ale tak czy siak wiele pracy trzeba było w to włożyć co widać jest właśnie w dodatkach. Choćby sama scenografia do: leśnego królestwa, domu Beorna, mrocznej puszczy, miasta na jeziorze, Ratusza i wielu wielu innych pokazuje jaki to jest ogrom pracy.
Do tego dwa polskie akcenty bo w studio Weta Digital które które jedno z kilku zajmowało się efektami pracuje nasz rodak ( a zapewne bardziej jest pochodzenia polskiego) Krzysztof Szczepański
( pracował konkretnie nad mimiką paszczy Smauga podczas mowy) drugi akcent to bardzo miło się wypowiadał Gość który układał muzykę o naszym wspaniałym kompozytorze Pandereckim – więc tak miło się zrobiło…
Ostatnia edycja:
