HD DVD wygrało z Blu-ray

scott

New member
Holt_ napisał:
to znaczy, że młody jesteś i nie pamiętasz dubbingu w takich produkcjach jak choćby "Ja, Klaudiusz", "Arsen Lupin", "Brygady Tygrysa"

Dzieciom podoba(ł) się dubbing.

;)

I tym optymistycznym akcentem wracamy do tematu (pozornej) wojny między formatami. A więc - w Polsce HD-DVD wygrywa z Blurayem BO WSZYSTKIE FILMY MAJĄ LEKTORAaa!

:D :D :D
 

setunia

New member
Bez reklam
scott napisał:
Dzieciom podoba(ł) się dubbing.

;)

I tym optymistycznym akcentem wracamy do tematu (pozornej) wojny między formatami. A więc - w Polsce HD-DVD wygrywa z Blurayem BO WSZYSTKIE FILMY MAJĄ LEKTORAaa!

:D :D :D

Chiba jednak BR górą bo więcej jest filmów z napisami (ponad 30) a u nas 90% populacji potrafi czytać a nie zna w stopniu komunikatywnym jedynie słusznego języka przyjaciół zza oceanu :p

ar2 napisał:
W Polsce to chyba wszystkie 3 ;)

Raczej wszystkie 5 (wg punkt.44) :grin: i to także jest argument za HD-DVD -bardzo łatwo skompletować całą dostępną w naszym języku płytotekę w tym formacie :lol:
 

kber81

New member
setunia napisał:
Raczej wszystkie 5 (wg punkt.44) :grin: i to także jest argument za HD-DVD -bardzo łatwo skompletować całą dostępną w naszym języku płytotekę w tym formacie :lol:

Edit: Jakby komuś było mało to są jeszcze Oficerowie. ;)
 

scott

New member
kber81 napisał:
Edit: Jakby komuś było mało to są jeszcze Oficerowie. ;)

Powoli. Jeśli ktoś kupuje tłocznię płyt (TAKT) to nie po to, żeby nie tłoczyć :D

Mnie osobiście nawet napisy nie są potrzebne. Po co, lepiej dobrze znać języki, przydają się w każdej okoliczności ;) jednak WŁAŚNIE dla wspomnianych 90% populacji TRZEBA robić lektora :D :D :D i taka jest odpowiedź na pytanie dla kogo wydaje się płyty w HD :D :D :D .
 

darek_k

New member
To może Ar2 móglby wstawić sondę co jest lepsze do oglądania wiekszości filmow (niektóre bez napisów tracą klimat ale na 90 % filmow ja uważam że tracę akcje i zamiast podziwiac gre aktorów i sceny w filmie to mam wzrok u dołu czytając dwu czy trzy poziomowe teksty przy dłuższej wymianie zdań) i przy tekstach żona marudzi bo musi okulary zakładać

Po co, lepiej dobrze znać języki,
jest bardzo duzo dobrej produkcji francuskiej ,niemieckiej juz pomijając fakt że Apocalypto w oryginalnym języku malo kto by oglądął a ostatnio pojawił sie wspaniały niemiecki film "Życie na podsłuchu" więc to że ktos zna język nie oznacza że wszyscy musza być ekspertami lingwistycznymi.
 
Ostatnia edycja:

SCOTI

New member
Chciałbym poruszyć jeszcze jeden ważny temat. Chodzi o powłokę zabezpieczającą płyty wydane na Blu-ray i HD DVD. Czy nadal będzie problem z porysowanymi płytami (zacinanie się itp.) O płytach CD już nie wspomnę. Tam zabezpieczenie jest o wiele gorsze niż na płytach DVD. A może ochrona będzie lepsza i nie będzie można już tak łatwo uszkodzić powierzchni płyty. Ja polecam pasty polerskie które na tą chwilę są chyba jedynym ratunkiem.
Pozdrawiam.
 

punkt

New member
scott napisał:
A więc - w Polsce HD-DVD wygrywa z Blurayem BO WSZYSTKIE FILMY MAJĄ LEKTORAaa!

A właśnie, że nie wszystkie bo Oficerowie lektora nie mają :p
Jeśli rozpatrywać walkę na lektorów to w PL i tak wygrywa BD ponieważ:
- na HD mamy 5 tytułów z lektorem + gratis 2 po Polsku
- na BD mamy 8 tytułów z lektorem + gratis 2 z dubbingiem :)
 

kber81

New member
Wracając jeszcze na moment do wątku sprzedaży filmów na HD-DVD i Blu-Ray warto mieć świadomość, że Blu-Ray (dzięki PS3, które jest koniem trojańskim wprowadzającym HD pod strzechy - mogę mówić o tym do znudzenia ;)) ma ogromną przewagę pośród szarych użytkowników. To właśnie oni a nie wysublimowani koneserzy kina decydują o losach formatu. Analizując sprzedaż płyt:

http://amazon.highdefdigest.com/history.aspx?TYPE=100&SPAN=90

wyraźnie widać, że właściciele HD-DVD to głównie pasjonaci - wraz z wydaniem nowych (dobrych) filmów sprzedaż gwałtownie rośnie (29.08.2007), wiele ludzie kupują nowe pozycje już pierwszego dnia jednak ze względu na małą bazę użytkowników sprzedaż gwałtownie spada poniżej normalnego poziomu bardzo szybko. Filmy na Blu-Ray'u mają bardziej stabilną sprzedaż (małe wahania) co wskazuje na to, że ludzie nie śledzą terminów wydań (nawet duże premiery jak Piraci z Karaibów generują względnie małe skoki sprzedaży), nie są tak świadomi, kupują raz na jakiś czas ale dzięki ogromnej bazie mimo tego utrzymują sprzedaż stale na wysokim poziomie.

Myślę, że u nas sytuacja wygląda podobnie czego dowodem są przytoczone w tym wątku obserwację dotyczące sprzedaży Hannibal'a. Z pewnością punkt44.pl może się do tego ustosunkować "od kuchni".
 
Ostatnia edycja:

scott

New member
Deko nowości:

12 września organizacja DVD Forum oficjalnie zatwierdziła kolejne rozszerzenia formatu HD-DVD – miedzy innymi nagrywanie danych HD-DVD z użyciem czerwonego lasera. Decyzję podjęto na 39 zebraniu komisji zarządzającej DVD Forum.

Zaprezentowano również oficjalne logo „HD REC”, które znajdzie się na płytach spełniających specyfikację wymaganą do nagrywania HD-DVD z użyciem czerwonego lasera.

Ponadto DVD Forum zatwierdziło format płyt jednostronnych, trzywarstwowych – zbudowanych z jednej warstwy DVD oraz dwóch warstw HD-DVD. Dostępne pojemności, to 4.7GB dla DVD oraz 30GB dla HD-DVD. Zaaprobowano również wykorzystanie standardów HD-DVD w chińskiej wersji formatu – CH-DVD (China High Definition DVD).
Źródło: CdrInfo
 
Ostatnia edycja:

kber81

New member
INTEL - jeden z najpotężniejszych koncernów stojących do tej pory wyłącznie za HD-DVD zdecydował się wspierać również format Blu-Ray. Wsparcie obu formatów będzie zaimplementowane w piątej generacji procesorów Centrino (nazwa kodowa rdzenia - Montevina).

http://n4g.com/industrynews/News-68511.aspx
 
Ostatnia edycja:

punkt

New member
kber81 napisał:
Myślę, że u nas sytuacja wygląda podobnie czego dowodem są przytoczone w tym wątku obserwację dotyczące sprzedaży Hannibal'a. Z pewnością punkt44.pl może się do tego ustosunkować "od kuchni".

Zostałem wyrwany do tablicy :)
Wydaje mi się, że jesteśmy mimo wszystko zbyt niedojrzałym rynkiem aby zależności takie mogły być u nas, aż tak wyraźne. Mimo wszystko katalog tytułów dla obu formatów jest dosyć ubogi - więc posiadacze czekają na każdą premierę - co powoduje dużą sprzedaż w "zapowiedzi" oraz pierwszych dniach po wydaniu. Jednocześnie osoby kupujące odtwarzacz mogą łatwo uzupełnić bazę tytułów już wydanych - co wpływa na ciągłą sprzedaż tych co ciekawszych (dla BD to Patriota, Helikopter w ogniu, Casino Royale - dla HD Apocalypto). Fakt, że znacznie większa jest sprzedaż BD wynika z prostej zależności od liczby odtwarzaczy.

Dodatkowa ciekawostka - Polska stała się na tyle atrakcyjnym rynkiem dla Blu-ray, że coraz więcej wydań zawiera lektora. Za kilka minut dodam do listy filmów premiery - spośród nich aż 6 będzie z tłumaczem. Zaznaczyć należy, że są to wydania na całą Europę - i większość krajów nie zostało uraczonych własną ściężką (zazwyczaj jest 3-5 wersji językowych).
 

Hawkmoon

New member
que??? ani jeden ani drugi link nic nie mówi o końcu... no może w pierwszym trochę, ale to czyste banały które już każdy dawno powtarza... w drugim natomiast jest bardzo ciekawy pomysł dla fanów niszowego kina... choć przyznam, że dziwię się że przy filmach sprzed wojny obowiązuje jeszcze prawo autorskie.. wydawało mi się że prawa do własności intelektualnej ograniczone sa do 50 lat??? Ale z drugiej strony znając umiłowanie wytwórni do pieniądza... to na pewno coś zachachmęcili i trzeba będzie im płacić :p:p:p (to taki sarkazm.. nie bierzcie tego dosłownie)...
 

scott

New member
Nieee.

To proste - nie "wygra" ani jeden ani drugi format PŁYT, a filmy będą w dystrybucji przez sieć. Legalnej. Nagrasz na twardy dysk wymienny, na przykład taki od Hitachi. Oferta starych filmów to tylko zajawka, test na małą skalę.

Wiadomości takie jak ta, albo na temat uruchomienia własnego kanału przez MGM świadczą, że na "wojnie" formatów płyt tracą przede wszystkim koncerny i ta sytuacja jest dla nich nie do przyjęcia.
 

Hawkmoon

New member
wybacz, ale tutaj moim zdaniem nie masz racji... to o czym piszesz przyjmie się w marginalnym przypadku, i głównie w dystrybucji mało znanych produkcji, dlaczego??? Proste, człowiek - istota leniwa i raczej wątpię, żeby masowy klient zdecydował się na ściąganie kontentu, zakup nośnika i opakowania, odpowiednie wypalenie kontentu i jeszcze dodrukowanie sobie okładek, żeby ładnie wyglądało... śmiem twierdzić, że większość ograniczy się do jedynie zakupu nosnika (już przygotowanego przez producenta), nie zawracając sobie głowy czasochłonnymi problemami wykończenia nośnika... zresztą wcale nie jestem na ten przykład pewien, czy aby na pewno taki finalny film (koszt ściągnięcia pliku, koszt nośnika i opakowania, koszt druku okładek) nie wyjdzie drożej od gotowego, zakupionego w sklepie...

PS: nie jedna już wojna formatów się przetoczyła przez nasz mały światek, więc wątpię aby tyn razem kolejna miała się skończyć inaczej (albo wygra jeden format, albo oba - przy czym zważywszy na środki włożone przez poszczególne obozy, wydaje się bardziej prawdopodbna wersja nr 2)
 
Ostatnia edycja:

kber81

New member
scott napisał:
Nieee.
To proste - nie "wygra" ani jeden ani drugi format PŁYT, a filmy będą w dystrybucji przez sieć. Legalnej. Nagrasz na twardy dysk wymienny, na przykład taki od Hitachi. Oferta starych filmów to tylko zajawka, test na małą skalę.

Sieć nigdy nie wyprze fizycznych nośników. Przyczyna jest prosta - ludzie lubią kolekcjonować płyty. Sytuacja co najwyżej będzie analogiczna do rynku muzycznego - ogromna oferta w sieci i w sklepach. Osobiście mogę "zassać" z netu każdą płytę, każdy film już dziś. Mimo tego kupuje muzykę oraz filmy na płytach bo cenie sobie fizyczny nośnik, okładkę, dodatki itp. Jeśli dziś nawet "darmowa" muzyka z sieci p2p nie zabiła rynku muzycznego nie widzę powodu by upatrywać w płatnych serwisach filmowych bezpośredniego zagrożenia dla płyt.
 

scott

New member
Decydującą rolę w rozgrywce między formatami PŁYT będą miały dwa czynniki:

1. CO jest na płycie - jaki film i za ile (to dla kolekcjonerów i leniwych ;))
2. cena nośników NAGRYWALNYCH do komputerów (łącznie z ceną napędów i dostępnością)

Jestem przekonany, że ludzi całkowicie przestanie interesować jaki jest format PŁYTY, dlatego, że powszechne (i tylko takie?) będą odtwarzacze dwusystemowe, a w związku z generalnym przyspieszeniem sieci, legalny film HD na żądanie będzie czymś ogólnodostępnym.
Filmy przerzucane przez sieć muszą być małe (AVC HD), więc można je nagrać na czymkolwiek.
 
Do góry