Gramofon na początek przygody:)

[Henry]

Wczoraj właśnie widziałem pojawił się na stronie salonu z Pabianic także niedługo będzie w sprzedaży.

Wisi na ich stronie już od jakiegoś czasu, chyba będziemy musieli powtórzyć wizytę w najbliższym czasie, a dodatkową okazją jest ich oficjalne przedstawicielstwo Buchardt'a, będzie możliwość posłuchania na spokojnie

Widziałeś ramię? Za tą kasę mogli się bardziej postarać i przynajmniej usunąć logo.
Ciekawe skąd pochodzi reszta "bebechów".

edit:
Ciekawe czy to faktycznie coś zmieni:
Szykujcie się na… winyle HD
http://www.cgm.pl/news/szykujcie-sie-winyle-hd/

 

[Pawel_Sz85]

Wisi na ich stronie już od jakiegoś czasu, chyba będziemy musieli powtórzyć wizytę w najbliższym czasie, a dodatkową okazją jest ich oficjalne przedstawicielstwo Buchardt'a, będzie możliwość posłuchania na spokojnie

Widziałeś ramię? Za tą kasę mogli się bardziej postarać i przynajmniej usunąć logo.
Ciekawe skąd pochodzi reszta "bebechów".

Jak będą mieli ten gramofon to się wybierzemy. Brzmieniowo pewnie szału nie będzie , ale lewitujący talerz robi wrażenie. Buchardt'a też chętnie posłucham. Już bym je dawno wypożyczył, ale monitory na razie u mnie odpadają więc nie brałem ich do domu.

Ramie Pro-Jecta widziałem. Fabryczna wkładka Ortofona OM-5E do zmiany.

 

[krzysztofradio]

To ja też si piszę na takie spotkanko, tzn, odsłuch

Ciekawe czy to faktycznie coś zmieni:
Szykujcie się na… winyle HD
http://www.cgm.pl/news/szykujcie-sie-winyle-hd/

Ciekawe...

Jeżeli się nie mylę wkładka to Ortofon OM-10

Czyli jednak po taniości...


Na prawdę trzeba kubeł zimnej wody zapatrując się na ten produkt w takiej cenie. Nie czarujmy się, że to jakiś super audio sprzęt. Wg mnie, jak pisałem wcześniej lwią część ceny pochłania na razie ten efekt WOW lewitowania. Obym się mylił...

 

[krzysztofradio]

Są już ceny w Pabianicach. Grubo przegięli z ceną - 10 tys.
Pewnie z łaską rabat 8,5 tys. Gdyby był za 5 do wyrwania rozważyłbym.
Kolejny raz zostają zakupy z granicą.

 

[Pawel_Sz85]

No z ceną odjechali mocno

 

[Pawel_Sz85]

Widziałem ostatnio , że są teraz chyba jakieś wyprzedaże na Pro-Ject Phono Box DS+ i DS. Jak ktoś szuka pre to może warto się zainteresować.

 

[krzysztofradio]

Tak, normalne ceny w końcu...

 

[krzysztofradio]

Mcintosh MT2 Precision.
Prawdziwa okazja - powaznie, jedyne 5 tys funciaków, co w przypadku "Maca" to grosze.
Niektore źrodła podają nawet znacznie mniejszą ceną 14 tys PLN
McIntosh MT2 Precision: gramofon dla wymagających :: AGDLab.pl

 

[Henry]

Nowa płytka do kolekcji, 2 płytowe wydawnictwo trafione w UK

 

[Pawel_Sz85]

Czarna płyta znów wraca do łask

 

[lolek126]

... bo ludzie wiedzą co jest dobre... choć są i tacy, którzy tutaj pisali dobre z 5 lat temu, że za kilka lat o czarnych płytach jak i o płytach cd Świat zapomni.. minęło tych dobrych kilka lat i jakoś nie zapomniał..

 

[przemko77]

... bo ludzie wiedzą co jest dobre...

To raczej moda napędza niż jakość ,podobnie jest w przypadku DAC'a już jest praktycznie dostępny w każdym urządzeniu

 

[DrWredman]

Ja też ostatnio coś zakupiłem

Stwierdziłem, że przynajmniej jedną płytę Elvisa trzeba po prostu mieć

 

[lolek126]

To raczej moda napędza niż jakość ,podobnie jest w przypadku DAC'a już jest praktycznie dostępny w każdym urządzeniu

Moda to dla tych którzy traktują to jako sport... moda też jest na Tidale itp, a ja na to nawet nie chce patrzeć.. Tych co znam i mają gramofony od budżetowych po takie za 50-70 tys. nie mają tego wszystkiego z powodu mody, a wyłącznie dlatego, że ten nośnik najlepiej im odpowiada. Ci prawdziwi fani czarnych płyt słuchają je i wydają konkretne pieniądze na czarne płyty z jednego powodu... są w nich "zakochani".

 

[werf]

Lolek z tym że pliki to nie jest moda tylko rzeczywistość i przyszłość.

 

[lolek126]

Kolego to jest wszystko kwestia podejścia.. do tematu .. dla jednych teraźniejszość, dla innych przyszłość, a dla innych moda.. a dla jeszcze innych jak np dla mnie coś co nie istnieje i nigdy istnieć nie będzie..
A jak ktoś kupuje gramofon dla mody to najpierw przed kupnem powinien odwiedzić nie sklep, a psychiatrę i to dobrego, najlepiej prywatnie, bo z tej dziedziny dobrzy to tylko prywatnie przyjmują.
Bo dla mody to można kupić sobie torebkę, a nie gramofon, gdzie niektóre z nich to dzieła sztuki.. choć i niewątpliwe świat jest tak skonstruowany, że Ci co mają pieniądze mogą kupić wszystko i wyłączne dla mody czy popisania się przed sąsiadem. Ale ja wierzę w ludzi , a szczególnie w tego typu ludzi, że większość z nich to robi dlatego, że w jakimś stopniu na swój sposób to"kochają"

 

[Pawel_Sz85]

Na pewno trochę mody też w tym jest. Jednak w dobie tylu idiotyzmów akurat tak moda mi się podoba Sam już nie pamiętam co mnie pchnęło do zakupu gramofonu. Na pewno była to też ciekawość. Jak mi się spodoba to zostanie , a jak nie to sprzedam i tyle. Decyzji o zakupie nie żałuje. Króluje u mnie cd , ale do winyli chętnie wracam. Jest w tym dużo przyjemności zaczynając od brzmienia kończąc na całym rytuale związanym z czarnymi płytami.

 

[lolek126]

Właśnie między innymi przez ten rytuał przy winylach jest tym, że Ci co kupują niby dla mody gramofon to od razu widać jest kto i jak podchodzi do tego tematu..

 

[krzysztofradio]

Mnie to własnie kręci
Plik znajdujesz w "bibliotece", wpiskasz "Play" i tyle.
Płytę CD wyjmujeszcz z pudełka, wysuwasz tackę, naciszkasz "Play" i tyle.

Płutę winylową odpakowujesz z przezroczystej koperty zewnętrznej. Ubierasz rękawiczki, potem otwierasz właściwą okładkę i wyjmujesz płytę z antystatycznej koperty. Kładziesz na talerz gramofonu. Włączasz jego silniczek. Następnie szczoteczką zgarnisz drobinki kurzu. Dokładasz docisk płyty. Delikatnie i ostrożnie kładziesz ramię nad płytą i opuszczasz "windę".
Po ok. 20 minutach, czyli 3-4 utworach powtarzasz czynności, ponieważ trzeba obrócić płytę na drugą stronę. I tyle
Przed zakupem gramofonu przerażało mnie to - dosłownie, ale wkręciłem się. Muzyka z czarnej płyty oddaje mi z nawiązką czas poświęcony na to, by zabrzmiała co najmniej dobrze

Plików słucham zdecydowanie najrzadziej, może 10% reszty formatów. CD i vinyl po równo. CDeków mam oczywiście sporo więcej niż czarnych krążków, ale do czarnych wracam chętniej.

 

[Pawel_Sz85]

Właśnie dla płyt vinylowych trzeba poświęcić więcej czasu i wiele osób może to zniechęcić. Jak się kupi gramofon bo kolega też ma to szybko się przygoda skończy.

Ja słucham mniej czarnych bo raz mam mniej płyt, dwa problem z czasem, więc czarne płyty tylko w weekendy. Czasem już nie mogę doczekać. Frajda jest