Zgadza się. Tyle tylko co z tego, skoro taki zestaw i tak może nie mieć j. polskiego.
To jest w mojej opinii bardzo wazna sprawa, bo umozliwia kupno plyty, nieosiagalnej na danym rynku, lub regionie (czyt. kontynencie) w danym czasie, lub wogole. Obecnosc polskich napisow jest przy tym wazna, jedynie dla tych, ktorzy posluguja sie jezykiem polskim. Przede wszystkim wazne zeby film byl wogole dostepny. Napisy mozna wyswietlic przy pomocy odpowiedniego sprzetu. Ale plyta z filmem, to podstawa.Zgadza się. Tyle tylko co z tego, skoro taki zestaw i tak może nie mieć j. polskiego.
Nie glupie rozumowanie tylko glupie rozumienie tekstu pisanego.
Piszemy o plytach za 22-29 zlotych, a Ty wyjezdzasz z 200-300. Ogarnij sie chlopaku.
Inna sprawa, ze T2 co jakis czas wyplywa gdzies za 40-60. Osobiscie kupilem w MM.pl jakis rok temu za okolo 60 zeta. Zapodzial im sie w magazynie i po latach odnalazl. Koledzy z forum dali cynk i szybko kliknalem.
Wiec Caparzo przestan jadem tryskac. Na dodatek niecelnie....
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka