Kilka rzeczy doszło w międzyczasie
1. Irlandczyk na Netflix w HDR. Obraz ok z delikatnym ziarenkiem ale bardzo kontrastowy. Dźwięk - żadnych efektów w filmie specjalnie nie ma a Atmos z DD+ nie zachwyca efektami. Ale ścieżka dialogowa pierwsza klasa z narracją De Niro.
Film sam w sobie dobry ale długi. Na 3 razy go oglądałem po godzinie. Myślę że jedna z najlepszych ról DeNiro i świetny jak zwykle Pacino.
2. Martian (pewnie było). Jak na remaster bardzo dobry - niewielkie ziarenko ale bardzo szczegółowy, kontrastowy obraz. Dźwięk Atmos na najwyższym poziomie. Oglądałem z synem 10 lat i był pod wrażeniem filmu że w TV zaraz obejrzał jeszcze Grawitację. Polecam ten film jako prawie referencję.
3. Maleficent: Mistress of Evil - Niemalże referencyjny obraz przepiękne kolory i highlighty HDR, niezły Atmos. Film bardzo fajny i przyjemne kino familijne. Z 2 córkami oglądaliśmy. Film idealny w takim towarzystwie
4. Aeronauts z Amazona z którego uwielbiam za np. Man from the high castle. HDR wzorowy, film kręcony częściowo kamerami Panavision IMax, sceny w przestworzach zapierają dech w piersiach - co za trójwymiarowość. Kiedy Amelia Wrench wchodzi na balon wydaje się, że sami spadniemy z fotela. Dźwięk DD+ Atmos daje rade. Polecam kolejny raz jako kino familijne.