czytajcie moje wcześniejsze posty - do wyboru TW3200 + Adeo Tensio Incell 97cali (z napinaczami) lub TW3600 + Adeo Incell 108cali (bez napinaczy).
Ekran dobrej firmy - ale czy lepiej z napinaczami i słabszy projektory - czy może bez napinaczy, większy ekran i lepszy projektor.
Choina dobrze zasugerował - że ekran który będzie zainstalowany w suchym tynku raczej tak szybko nie wymienię - zaś projektor - to pewnie za 2-3 lata będę szukał coś nowego.
zdecydowanie lepszy projektor [i większy ekran
].
nie ma możliwości byś zauważył różnicę pomiędzy ekranami o nawet trzykrotnej różnicy cenowej przy użyciu low-endowych projektorów HD [a takimi są przecież 3200 i 3600]...
...za to różnicę pomiędzy 3200 a 3600 zobaczy absolutnie każdy.
uważam, że z ekranami zrobiła się sytuacja tożsama z tą, która kilkanaście lat temu pojawiła się w środowisku budżetowych audiofilów, a która to dotyczyła gorączki kabli [a szczególnie interkonektów] - naraz użytkownicy zupełnie zwyczajnych urządzeń takich jak Sony ES TA-FA3ES/CDP-XA3ES czy świetnego Creek'a wszerz i wzdłuż 'słyszeli' różnicę w stosowaniu kabli za ok. połowę zestawu. nic w tym złego, gdyby nie to, że podczas blindfold test'ów nie odróżniali cudownych kabli od zwykłych dołączanych przez producentów...
...porządne okablowanie jest niezbędne, ale są granice absurdu w przypadku urządzeń z dolnej półki.
osobiście używam EH-TW3200 [szczerze żałuję, że nie zdecydowałem się na 3600] w połączeniu ze ścianą pomalowaną Screen Goo - odległość projektora od ekranu 450cm, szerokość ekranu 285cm, projektor po lekkiej kalibracji w trybie Cinema/Eco/Iris/EpsonWhite/6500.
wyobraźcie sobie, że zrobiłem test - 3 różne powierzchnie:
1. farba biała Samtex7 matowa [dobra farba lateksowa];
2. farba biała ScreenGoo;
3. Adeo Tensio Classic Incell.
testowałem na różne sposoby i jak na moje zupełnie nieszlachetne oko najlepiej wyglądał Samtex7 [mam idealnie równe ściany] - co nie znaczy, że dla znawcy ekran byłby do zaakceptowania - dla mnie był najbardziej naturalny, najmniej 'cyfrowy'.
istota w tym, by dobrać sprzęt pod swoje niedoskonałe potrzeby.