Ja Ci powiem że takie kręcone z reki jakoś mnie się nie podobają, chociaż Paranormal czy Tropiciele grobów były fajne. Nie lubię jak skupiam się na scenie a tu koleś biega z kamerą wywijając nią w każdą stronę, wszystko się trzęsie, rozmazuje itd. Wolę standardowy sposób kręcenia. Do tej pory fajnie mi się ogląda wszystkie części "Koszmaru z ulicy Wiązów", chociaż po tylu latach to bardziej jako rozrywka i fajny klimat niż jakieś wielkie buuu! Osobiście lubię ten gatunek i fajnie się bawię oglądając dobry film. Pamiętam jak bardzo mnie zaskoczył dźwiękowo film "R-Point", gdzie fajnie w tylnych kolumnach było słychać kroki żołnierzy, szum trawy i unne odgłosy. Z filmów które mnie osobiście się podobały mogę polecić:
28 Dni Później
28 Tygodni Później
1408
30 Dni nocy
Boo!
Ciśnienie
Martwe ptaki
Obecność
Amityville
Lustra
Martwa Cisza - jak ktoś nie widział, to polecam
Kobieta w czerni
Naznaczony 1,2,3
Coś
Lśnienie ( mnie bardziej podobała się wersja z 97r.)
Koszmar z ulicy Wiązów - 7 części
Czerwona Róża
Sztorm Stulecia
Mroźny Wiatr
Egzorcysta 73r.
Egzorcysta -Początek
Gothika
Hellraiser
Inni
Jeździec bez głowy 99r.
Miasteczko Salem 2004r.
Oko
Omen - wszystkie części
Opętanie 99r.
Posłańcy
R-point
Smakosz 1,2
Rytuał
Smętarz dla zwierząt
Statek widmo
Stracone dusze
Tropiciele grobów 1,2
Wrota do piekieł
Wywiad z wampirem
Ukryty wymiar - taki S.f
Niektóre filmy budują napięcie a niektóre sa po prostu fajne i klimatyczne.
Ogólnie nie lubię horrorów o mordercach, bo mnie nie przerażają a wręcz irytują jak ktoś np. ucieka, pięć razy się przewróci, samochód nie odpali, zamiast broni palnej przy jakimś ciele bierze pogrzebacz do pieca itd.