Czy warto inwestować w Blu-ray ?

mobor

Banned
Dzisiaj byłem w Saturnie Wygląda na to ze przed swietami im juz totalnie od...bało
Wiekszosc sensownych filmów jest nie po 109 ale juz po 119zł
Liczą na frajerów których pewnie przed swietalmi nie zabraknie
Podobnie podrożały gry np na PS3 /o 15% nowości/

Na zakupy pójdę wiec w styczniu jak będą na kolanach błagać by ktokolwiek kupił cokolwiek :)
 

marciniozo

Well-known member
Bez reklam
Popieram mobor pogięło ich z tymi cenami!!!!!!

Saturn, Media Markt, Domar Bydgoszcz, Euro RTV AGD, te sklepy dzisiaj odwiedziłem.... .CENOWA TRAGEDIA....
 

lepp

New member
Bez reklam
To was chyba p..., mają za darmo rozdawać? To są "normalne" ceny, pretensje do dystrybutorów.
Polecam zakupy w styczniu, Galapagos podnosi ceny hirtowe Blu o 10zł netto
 

marciniozo

Well-known member
Bez reklam
Nie nas nie pogięło. Dowiedz się najpierw ile kosztuje wyprodukowanie filmu na danym nośniku i jaką marże mają sklepy!!!

Nikt nie chce nic za darmo. Chcemy tylko normalnych uczciwych cen.
 

mobor

Banned
lepp- z choinki sie urwałeś?

sprawdz ceny w sieci. w saturnie filmy były po 109zł - podniesli wiec cenę o dychę
nikt za darmo nie chce kupowac - wojna toczy sie o normalne ceny - tak ciezko zakapować?
Galapagos niech podnosi ceny - nawet o 50%... Z taką polityką daleko nie ujadą bo kazdy normalny kinoman ściagnie sobie film np z UK....za 1/3 ceny
 

lepp

New member
Bez reklam
Marcinizo, doskonale znam marże głównych sieci w tym kraju, ceny hurtowe, jak i politykę rabatową dystrybutorów. Widzę, że ty nie masz o tym zielonego pojęcia.
Szukajmy źródła problemów, a nie ich skutków jakimi są wysokie ceny w sklepach.
Mobor, filmy tego dystrybutora nie występują w UK z naszymi napisami.
 

mobor

Banned
Dystrybutorzy zapominają że nie prowadzą działalności gospodarczej w Monako czy Luxemburgu tylko w Polsce gdzie szary Kowalski ma pensję o sile nabywczej równej 15-20 filmów bluray ...
Za chwile znowu podniesie się larum że wzrosło piractwo, że się nie opłaca dalej sprzedawać itp.... I wcale się nie będę temu dziwił. Naped BR moze sobie kupic kazdy- płytki takze systematycznie tanieją... Za moment ceny osiągną punkt krytyczny i zacznie się powtórka z rozrywki którą pamiętamy z czasów DVD...

W Polsce ten kto ma pieniądze jest najczesciej wykształcony - z powodzeniem kupi sobie film w UK za 1/3 ceny i obejrzy w werji oryginalnej
Sam zdecydowanie wolę kupić sobie 3 takie filmy niż 1 w wersji PL - za te same pieniądze...
 
Ostatnia edycja:

marciniozo

Well-known member
Bez reklam
Kolego lepp, jeżeli tak lubisz przepłacać to Twoja sprawa!!!

A pojęcie mam, chwalić się nie będę.

W pełni zgadzam się z Moborem i to by było na tyle.
 

lepp

New member
Bez reklam
Tak, tak, jak każdy Polak znasz się na wszystkim, a pitolisz jak potłuczony.
Przepłacać nie lubię i rzadko to robię.
 

pejotpe

New member
Bez reklam
Jeśli chodzi o nowości, to w UK wcale nie jest aż tak różowo: na dvd.co.uk nowości "chodzą" po 15-18 funciaków plus 1funt na przesyłkę, co daje (przy dzisiejszym kursie funta) przedział: 78-87 PLN. Za taką kasę można trafić promocje w np.: punkt44. Dużo lepiej jest z filmami starszymi (ponad 2 lata): gdzie cena oscyluje ok. 46 PLN z przesyłką... Oczywiście nadal jest to sporo mniej niż 119 PLN w Saturnie...
 

Leeonsjo

New member
Bez reklam
Jest na allegro kilka fimow za około 60zeta nie z UK.Trzeba liczyć na promocje na te jak w media.Napewno nie dam za film 120 zeta narazie mam 6 i nie dałem za ani jeden więcej niż 70zł.Ciekawe że nie kalkuluje się im więcej takich promocji jak filmy idą jak ciepłe bułeczki wolą żeby leżały na półkach ,70 zł to przecież i tak spora sumka .
 

marciniozo

Well-known member
Bez reklam
Panie leep nie wiem o co Ci chodzi?
Nigdzie nie napisałem ,że znam się na wszystkim!!! Może Ty jesteś takim omnibusem?!

Uważam po prostu, że jako klienci nie jesteśmy traktowani uczciwie i tyle.

Nie zamierzam dalej kontynuować tej dyskusji bo to do niczego nie prowadzi.

To tyle.
 

krzychz

New member
Mr_skywalker napisał:
czy wogóle warto jest inwestować w to ?

moim zdaniem nie warto, przyszłość leży w mediach dostarczanych sieciowo :) nośniki to przeżytek :grin: ja poszedłem tą drogą: w miarę mocny (ale bez przesady, niepotrzebne koszty) HTPC + napęd BR, a w kotłowni z dala od salonu dysk sieciowy oparty na DNS-323. Wszystko spięte kabelkiem gigaethernetowym.
Kodeki się zmienią? ok, podgramy nowe. powstaną nowe formaty? :) ok, podgramy nowe wtyczki do softu HTPC.
a zaoszczędzona na sprzęcie kasa po pierwsze poszła na pierwsze raty za Kuro ;) a reszta na browarek przy delektowaniu się pięknem obrazu z tego sprzętu :)
pozdrawiam
JK
 
Ostatnia edycja:

mobor

Banned
a ja mam w .... usługi sieciowe. Lubię i CHCĘ miec to za co płacę FIZYCZNIE w domu. Chcę to komuś pozyczyć/wymienić sie, jak mi się znudzi- odsprzedać na Allegro lub - jeśli to lubię- oglądać wiele razy i nie tylko w domu. Lubię mieć pudełko, płytę i ładną okładkę a z czasem - dobra kolekcję ulubionych filmów. Bajki o dostarczaniu usług on-demaind powstają po to by producenci jeszcze bardziej obnizali sobie koszty produkcji i dystrybucji a Klient koncowy i tak buli jak za zboze. To po pierwsze. Po drugie - BluRay to 50 GB. Pełne 1080p. To co poleci z kabla raczej nie bedzie miało porównywalnej jakości nigdy /standardem TV w Europie jest jakby nie patrzeć 1080i/ O jakości znanej z BR mozna zapomnieć bo kto ma dziś łącze 40-50 Mbit ze STAŁYM transferem na tym poziomie?/- chyba ze zdecydujemy się ściagac film ze 2-3 dni przed planowanym seansem a i to pod warunkiem że bedziemy mieli taką możliwość- PARANOJA
Nigdy w to nie wejdę! To już lepiej oglądać filmy z kablówki /za te parę lat AVCHD będzie standardem w kablu/. To trochę tak jak z ksiażkami. Ktoś próbuje nam wmawiać ze lepszy dla nas bedzie podcast z sieci niż ksiażka w domowej bibliotece... A g... prawda.

PS A kolega wyżej zachwyca sie najwyrazniej jakimiś podłymi ripami skoro opowiada o dogrywaniu codeck'ów. Niewiele ma to wspólnego z jakoscią oferowaną przez rasowy player BluRay...a o dzwieku juz wogóle nie wspomnę.
No i jakie oszczędności ? Ile kosztuje takie HTPC z napedem Bluray + macierz czy tam jakiś ext HDD ? ..... Przyzwoity odtwarzacz SONY kosztuje dziś 800zł, Panasonic nie wiele wiecej.... bez komentarza
 
Ostatnia edycja:

lepp

New member
Bez reklam
Oczywiście, że nie jesteśmy traktowani uczciwie, ale przez Galapagoi i Imperiala, a nie sklepy które jada na bardzo niskiej marży, a czasem przy promocjach gazetkowych nawet na zerowej lub ujemnej rekompensując sobie tą strate w inny sposób, np dopłatą do gazetki.
Wkurza mnie wrzucanie wszystkich do jednej beczki, sklep płaci na tytuły Imperiala ponad 100zł, za Galapagos około 90, po nowym roku bedzie tak jak z Imperialem, więc po co to pieprzenie, skoro się znasz na tym rynku to powinieneś wiedzieć takie rzeczy. O to tylko mi chodziło. ni ejestem omnibusem ale sa rzeczy na których znam się bardzo dobrze i to jest jedna z nich.
 

Lord Rayden

New member
Mobor - sieciowej dystrybucji nie unikniemy. W końcu dorasta nam pokolenie MP3/MP4 ;). W Newsweeku był o tym artykuł - co prawda dotyczacy muzyki. Autor pisal,że koncerny muzyczne tępo przegapiły u nas rewolucję MP3 i nie zastanowiły się nad dostępem płatnym plików mp3 po 1 zł (a nie po 4 zł z zabezpieczeniami). A ilość ludzi nie zainteresowanych krążkiem CD rośnie...

Dostęp VOD w końcu będzie, pewnie będzie jak piszesz - jakość typu MKV albo DiVIX HD. Nośniki optyczne pewnie zaginą ale może filmy przeniosą się na karty pamięci (nosniki 50 GB - pewnie będą).

Mam nadzieję,że sytuacja z BD znormalnieje, tak jak z DVD. Choć po Saturnach nadal leżą nowości po 50 zł i więcej (DVD). Ale gdyby nie było VD to cena DVD 30-40 zł bylaby już prawie do wytrzymania. BD od 40-60 zł to byłaby dobra sprawa..
 

lepp

New member
Bez reklam
Mnie też nie interesuje dostęp do filmów online w ten sposób. Blu Ray 2.0 oferuje filmy w streamingu w jakości niewiele lepszej od DVD, tak więc to nie dla mnie.
Co do kart pamięci to nie sądzę, żę się to przyjmie. Podobnie jak nie chcą się przyjąć pendrivy z muzyką. Kolekcjonerów nie interesują takie małe nośniki, a reszcie wystarczy plik. można sobie ściągnąć i potem na pena lub kartę wrzucić jeśli byłaby taka potrzeba.
 

Lord Rayden

New member
Ale karta (dysk SSD) nie wymaga odtwarzacza z częściami mechanicznymi. Dopracowana, może stać się lepsza niż płyta. Płyta łatwiej się niszczy.
 

mobor

Banned
Jak ktoś nie dba to i kartę SSD rozwali - taka jest prawda. Poza tym - mylisz sie mówiac ze SSD jest trwalsze. Poczytaj fora dla fotografów - ilu z nich straciło już dane na kartach pamieci...
 

pejotpe

New member
Bez reklam
Flash ma ograniczoną liczbę zapisów, poza tym nie jest specjalnie odporny na warunki pogodowe (kiedyś padła mi karta, która była używana w nieco wyższej wilgotności powietrza niż normalnie)...

Za to w warunkach domowych - idealnie: po co kupować stabilizowany stolik za grube tysiące, by nie przeskakiwał laser w CD (o co łatwo przy większej głośności i standardowym stoliku, bez anti shocka)...
 
Do góry