Co teraz słuchacie?

telson

New member
Witam, troche sie wbije w temat.
Im jestem starszy tym bardziej mnie irytuje pewien temat. Mam nadzieje ze podzielicie sie swoimi opiniami.
Gradowanie gatunkow muzyki pod wzgledem ktora jest lepsza bardiej ambitna itp.
Mainstreamowa muzyka ktora slucha sie w radiu lub Disco-Polowe numery puszczane w remizowej dyskotece sa nie godne wyrafinowanego konsumenta ambitnej muzyki im bardziej "nieznanej" szerokiej publicznosci tym lepiej.
Sluchanie undergroundowego zespolu z teledyskami w ktorych ludziki z piasku rozpadaja sie jako obraz ludzkiej egzystencji jest przeciez bardziej dystyngowane niz jakies tam przyspiewki Boys Bandu z lat 90.
Ja osobiscie nie mam tego problemu. Moje preferencje muzyczne sa dosc uniwersalne. Powiem tylko ze 3 ostatnie koncerty na ktorych bylem to :
Backstreet Boys
Piasek
Shade, I 30 Seconds to Mars.

I Podejrzewam ze wiekszosc mi nie uwierzy na ktorym sie najlepiej bawilem bo chyba w muzyce o to chodzi zeby sie dobrze bawic i byc zadowolonym z tego co sie slucha.
 

Rudeford

New member
O proszę w całej okazałości
845f5a723a15d6fc13411f77408a1367.jpg

Jak się wprowadziłem ponownie do rodzinnego domu niedawno(4lata już będzie)to palcem nie ruszyłem jakem stary kaker:)
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Dobrej zabawy życzę. Kilkanaście dni temu byłem kolejny raz na ich koncercie i strasznie ochrypły, ale i zadowolony wróciłem. Teraz szykuję się na KISS za trzy dni.

A tymczasem relaks z Lynyrd

https://youtu.be/fx4qXtdaNpE

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

Nie będę dziękował, aby nie zapeszyć, miałem być w Gdańsku jak byli, bilety kupione, niestety w pracy wyskoczyła jedna rzecz i trzeba było sprzedać, ale dużo nie straciłem :), bardziej było żal.. Teraz już nic nie wyskoczy, wymodliłem w Kościele i w końcu jest na miejscu koncert, więc będzie dobrze... Tylko oby głos był , bo tydzień później na wczasy wylatuje, więc dobrze by było , aby być w pełni sprawnym.
To ile razy byłeś na koncercie bon jovi? W Gdańsku byłeś ? Tam była fajna jedna akcja ... jak byłeś to wiesz ..:) Tylko niestety wtedy nie było mojego gitarzysty R. Sambory.. :-( A on zawsze śpiewa jeden utwór, który bardzo lubię.
Dla mnie coś pięknego... NA NARODOWYM ZAŚPIEWA.. :)

[youtube]1alrtO1d8D8[/youtube]
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Witam, troche sie wbije w temat.
Im jestem starszy tym bardziej mnie irytuje pewien temat. Mam nadzieje ze podzielicie sie swoimi opiniami.
Gradowanie gatunkow muzyki pod wzgledem ktora jest lepsza bardiej ambitna itp.
Mainstreamowa muzyka ktora slucha sie w radiu lub Disco-Polowe numery puszczane w remizowej dyskotece sa nie godne wyrafinowanego konsumenta ambitnej muzyki im bardziej "nieznanej" szerokiej publicznosci tym lepiej.
Sluchanie undergroundowego zespolu z teledyskami w ktorych ludziki z piasku rozpadaja sie jako obraz ludzkiej egzystencji jest przeciez bardziej dystyngowane niz jakies tam przyspiewki Boys Bandu z lat 90.
Ja osobiscie nie mam tego problemu. Moje preferencje muzyczne sa dosc uniwersalne. Powiem tylko ze 3 ostatnie koncerty na ktorych bylem to :
Backstreet Boys
Piasek
Shade, I 30 Seconds to Mars.


I Podejrzewam ze wiekszosc mi nie uwierzy na ktorym sie najlepiej bawilem bo chyba w muzyce o to chodzi zeby sie dobrze bawic i byc zadowolonym z tego co sie slucha.

Według mnie to zależy czy na koncert idziesz się pobawić np na wspomniany przez Ciebie BB, czy idziesz posłuchać muzyki, wokalu kogoś takiego jak SHADE - lubię Jej muzykę i głos... :)
Pamiętam byłem kilka lat na temu na Sylwku, chyba to był Wrocław, śpiewały moje zespoły z lat młodzieńczych (polski rock) i ludzie średnio reagowali, nawet troszkę się dziwnie czułem.. a jak zaśpiewał Hey to masakra nawet prawie oklasków nie było.. a na koniec wyskoczył Gościu z piosenką Ona tańczy czy jakoś tak.. i to co się działo to gdybym tam nie był to nie uwierzyłbym...ale tak jest lubimy się bawić nie koniecznie przy tym co słuchamy np LP, Perfect itp..
 

sentyzibi

Well-known member
To ile razy byłeś na koncercie bon jovi? W Gdańsku byłeś ? Tam była fajna jedna akcja ... jak byłeś to wiesz ..:) Tylko niestety wtedy nie było mojego gitarzysty R. Sambory.. :-( A on zawsze śpiewa jeden utwór, który bardzo lubię.
Dla mnie coś pięknego... NA NARODOWYM ZAŚPIEWA.. :)

Oj nie tak znowu wiele razy jakbym chciał, ale trzy razy byliśmy. Za pierwszym razem jeszcze właśnie z Ritchie'm Samborą w składzie, którego też podobnie jak Ty bardzo cenię i lubię.
Nie, w Gdańsku niestety nie widziałem ich.
O głos się nie martw, po kilku dniach wróci.

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
 

bramowicz1

Member
Bez reklam
Ktoś narzekał na starocia i nudę, może mu podejdzie coś skandynawskich wykonawców, jest tego sporo aczkolwiek mi najbardziej podchodzą: Ólafur Arnalds, Kent.

Jedna z nowości:

[youtube]UF8SciixT_0[/youtube]
 
Do góry