Bzyczenie w 9G
- Thread starter jtd
- Rozpoczęty
no proszę. teraz nikt mi nie powie, że uczestnicząc w tym formum nie wzbogacam swojej wiedzy i nie poszerzam swojej świadomości. gdyby nie ten wątek nigdy bym sam nie zwrócił uwagi, że mój 508xd bzyczy. ale u mnie ledwo to słychac z odległości mniejszej niż pół metra. a i to trzeba sie wsłuchac.z 3.5m nie słychac tego nawet przy wyciszonym tv. żaden z moich znajomych poddany eksperymentom nie zwrócił na to uwagi. akurat z czułością słuchu u mnie powinno byc nie najgorzej, bo na co dzień zajmuję się graniem muzyki.
Ostatnia edycja:
bzyczenie 7G/8G
Nie mam 9G więc nie biorę udziału w ankiecie ale pogodziłem się z faktem że mój 8G bzyczy, zresztą tak jak 7G który jak sądzę dzięki wizytom w serwisie w celu wyciszenia poległ
Nie mam tego złego .... dzięki temu zaopatrzyłem się LX-5080 i skubany też hałasuje może trochę jakby mniej.
Słyszalność jest jednak na tyle duża że zauważa to także moja żona, nie chcę jednak tracić KURy z oczu na kolejne tygodnie bezsensownej walki z serwisami.
Wcześniej w innym wątku opisywałem dokładnie historię moich Pioneerów. Żyję z faktem że coś bzyczeć musi, może kolejne generacje są pod tym względem doskonalsze, mam taką nadzieję.
Jedno Wam tylko powiem, 7G tak bzyczał że chciałem go oddać, mając nadzieję że to tylko jeden egzemplarz jest taki Kiki podesłał mi drugi, tak samo hałasował, po 2 wizytach w serwisie w Warszawie i 1 w Gdyni, ujawniły się takie wady których serwis nie był w stanie usunąć i 7G pojechało z biletem tylko w jedną stronę....
Przyjechał 8G i też bzyczał, więc mój wniosek z tej przygody jest taki że nie ma takiego TV co miałby tylko zalety, jakieś wady nawet 15G będzie miało
Za to jaki obraz .... tak czy inaczej jako zagorzały fan LCD stałem się "adwokatem" technologii plazmowej (OLED to inna półka ... cenowa), wszystkim moim znajomym polecam KURy ale wybór każdy podejmuje samodzielnie oby tylko świadomie.
Pozdrawiam wszystkich właścicieli KUR
PS.
czy jak ktoś ma KURy to mieszka w KURniku?
Nie mam 9G więc nie biorę udziału w ankiecie ale pogodziłem się z faktem że mój 8G bzyczy, zresztą tak jak 7G który jak sądzę dzięki wizytom w serwisie w celu wyciszenia poległ
Nie mam tego złego .... dzięki temu zaopatrzyłem się LX-5080 i skubany też hałasuje może trochę jakby mniej.
Słyszalność jest jednak na tyle duża że zauważa to także moja żona, nie chcę jednak tracić KURy z oczu na kolejne tygodnie bezsensownej walki z serwisami.
Wcześniej w innym wątku opisywałem dokładnie historię moich Pioneerów. Żyję z faktem że coś bzyczeć musi, może kolejne generacje są pod tym względem doskonalsze, mam taką nadzieję
.Jedno Wam tylko powiem, 7G tak bzyczał że chciałem go oddać, mając nadzieję że to tylko jeden egzemplarz jest taki Kiki podesłał mi drugi, tak samo hałasował, po 2 wizytach w serwisie w Warszawie i 1 w Gdyni, ujawniły się takie wady których serwis nie był w stanie usunąć i 7G pojechało z biletem tylko w jedną stronę....
Przyjechał 8G i też bzyczał, więc mój wniosek z tej przygody jest taki że nie ma takiego TV co miałby tylko zalety, jakieś wady nawet 15G będzie miało
Za to jaki obraz .... tak czy inaczej jako zagorzały fan LCD stałem się "adwokatem" technologii plazmowej (OLED to inna półka ... cenowa), wszystkim moim znajomym polecam KURy ale wybór każdy podejmuje samodzielnie oby tylko świadomie.
Pozdrawiam wszystkich właścicieli KUR
PS.
czy jak ktoś ma KURy to mieszka w KURniku?
A ja miałem przez chwilę plazmę i ją reklamuję bo mi bzyczała. Nie jest to pionek ale kolega w innym wątku uświadomił mi że w tym wątku jest coś na temat bzyczenia i teraz zaczynam wątpić czy będę mógł mieć tv który nie brzęczy i drugie pytanie jest takie czy może lepiej pozostać przy starym crt 21" który nie brzęczał. Echhhhhh odpowiedzi dla mnie będą niezwykle trudne.
Dzięki waszym wypowiedziom w tym wątku i w linkach do wątków zagranicznych może odpowiedź będzie łatwiejsza.
Pozdrawiam ludzi ze zbyt dobrym słuchem jak na nowoczesną technologię (słyszę też przetwornicę w swoim laptopie).
Dzięki waszym wypowiedziom w tym wątku i w linkach do wątków zagranicznych może odpowiedź będzie łatwiejsza.
Pozdrawiam ludzi ze zbyt dobrym słuchem jak na nowoczesną technologię (słyszę też przetwornicę w swoim laptopie).
12345Przemo
New member
A ja mam 5090 i bzyczy ale nie zawsze, najbardziej uciążliwe jest to w nocy gdy oglądam tv dość cicho (żeby moich maluchów nie obudzić), a że zwykle mam czas dopiero w nocy to jest to dla mnie dosyć dużą wadą. Na szczęście bzyczenie nie występuje cały czas z tak wysokim natężeniem (użytkuje ten tv dosyć krótko nie potrafię wskazać przy jakich obrazach mniej przy jakich więcej). Faktem jest że pokój mam duży mogę oglądać tv z 3 lub 4 m ale również z 5 m gdzie mam ulubiony fotel z ponóżkiem i nawet z tej odległości czasami jest to dokuczliwe - dlatego zagłosowałem na opcję nr 3. Może to i wada technologi ale w tv za 10 klocków...
Mój 4280 bzyczy równo. Był u mnie ostatnio człowiek z serwisu, "rozebrał" tv i powiedział, że nic nie jest uszkodzone. Stwierdził, że za te dzwięki odpowiadają elementy indukcyjne. Zauważyłem, że temperatura ma na to wpływ. Po dłuższym nieużywaniu tv (np. 2 dni) "to coś" wręcz piszczy i w kilka krótkich minut częstotliwośc spada do poziomu bzyczenia. Serwisant potwierdził moja teorię jako słuszną.
Zaznaczam, że jestem wrażliwy na takie dzwięki i słysze je w niemal każdym sprzęcie elektronicznym.
Uciążliwe bzyczenie tv dokucza mi najbadziej w nocy kiedy głośność jest na pozooimie poniżej 12.
Pozdrawiam
Zaznaczam, że jestem wrażliwy na takie dzwięki i słysze je w niemal każdym sprzęcie elektronicznym.
Uciążliwe bzyczenie tv dokucza mi najbadziej w nocy kiedy głośność jest na pozooimie poniżej 12.
Pozdrawiam
Od wczoraj jestem posiadaczem LX5090. Po pierwszym uruchomieniu gdy włączyłem menu bzyczenie było bardzo wyraźne. Gdy menu znikało bzyczenie ustawało. Po kilkunastu minutach bzyczenie słychać bylo coraz mniej. Po kilku godzinach już wogóle nie slyszałem (z 2,5 metra). Wcześniej dokonałem zmiany ustawień (kalibracja). Chyba przy zmianie trybu mode byla zdecydowana różnica na plus (jak było słychać bzyczenie).