D
Deleted member 121090
Guest
Swego czasu pisał nam tutaj o swoich perypetiach z wymianą gwarancyjną swojego topowego TV Sony kolega krempla. Kupił go chyba za ponad 12tzł a chcieli mu dać na wymianę taki za około 4tzł.
Musiał się z nimi użerać, walczyć też i na forach i w końcu oczywiście nie dostał TV o równorzędnej wartości jak to miał zagwarantowane, ale dali mu model 55W905, za około chyba 7tzł.
Najlepsze jest to, że ten TV znowu mu padł. Znowu bubel, który wytrzymał tylko rok i pojawiły się plamy na ekranie. Poszedł do serwisu i usterkę potwierdzili. Dostał decyzję o wymianie TV na taki sam. No fajnie. TV do niego doszedł i po rozpakowaniu okazało się, że to nie jest nowy TV ale używka owinięta w strecz!!!
Niezła jazda. Mało tego, to używka nie za bardzo sprawna.
BRAWO SONY.
Mało, że mają klienta, u którego już drugi z rzędu TV nie potrafi wytrzymać nawet okresu gwarancji, to na wymianę bez skrępowania wysyłają mu używany TV w kiepskiej kondycji.
Ci to mają tupet!
MarcusGawin pisał tutaj jak naprawili mu TV używaną matrycą, a krempla dostał cały używany TV.
Na to zresztą zezwala gwarancja Sony. jak byk jest tam napisane:
,,,"Sony i Autoryzowane Stacje Serwisowe zastrzegają sobie prawo do wymiany uszkodzonych części produktu, całego produktu lub jego części na nowy lub odnowiony."
Czyli wysyłając do naprawy gwarancyjnej TV Sony który ma np. miesiąc, możemy z powrotem dostać jakąś używkę, odnowioną z nalatanymi np. 10000h.
Można o jego przygodzie poczytać na konkurencyjnym forum.
Musiał się z nimi użerać, walczyć też i na forach i w końcu oczywiście nie dostał TV o równorzędnej wartości jak to miał zagwarantowane, ale dali mu model 55W905, za około chyba 7tzł.
Najlepsze jest to, że ten TV znowu mu padł. Znowu bubel, który wytrzymał tylko rok i pojawiły się plamy na ekranie. Poszedł do serwisu i usterkę potwierdzili. Dostał decyzję o wymianie TV na taki sam. No fajnie. TV do niego doszedł i po rozpakowaniu okazało się, że to nie jest nowy TV ale używka owinięta w strecz!!!
Niezła jazda. Mało tego, to używka nie za bardzo sprawna.
BRAWO SONY.
Mało, że mają klienta, u którego już drugi z rzędu TV nie potrafi wytrzymać nawet okresu gwarancji, to na wymianę bez skrępowania wysyłają mu używany TV w kiepskiej kondycji.
Ci to mają tupet!
MarcusGawin pisał tutaj jak naprawili mu TV używaną matrycą, a krempla dostał cały używany TV.
Na to zresztą zezwala gwarancja Sony. jak byk jest tam napisane:
,,,"Sony i Autoryzowane Stacje Serwisowe zastrzegają sobie prawo do wymiany uszkodzonych części produktu, całego produktu lub jego części na nowy lub odnowiony."
Czyli wysyłając do naprawy gwarancyjnej TV Sony który ma np. miesiąc, możemy z powrotem dostać jakąś używkę, odnowioną z nalatanymi np. 10000h.
Można o jego przygodzie poczytać na konkurencyjnym forum.
Ostatnio edytowane przez moderatora: