5 lat gwarancji - regulamin

D

Deleted member 121090

Guest
Moje zdanie jest nieistotne i to nie jest kwestia tego czy ja coś rozumię, tylko to, czy sąd podzieli wasz tok rozumowania...Litości HQ..
Głupoty piszesz.
Gwarancja jest dołączona prawie do każdego sprzetu który kupujemy.
To są proste paragrafy określające wzajemne zobowiązania, producent-klient, na wypadek awarii sprzętu. I ta gwarancja Sony o której tu dyskutujemy, taka właśnie jest.
Tylko, że Sony nie trzyma się paragrafów które same stworzyło.
Ty raz piszesz, że zgadzasz się z tym że w moim przpadku Sony niedotrzymało warunków gwarancji, potem kłamiesz, że niczego takiego nie napisałeś, a teraz twierdzisz, że jednak się zgadzasz, ale Twoje zdanie jest nieistotne.
Ja Ci nie piszę, że sąd wydał wyrok,że Sony złamało gwarancję. Ja Ci piszę, że ja tak twierdzę, że Rzecznik Praw Konsumenta też tak twierdzi, że i Ty przyznałeś mi rację że tak było.
Tylko to piszę. Kolega TDX podał Ci konkretne zapisy z karty gwarancyjnej. Przeczytaj w skupieniu i sam się zastanów czy postąpili wedle tych zapisów czy nie. Ja na piśmie żądałem od nich dochowania warunków gwarancji. Tylko tyle.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
D

Deleted member 121090

Guest
A swoją drogą twierdzenie uparcie, że Sony złamało zapisy gwarancji, bez wyroku sądu to nie, jest kłamstwo??. Ja daleki jestem o takich stwierdzeń, ale HQ zaczyna troszkę przeginać bagietę..
Oczywiście, że nie jest.
To Ty nie masz własnego zdania. Musisz się posiłkować opinią i werdyktem sądu żeby taką prostą sprawę ocenić?
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Głupoty piszesz.
Gwarancja jest dołączona prawie do każdego sprzetu który kupujemy.
To są proste paragrafy określające wzajemne zobowiązania, producent-klient, na wypadek awarii sprzętu. I ta gwarancja Sony o której tu dyskutujemy, taka właśnie jest.
Tylko, że Sony nie trzyma się paragrafów które same stworzyło.
Ty raz piszesz, że zgadzasz się z tym że w moim przpadku Sony niedotrzymało warunków gwarancji, potem kłamiesz, że niczego takiego nie napisałeś, a teraz twierdzisz, że jednak się zgadzasz, ale Twoje zdanie jest nieistotne.
Ja Ci nie piszę, że sąd wydał wyrok,że Sony złamało gwarancję. Ja Ci piszę, że ja tak twierdzę, że Rzecznik Praw Konsumenta też tak twierdzi, że i Ty przyznałeś mi rację że tak było.
Tylko to piszę. Kolega TDX podał Ci konkretne zapisy z karty gwarancyjnej. Przeczytaj w skupieniu i sam się zastanów czy postąpili wedle tych zapisów czy nie. Ja na piśmie żądałem od nich dochowania warunków gwarancji. Tylko tyle.

HQ wg mnie pomimo ze mam inne zdanie ale generalnie to sony na pewno w jakims stopniu zlamalo warunki umowy, ale tez patrzec z drugiej strony to nie musiales sie zgodzić mogles wlasnie walczyc co sam przyznales ze sens tego jest maly. Ale mogles - pamietaj... A ostatnia sprawa to fakt żeby powiedzieć ze złamali warunki umowy to sad musi orzec taki wyrok. I wtedy mówimy o tym ze sony zlamalo.. a na razie to sa moje, Twoje i może innych osob takie myslenie i nic poza tym do czasu gdy ktoś nie zalozy im sprawy i nie wygra jej w sadzie w Anglii. Malo tego ze gdyby ktos z sonego np. czytając te wszytskie posty chciało mu sie bawic i zalozyloby sprawę o zniesławienie firmy poprzez takie wpisy ( bo pamietaj nie ma wyroku ) to musialbys kilkanaście swoich tv oddac na to co bys przegral,bo taka sprawę bys przegral na 100%.
I pamietaj rowniez ze tak było w Twoim wypadku i jeszcze np. u kogos, ale w innych tematach czy nawet i w tym temacie były dwie osoby którym załatwili dobrze sprawę gwarancji, mojemu kumplowi również , wiec tez i na takie przypadki trzeba patrzec, a nie ze Ciebie potraktowano tak a nie inaczej to innych również musza tak potraktowac. I chyba przyznasz mi trochę racji..
 
D

Deleted member 121090

Guest
HQ wg mnie pomimo ze mam inne zdanie ale generalnie to sony na pewno w jakims stopniu zlamalo warunki umowy, ale tez patrzec z drugiej strony to nie musiales sie zgodzić mogles wlasnie walczyc co sam przyznales ze sens tego jest maly. Ale mogles - pamietaj... A ostatnia sprawa to fakt żeby powiedzieć ze złamali warunki umowy to sad musi orzec taki wyrok. I wtedy mówimy o tym ze sony zlamalo.. a na razie to sa moje, Twoje i może innych osob takie myslenie i nic poza tym do czasu gdy ktoś nie zalozy im sprawy i nie wygra jej w sadzie w Anglii. Malo tego ze gdyby ktos z sonego np. czytając te wszytskie posty chciało mu sie bawic i zalozyloby sprawę o zniesławienie firmy poprzez takie wpisy ( bo pamietaj nie ma wyroku ) to musialbys kilkanaście swoich tv oddac na to co bys przegral,bo taka sprawę bys przegral na 100%.
I pamietaj rowniez ze tak było w Twoim wypadku i jeszcze np. u kogos, ale w innych tematach czy nawet i w tym temacie były dwie osoby którym załatwili dobrze sprawę gwarancji, mojemu kumplowi również , wiec tez i na takie przypadki trzeba patrzec, a nie ze Ciebie potraktowano tak a nie inaczej to innych również musza tak potraktowac. I chyba przyznasz mi trochę racji..
Ale ja wiem, że mogłem. I bym wygrał. To jasne. Sprawa była ewidentna. Tylko po co?
Dla zasady? Nie warto. Po prostu stracili dobrego klienta.
Co do moich stwierdzeń, to przecież piszę to samo. To ja, Ty, i inni, twierdzimy, na podstawie warunków gwarancyjnych, że zostały złamane. To samo stwierdził Rzecznik Praw Konsumenta. Gwarancja Sony nie dopuszcza możliwości zwrotu kwoty zakupu. Zresztą gdyby dopuszczała to inni z chęcia z tego by skorzystali. A nie mogą.
A to że inni zostali potraktowani zgodnie z kartą gwarancyją i są zadowoleni to nie przeczę.
Ja piszę o swoim przypadku. Niech inni o swoim też piszą. Forum jest po to, żeby innych informować jak było u nas. A wnioski niech każdy sobie wyciąga sam. Przecież jest tu sporo osób którym takie potraktowanie jak mnie odpowiada. I bardzo dobrze. To tylko moja informacja.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Domely

New member
I co z tego że czarne jest czarne a białe jest białe...

Kolega Bebol się zafiksował i koniec.
Skoro jemu odpowiada zwrot tv i odebranie kasy (zeby sobie kupić drugi) to wszystkim taki sposób rozpatrzenia reklamacji musi odpowiadać i nie ma dyskusji!!!
To nic że Sony nie dotrzymuje zapisów gwarancji - dla Bebola ważna jest kasa...

Szkoda czasu na ten wątek (ale widać że niektórzy mają go w nadmiarze):eek:k:

Ale ja wiem, że mogłem. I bym wygrał. To jasne. Sprawa była ewidentna. Tylko po co?
Dla zasady? Nie warto. Po prostu stracili dobrego klienta.
Co do moich stwierdzeń, to przecież piszę to samo. To ja, Ty, i inni, twierdzimy, na podstawie warunków gwarancyjnych, że zostały złamane. To samo stwierdził Rzecznik Praw Konsumenta. Gwarancja Sony nie dopuszcza możliwości zwrotu kwoty zakupu. Zresztą gdyby dopuszczała to inni z chęcia z tego by skorzystali. A nie mogą.
A to że inni zostali potraktowani zgodnie z kartą gwarancyją i są zadowoleni to nie przeczę.
Ja piszę o swoim przypadku. Niech inni o swoim też piszą. Forum jest po to, żeby innych informować jak było u nas. A wnioski niech każdy sobie wyciąga sam. Przecież jest tu sporo osób którym takie potraktowanie jak mnie odpowiada. I bardzo dobrze. To tylko moja informacja.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Ale ja wiem, że mogłem. I bym wygrał. To jasne. Sprawa była ewidentna. Tylko po co?
Dla zasady? Nie warto. Po prostu stracili dobrego klienta.
Co do moich stwierdzeń, to przecież piszę to samo. To ja, Ty, i inni, twierdzimy, na podstawie warunków gwarancyjnych, że zostały złamane. To samo stwierdził Rzecznik Praw Konsumenta. Gwarancja Sony nie dopuszcza możliwości zwrotu kwoty zakupu. Zresztą gdyby dopuszczała to inni z chęcia z tego by skorzystali. A nie mogą.
A to że inni zostali potraktowani zgodnie z kartą gwarancyją i są zadowoleni to nie przeczę.
Ja piszę o swoim przypadku. Niech inni o swoim też piszą. Forum jest po to, żeby innych informować jak było u nas. A wnioski niech każdy sobie wyciąga sam. Przecież jest tu sporo osób którym takie potraktowanie jak mnie odpowiada. I bardzo dobrze. To tylko moja informacja.
Zgadzam sie w 100% z Toba tylko wiesz jak to działa w Polsce, ze piszemy z regoly jak jest zle, jak jest dobrze to mało kto pisze bo jest wlasnie dobrze. Tacy jesteśmy i niestety mijaja lata, a ludzie sie nie zmieniają pisza z regoly tylko zle jak cos im nie pojdzie po ich myśli... I to dotyczy wszystkiego, a nie tylko tv..Wiesz to taki przypadkiem spektakularnym byl jak pewnien kolega byl wlascicielm w przeciągu 1, 5 roku trzech tv phlipsa od najwyższej polki po oczko nizej psuly mu sie na potege, on wszystko opisywal i kolejny tv jak mu sie rozwalil to rowniez kupil philipsa. Bardzo go podziwiałem bo ja bym tak nie potrafil. Ja zrobiłbym tak jak Ty, kupiłbym inny tv innej marki .. Cos mnie zawidodlo wiec trzeba zmienić ...
 
D

Deleted member 121090

Guest
Zgadzam sie w 100% z Toba tylko wiesz jak to działa w Polsce, ze piszemy z regoly jak jest zle, jak jest dobrze to mało kto pisze bo jest wlasnie dobrze. Tacy jesteśmy i niestety mijaja lata, a ludzie sie nie zmieniają pisza z regoly tylko zle jak cos im nie pojdzie po ich myśli... I to dotyczy wszystkiego, a nie tylko tv..Wiesz to taki przypadkiem spektakularnym byl jak pewnien kolega byl wlascicielm w przeciągu 1, 5 roku trzech tv phlipsa od najwyższej polki po oczko nizej psuly mu sie na potege, on wszystko opisywal i kolejny tv jak mu sie rozwalil to rowniez kupil philipsa. Bardzo go podziwiałem bo ja bym tak nie potrafil. Ja zrobiłbym tak jak Ty, kupiłbym inny tv innej marki .. Cos mnie zawidodlo wiec trzeba zmienić ...
Ale ja nie kupiłem TV innej marki bo Sony padło, tylko dlatego że niedotrzymali warunków gwarancji.
Ja rozumiem że TV może paść. To nic nadzwyczajnego. Dla mnie liczy się sposób w jaki firma potraktuje klienta jak jej wyrób okaże się wadliwy. A tu Sony niestety zachowało się w moim przypadku beznadziejnie. I dlatego już ich wyrobów nie kupuję.
Przeciez ja chciałem, żeby mi dali inny TV. Nie zraziło mnie to, że topowy TV, wytrzymał tylko 1,5 roku. Że mimo stosownych certyfikatów po 1.5 roku nie mieli części zamiennych. Cały czas chciałem nowy TV na wymianę. A oni nie. Masz kasę i spadaj.
No to trudno żebym w takiej sytuacji poszedł i znowu kupił Sony. Tym bardziej, że sprzedawca u którego kupowałem, wszystkie inne salony SC do których dzwoniłem, każdy twierdził, że należy się mi TV na wymianę zgodnie z gwarancją. A centrala Sony nie. Żadnych tłumaczeń, żadnego kontaktu, rozmowy. Decyzja na piśmie i do widzenia.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Ale ja nie kupiłem TV innej marki bo Sony padło, tylko dlatego że niedotrzymali warunków gwarancji.
Ja rozumiem że TV może paść. To nic nadzwyczajnego. Dla mnie liczy się sposób w jaki firma potraktuje klienta jak jej wyrób okaże się wadliwy. A tu Sony niestety zachowało się w moim przypadku beznadziejnie. I dlatego już ich wyrobów nie kupuję.
Przeciez ja chciałem, żeby mi dali inny TV. Nie zraziło mnie to, że topowy TV, wytrzymał tylko 1,5 roku. Że mimo stosownych certyfikatów po 1.5 roku nie mieli części zamiennych. Cały czas chciałem nowy TV na wymianę. A oni nie. Masz kasę i spadaj.
No to trudno żebym w takiej sytuacji poszedł i znowu kupił Sony. Tym bardziej, że sprzedawca u którego kupowałem, wszystkie inne salony SC do których dzwoniłem, każdy twierdził, że należy się mi TV na wymianę zgodnie z gwarancją. A centrala Sony nie. Żadnych tłumaczeń, żadnego kontaktu, rozmowy. Decyzja na piśmie i do widzenia.
Ok ja tylko przytoczyłem przykład ze taki byl Kolega co miał problem z akurat awaryjnoscia tv, a pomimo tego i tak nie zmienil tv na inna marke. Ja bym zmienil, gdyż niemzoilwoscia jest dla mnie żeby w ciągu 1,5-2 lat trzykrotnie sie psul tv. Również bym zmienil jeślibym sie czul zle potraktowany oczywiście patrząc wyłącznie na moja ocene danej sytuacji..
 

Bebol

New member
HQ wg mnie pomimo ze mam inne zdanie ale generalnie to sony na pewno w jakims stopniu zlamalo warunki umowy, ale tez patrzec z drugiej strony to nie musiales sie zgodzić mogles wlasnie walczyc co sam przyznales ze sens tego jest maly. Ale mogles - pamietaj... A ostatnia sprawa to fakt żeby powiedzieć ze złamali warunki umowy to sad musi orzec taki wyrok. I wtedy mówimy o tym ze sony zlamalo.. a na razie to sa moje, Twoje i może innych osob takie myslenie i nic poza tym do czasu gdy ktoś nie zalozy im sprawy i nie wygra jej w sadzie w Anglii. Malo tego ze gdyby ktos z sonego np. czytając te wszytskie posty chciało mu sie bawic i zalozyloby sprawę o zniesławienie firmy poprzez takie wpisy ( bo pamietaj nie ma wyroku ) to musialbys kilkanaście swoich tv oddac na to co bys przegral,bo taka sprawę bys przegral na 100%.
I pamietaj rowniez ze tak było w Twoim wypadku i jeszcze np. u kogos, ale w innych tematach czy nawet i w tym temacie były dwie osoby którym załatwili dobrze sprawę gwarancji, mojemu kumplowi również , wiec tez i na takie przypadki trzeba patrzec, a nie ze Ciebie potraktowano tak a nie inaczej to innych również musza tak potraktowac. I chyba przyznasz mi trochę racji..

I generalnie o to mi właśnie również chodzi...

Poza tym ja niczego nie przesądzam, dopuszczam tylko różne możliwości i za to oblewa się mnie błotem, ale co zrobić takie czasy..
 

Bebol

New member
I co z tego że czarne jest czarne a białe jest białe...

Kolega Bebol się zafiksował i koniec.
Skoro jemu odpowiada zwrot tv i odebranie kasy (zeby sobie kupić drugi) to wszystkim taki sposób rozpatrzenia reklamacji musi odpowiadać i nie ma dyskusji!!!
To nic że Sony nie dotrzymuje zapisów gwarancji - dla Bebola ważna jest kasa...

Szkoda czasu na ten wątek (ale widać że niektórzy mają go w nadmiarze):eek:k:
Dlaczego się zafiksował??. Czasami mam wrażnie, że specjalnie odwracacie kota ogonem.. albo naprawdę nie potraficie czytać ze zrozumieniem. Przecież mi chodzi tylko o to, że wbrew pozorom ta sprawa nie musi być tak oczywista jakby się wydawała.. i o rozstrzygnięciu tego powienienen decydować sąd, a nie forum internetowe. Reszta jest tylko naszym gadaniem. Ja nikomu nie odbieram prawa do tego, żeby uważał iż Sony złamało warunki gwarancji, choć mam prawo mieć troszkę inne zdanie w tej materii, ale wbrew temu co tutaj piszą, moje zdanie nie jest, aż tak odległe od waszego (można to było załatwić dużo lepiej).

Problem jest cały czas ten sam i widze, że ty też go powielasz. Piszesz, że Sony nie dotrzymuje warunków gwarancji, ale to jest tylko twoja subiektywana opinia... To cały czas prubuję wam wytłumaczyć!!!. Czy nam się to podoba, czy nie, od ferowania wyroków jest sąd.

HQ napisał, że na pewno by wygrał. Tym się własnie różnimy, bo ja biorę różne możliwosći pod uwagę, a on tylko jedną. Nie dopuszcza do siebie innego rozwiązania i jeszcze przy tym obrzuca mnie błotem. Więc kto tu się zafiksował??.

I nie pisz, że dla mnie liczy się kasa i że reszcie też musi to odpowiadać, bo tak nie jest.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Dlaczego się zafiksował??. Czasami mam wrażnie, że specjalnie odwracacie kota ogonem.. albo naprawdę nie potraficie czytać ze zrozumieniem. Przecież mi chodzi tylko o to, że wbrew pozorom ta sprawa nie musi być tak oczywista jakby się wydawała.. i o rozstrzygnięciu tego powienienen decydować sąd, a nie forum internetowe. Reszta jest tylko naszym gadaniem. Ja nikomu nie odbieram prawa do tego, żeby uważał iż Sony złamało warunki gwarancji, choć mam prawo mieć troszkę inne zdanie w tej materii, ale wbrew temu co tutaj piszą, moje zdanie nie jest, aż tak odległe od waszego (można to było załatwić dużo lepiej).

Problem jest cały czas ten sam i widze, że ty też go powielasz. Piszesz, że Sony nie dotrzymuje warunków gwarancji, ale to jest tylko twoja subiektywana opinia... To cały czas prubuję wam wytłumaczyć!!!. Czy nam się to podoba, czy nie, od ferowania wyroków jest sąd.

HQ napisał, że na pewno by wygrał. Tym się własnie różnimy, bo ja biorę różne możliwosći pod uwagę, a on tylko jedną. Nie dopuszcza do siebie innego rozwiązania i jeszcze przy tym obrzuca mnie błotem. Więc kto tu się zafiksował??.

I nie pisz, że dla mnie liczy się kasa i że reszcie też musi to odpowiadać, bo tak nie jest.

Bebol pamietaj ze zyjesz w wolnym , demokratycznym kraju i pisz to co myslisz i nie przejmuj sie niczym..kazdy ma prawo do wyrazania swojego zdania na dany temat ty w taki sposob pojmujesz , a ktos inny w inny sposob to sobie tlumaczy. Prawda jest taka ze i tak kazdy zrobi po swojemu bo ja jak nie kupowalem samsungow, lg - tak nie kupuje i nie bede kupowal od tych firm. A inni beda tacy co tylko kupuja rzeczy z tych firm i swiat sie kreci i kazdy jest zadowolony. Bo najwaznijsze to byc zadowolonym z tego co sie kupi tylko miec jakis margines moralnosci na ocene tego co sie posiada.
 

Bebol

New member
No tak, ale staram się pisać uczciwie, tak jak myślę nie raz zgadzałem się z resztą, ale z drugiej strony jest beton.. Nic nie dociera, żaden argument, tym bardziej, że jak napisałem HQ jeszcze mnie obraża bezpodstawnie pisząc że kłamie i udzielam fałszywych informacji. Wyjaśniłem mu jego wątpliwości, ale on dalej swoje, tak samo jak z tą gwarancją, nie rozumie że są to tylko jego subiektywne odczucia do których oczywiście ma w pełni prawo. Jego racja jest "mojsza niż twojsza" na tej zasadzie. Ja nie wydaje wyroków, bo nie mam do tego prawa. On tak.
 
D

Deleted member 121090

Guest
No tak, ale staram się pisać uczciwie, tak jak myślę nie raz zgadzałem się z resztą, ale z drugiej strony jest beton.. Nic nie dociera, żaden argument, tym bardziej, że jak napisałem HQ jeszcze mnie obraża bezpodstawnie pisząc że kłamie i udzielam fałszywych informacji. Wyjaśniłem mu jego wątpliwości, ale on dalej swoje, tak samo jak z tą gwarancją, nie rozumie że są to tylko jego subiektywne odczucia do których oczywiście ma w pełni prawo. Jego racja jest "mojsza niż twojsza" na tej zasadzie. Ja nie wydaje wyroków, bo nie mam do tego prawa. On tak.
Pokazałem Ci dokładnie w których wypowiedziach mijałeś się z prawdą. Umyślnie.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
No tak, ale staram się pisać uczciwie, tak jak myślę nie raz zgadzałem się z resztą, ale z drugiej strony jest beton.. Nic nie dociera, żaden argument, tym bardziej, że jak napisałem HQ jeszcze mnie obraża bezpodstawnie pisząc że kłamie i udzielam fałszywych informacji. Wyjaśniłem mu jego wątpliwości, ale on dalej swoje, tak samo jak z tą gwarancją, nie rozumie że są to tylko jego subiektywne odczucia do których oczywiście ma w pełni prawo. Jego racja jest "mojsza niż twojsza" na tej zasadzie. Ja nie wydaje wyroków, bo nie mam do tego prawa. On tak.

Koleg HQ tak naprawde to rowny Gosc tylko akurat w tym temacie jest dosyc zaborczy i stawia swoje zdanie jako wazniejsze od np mojego czy Twojego , ale tez trzeba w jakis sposob zrozumiec czlowieka bo jednak zostal potraktowany zle i to nie ulega watpliwosci. Choc ja mam inne zdanie i nie zmienie go :) Tylko dla dobra wszystkich miejmy nadzieje ze takich przypadkow bedzie jak najmniej i to nie tylko chodzi o sony, a o wszystkie firmy to wtedy bedzie nam wszystkim lzej .. Dobrej nocy zycze i nie przejmuj sie tym , to tylko forum :) Jest wiele ważniejszych rzeczy na tym swiecie. Pomysl inaczej ja , juz myslami jestem przy dlugim wekendzie majowym bo gdzies sobie wyjade w jakies fajne miejsce z zona :), a potem wakacje i dwutygodniowy urlop pod palmami czego i Tobie zycze.Trzym sie Kolego :)
ps. a od wydawania wyrokow to ani kolega Hq , Ty czy tez ja nie jestesmy, tylko sad chyba ze jest sie z pewnej formacji politycznej to tam roznie z tym bywa w zaleznosci od tego jaka jest sytuacja na scenie i czego dotyczy :) Wiec wg prawa sony bedzie lamalo wtedy gwarancje jak ktos wygra w sadzie i mam nadzieje powiem szczerze ze ktos kto ma kasy jak lodu zechce mu sie kiedys powalczyc np jak ktos kupi 84 calowego 4k i cos sie stanie i wtedy bedzie dochodzil swoich praw... Choc przy takim zakupie zrobia wszystko zeby klient byl zadowolony - przynajmniej tak mysle..
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 121090

Guest
Z tym sądem to moim zdaniem kompletnie nie macie racji.
Co innego jakbyś kogoś nazwał oszustem, złodziejem publicznie. To takie słowa bez wyroku sądowego są podstawą do szukania zadośćuczynienia.
Ale jeśli ktoś łamie Twoje prawa to masz prawo o tym publicznie powiedzieć.
Jak ktoś Cię uderzy w twarz to nie możesz o tym mówić publicznie bez wyroku sądowego? Jak ktoś Ci połamie płot przed domem też przed rozprawą nie możesz nikogo o tym informować?
Bez przesady. Sprowadzacie zagadnienie do absurdu. Gdybym pisał nieprawdę to miałbym się czego bać. Ale ja Wam zacytowałem warunki gwarancji które zostały złamane i opisałem zachowanie Sony. To mam prawo zrobić bo piszę tylko prawdę mającą potwierdzenie w faktach.
lolek126.
Nie jestem zaborczy tylko stanowczy. Nie dam sobie wmawiać bzdur skoro wiem że mam rację. Tylko tyle.
Co do postawy Sony przy zakupie 84'' to wcale nie jestem pewien. Jak mnie Sony potraktowało z buta, to byłem na tyle naiwny i przywiązany do Sony że napisałem list do siedziby w Japonii, informujący ich o praktyce polskiego oddziału. Myślisz że ktoś się chociaż do mnie odezwał?
Co ty. Cisza. Mają to gdzieś. Nie byli uprzejmi nawet słowa napisać.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Bebol

New member
Pokazałem Ci dokładnie w których wypowiedziach mijałeś się z prawdą. Umyślnie.
Umyślnie?? Ale jaką prawdą?. Coś mi się zdaje, że już nawet nie wiesz o co ci chodziło..

Od tego się chyba zaczęło jeśli dobrze pamiętam..


Post 78


"Problem polega na tym, że nie czytasz do końca ze zrozumieniem. Nie przypominam sobie, żebym gdzieś kategorycznie napisał, że Sony złamało warunki gwaracji (pisałem o podstawaach do szarpania się z nimi, bo taką podstawą może być ten zapis o tym ,że Sony "może"). To, że są do tego podstawy, dla średnio inteligentnego człowieka, nie jest równoznaczne, z tym, że Sony złamało warunki gwarancji. O tym decyduję sąd a nie TY. Taka jest różnica między nami, ja pewnerzeczy dopuszczam do swojej głowy, a ty idziesz w zaparte.."

i chyba później przytoczyłeś te trzy posty... które mają potwierdzić, że w poście 78 kłamię (chociaż napisałem uczciwie, że nie przypominam sobie!! to po pierwsze i jak byłbyś fair to byś tak nie napisał). Odpisałem ci zresztą później i wytłumaczyłem "na gorąco" o co mi chodziło. To po drugie. I po trzecie, w tych trzech postach jest chyba dosyć moich wątpliwości różnej maści, żeby stwierdzić, że to nie są kategoryczne stwierdzenia. Niestety nie przyjąłeś tego do wiadomości i dalej nazywasz mnie kłamcą. Wystarczyło zwykłe sorry troszeczkę się zagalopowałem i nie było by tematu. I nie pisz proszę, że winny się tłumaczy.

Post 15:

"Każdy koncern najprawdopodobniej będzie robił to co dla niego korzystniejsze, nikt nie prowadzi działalności charytatywnie. Jeśli chodzi o dochowanie warunków gwarancji to oczywiście masz kolego rację (jeśli chodzi o aspekt formalny taki mi się zdaje można się z nimi szarpać, choć jak napisałeś, nie było to za bardzo możliwe, zresztą to jest inny temat dla prawników raczej). Mnie mocno zdziwiło natomiast, że założyłeś temat na tym forum z takim wydźwiękiem, jakby Sony totalnie spuściło cię na drzewo z reklamacją, a jak mniemam zwrócili kasę co do grosza bez marudzenia. Dla mnie sprawa załatwiona pozytywnie (nie będę się powtarzał dlaczego, wystarczy poczytać parę postów wcześniej), a cała ta dyskusją to szukanie dziury w całym. Poza tym, każdy z producentów może mieć podobne "wpadki", jeśli zwrot pieniędzy za produkt można nazwać wpadką...Powiem więcej, moim zdaniem, producenci robią wszystko, żeby tylko nie oddać kasy klientowi (naprawiają po kilka razy to samo itd.) i poza tym nie znam innej firmy oprócz Sony, która by dawała 5 lat gwarancji za darmo na TV (oczywiście jak się załapiemy na promocję)".


Post 17:



"Co do zapisów w gwarancji Sony, to chyba już napisałem jakie jest moje zdanie, i wydaje mi się, że jest ono dosyć zbieżne z twoim (jeśli chodzi o literalne zapisy w gwarancji). Moim zdaniem jeśli ktoś miał ochotę, mógł się domagać naprawy lub wymiany na ten sam lub podobny egzemplarz Tv (zgodnie z gwarancją), aczkolwiek znając życie i ten sposób załatwienia sprawy nie dałby ci 100% satysfakcji, bo zaraz by się okazało, że wcześniej miałeś lepszy TV a teraz gorszy, albo że zbyt długo trwała naprawa... Dlatego też moim zdaniem oddanie kasy było najlepszym rozwiązaniem, (tak między nami to nie wiem, czy prawo samo w sobie nie dopuszcza też takiej możliwości, bez konieczności zapisów w tej materii). Przecież na jakiejś podstawie tę kasę ci oddali, i pewnie gdzieś się pod tym podpisałeś (to są tylko moje domysły) inaczej mogłaby się skarbówka doczepić, że podatku dochodowego nie zapłaciłeś :]"


Post 22:



"Anegdota o Stalinie fajna, znałem już ją wcześniej, ale chyba nijak ma się do tematu. Meritum sprawy jest mi jak najbardziej znane, Sony nie dotrzymało zapisów swojej gwarancji i napisze to jeszcze raz: myślę, że jest to powód do szarpania się z nimi, jeśli ktoś w ramach sportu lubi takie rzeczy (biorą pod uwagę fakt, że proponowali kasę). Pytanie jest tylko takie, co by powiedział na to sąd, jakby doszło do sprawy. Ja prawnikiem nie jestem, ale czy wypłacając kasę Sony złamał warunki gwarancji??. Dla mnie nie jest to takie oczywiste (wbrew pozorom i zapisom w gwarancji), pamiętajmy że dochodzą do tego (chyba :) ) jeszcze zapisy kodeksu cywilnego i one mogą tu być decydujące (jakby nie patrzeć szkoda została naprawiona w postaci kasy). Problem jest tylko to, że nie było o tym mowy w gwarancji. Poza tym, to wszystko brzmi trochę groteskowo... przyznajcie panowie, sadzić się z firmą która mi oddała kasę zamiast naprawiać TV, czy wymienić na inny. Co do ecolabel to faktycznie z tego co piszesz wygląda to trochę jak "pic na wodę", ale jak pisałem wcześniej, wolałbym zwrot kasy, niż naprawę, czy wymianę na inny.

Z innej beczki TDX z ciekawości pytam, jak sprawa gwarancji wygląda w Samsungu, bo z tego co czytam jesteś obcykany w tej marce?. Znasz zapisy o których tu dyskutujemy (naprawa, zwrot kasy, wymiana itd.?) oraz gdzie należy kierować ew. pozwy?".
 

Bebol

New member
Sory, że tak długo, ale daję koledze szanse, żeby się zreflektował:) Mam nadzieje...Bo naprawdę jestem przekonany, że troszkę tymi oskarżeniami przeholował. Zobaczymy, czy jest takim "równym gościem" jak piszesz ;).
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Z tym sądem to moim zdaniem kompletnie nie macie racji.
Co innego jakbyś kogoś nazwał oszustem, złodziejem publicznie. To takie słowa bez wyroku sądowego są podstawą do szukania zadośćuczynienia.
Ale jeśli ktoś łamie Twoje prawa to masz prawo o tym publicznie powiedzieć.
Jak ktoś Cię uderzy w twarz to nie możesz o tym mówić publicznie bez wyroku sądowego? Jak ktoś Ci połamie płot przed domem też przed rozprawą nie możesz nikogo o tym informować?
Bez przesady. Sprowadzacie zagadnienie do absurdu. Gdybym pisał nieprawdę to miałbym się czego bać. Ale ja Wam zacytowałem warunki gwarancji które zostały złamane i opisałem zachowanie Sony. To mam prawo zrobić bo piszę tylko prawdę mającą potwierdzenie w faktach.
lolek126.
Nie jestem zaborczy tylko stanowczy. Nie dam sobie wmawiać bzdur skoro wiem że mam rację. Tylko tyle.
Co do postawy Sony przy zakupie 84'' to wcale nie jestem pewien. Jak mnie Sony potraktowało z buta, to byłem na tyle naiwny i przywiązany do Sony że napisałem list do siedziby w Japonii, informujący ich o praktyce polskiego oddziału. Myślisz że ktoś się chociaż do mnie odezwał?
Co ty. Cisza. Mają to gdzieś. Nie byli uprzejmi nawet słowa napisać.

Wiesz odnosnie tego sadu to powiem tylko tyle ze jakis czas temu ktos pisal zle bodajze o philispie i tam lecial na calego jakie to dziady i w wogole itp.. i moj brat ma sasiada z jednej strony prokuratora a z drugiej strony adwokata ( niezle towarzystwo co :) ) i miedzy innym ten prokurator oskarzal pewnego jegomoscia ze sceny naszej, ktory drugiego znanego goscia obrzucal roznymi tam rzeczami ... rozumiesz co mam na mysli.. i kiedys tam spytalem sie jak to jest jak np w necie czlowiek na jakas firme jedzie oskarza ja o cos tam, a nie ma na to dowodu bo sad w tej sprawie nie orzekal, to powiedzial mi ze w tego typu sprawach jest znacznie gorzej bo firmy domagaja sie duzych kwot w porownaniu do politykow ktorzy czesto tam chca zeby przeprosic w gazecie i jakies tam pieniadze na fundacje.. Ale jakby bylo tutaj nie wiem ale mysle ze jakby naprawde chcieli dokopac nam to mysle ze i Ty i ja i inni bysmy mieli problemy za to ze piszemy o regulaminie ich w taki sposob ze nie dotrzymuja tego co jest w nim ujete , z prostej przyczyny nie ma na to wyroku, a to co my piszemy to nasze domniemania i nasze pobozne zyczenia. Bo ja w tez jestem zdania ze lamia gwarancje ale tak jak napisalem ze ja cieszylbym sie z kasy ... ale kazdy ma na to swoje zdanie. Zachowanie sony wobec Ciebie w wogole juz nie podlega jakiejs dyskusji tylko trzeba tez byc obiektywnym i chodzi wylacznie o ten dany serwis czy sklep do ktorego sie zglosiles... choc firma jako sony moglaby zainterweniowac, pytanie dlaczego tego nie zrobili???
Tak samo czemu nikt nie odpowiedzial na Twojego meila?? Ale mysle jednak ze do goscia ktory kupuje tv za 100 tys jednak podejscie byloby inne, takze tutaj sie nei zgodze z Toba.
Nie wiem czy pamietasz na audiostereo byl gosc ktory mial problem z subem velodyne cht-Q ( to stare czasy byly )i pisal gosc ze buczal mu ten sub , panowie z serwisu mowili ze ten typ tak ma, wszyscy mu doradzali zeby napisal do USA. Gosc ten sub sprawdzal w kilku pomieszczeniach i u kogos innego w domu i tak samo bylo. Jakis inny Gosc napisal za niego meila ( w jego imieniu )ze taka jest sprawa i ze uwazaja w Polsce ze to jest norma dla tego suba.. panowie w Polsce dostali reprymende i od tamtego czasu zupelnie inni ludzie sa :) takze niewatpliwie jak zadzwoni z takiej czy innej firmy odpowiednia osoba to poglad na dany temat potrafia ludzie w serwise zmieniac.. Teraz juz u tego dystrybutora jest ok , cale moduly zmieniaja w wogole nie bawia sie w zadne reperacje, ale tez wymagalo czasu zeby dojrzeli do pewnych rzeczy... Moze i tutaj tak bedzie, choc velodyne to same suby i nie moga sobie pozwolic na tego typu rzeczy , sony czy inne firmy tego formatu to sa firmy robiace rozny sprzet i chyba jednak mniej dbaja ,a na pewno mniej dbaja o takie kraje jak nasza Polska. Niestety...
 

Bebol

New member
Koleg HQ tak naprawde to rowny Gosc tylko akurat w tym temacie jest dosyc zaborczy i stawia swoje zdanie jako wazniejsze od np mojego czy Twojego , ale tez trzeba w jakis sposob zrozumiec czlowieka bo jednak zostal potraktowany zle i to nie ulega watpliwosci. Choc ja mam inne zdanie i nie zmienie go :) Tylko dla dobra wszystkich miejmy nadzieje ze takich przypadkow bedzie jak najmniej i to nie tylko chodzi o sony, a o wszystkie firmy to wtedy bedzie nam wszystkim lzej .. Dobrej nocy zycze i nie przejmuj sie tym , to tylko forum :) Jest wiele ważniejszych rzeczy na tym swiecie. Pomysl inaczej ja , juz myslami jestem przy dlugim wekendzie majowym bo gdzies sobie wyjade w jakies fajne miejsce z zona :), a potem wakacje i dwutygodniowy urlop pod palmami czego i Tobie zycze.Trzym sie Kolego :)
ps. a od wydawania wyrokow to ani kolega Hq , Ty czy tez ja nie jestesmy, tylko sad chyba ze jest sie z pewnej formacji politycznej to tam roznie z tym bywa w zaleznosci od tego jaka jest sytuacja na scenie i czego dotyczy :) Wiec wg prawa sony bedzie lamalo wtedy gwarancje jak ktos wygra w sadzie i mam nadzieje powiem szczerze ze ktos kto ma kasy jak lodu zechce mu sie kiedys powalczyc np jak ktos kupi 84 calowego 4k i cos sie stanie i wtedy bedzie dochodzil swoich praw... Choc przy takim zakupie zrobia wszystko zeby klient byl zadowolony - przynajmniej tak mysle..

Ja go bardzo dobrze rozumiem, że jest rozżalony i w ogóle, ale to nie usprawiedliwia takiego brzydkiego zachowania (ja sam parę kamyczków do ogródka mu wrzuciłem to fakt:), ale to nie był ten kaliber musisz przyznać..) Ja naprawdę brzydzę się kłamstwem i staram się go unikać jak ognia, choć nie zawsze się uda, wiadomo życie.. Ale w tym przypadku w ogóle nie czuje się winny, a wręcz przeciwnie czuję się urażony tym co napisał na mój temat. Zobaczymy jak to się potoczy dalej..
 
D

Deleted member 121090

Guest
lolek126
To co piszesz to przykład tego, gdy ktoś bezpodstawnie oczernia daną firmę. Ja natomiast pisze prawdę o zachowaniu Sony. Mam do tego prawo bo piszę o tym co mnie spotkało. I jak tylko firma mam ochotę mnie pozwać to proszę bardzo. Jestem do dyspozycji. To zresztą mogło by być bardzo ciekawe jakby jeszcze paru reporterów i media sprawą zainteresować.
Zapytaj tego prokuratora i mecenasa czy jak ktoś pisze prawdę i ma na to dowody to musi się obawiać przegranej w razie pozwu sądowego? Wiesz pozwać można każdego, tylko potem mu trzeba udowodnić że gdzieś pisał nieprawdę. A jak nie to trzeba przeprosić za bezpodstawne zarzucanie nie popełnionych czynów. Zresztą Ty też piszesz to samo co ja. Że Sony w moim przypadku złamało warunki gwarancji. To też robisz coś niezgodnego z prawem?
Ja do siedziby w Japonii nie pisałem maila tylko list.
A co do postawy i sposobu działania Sony to szczerze im życzę, żeby innych załatwiali lepiej niż mnie.
Po to są fora żeby każdy mógł prawdziwe informacje o swoim przypadku napisać.
Zobaczymy, może faktycznie zaczną się pojawiać wpisy osób które będą chwaliły Sony za bardzo sympatyczne, miłe, błyskawiczne i zgodne z zapisami gwarancji załatwienie usługi reklamacyjnej.
Oby.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry