Mam takie samo wrażenie. Co więcej - chmurki denerwowały mnie bardziej przy pierwszych rozruchach, obecnie już tak nie doskwierają :-) Do tego ciężko mi określić, kiwdy się pojawiają, bo czasami ich nie zauważam, nawet gdy próbuję.
Co do odstąpienia TV - tak łatwo go nie oddam, bo jednak...