Skóra, fura i komóra :) Czyli luzne rozmowy o motoryzacji.

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Za takie coś tylko 12 lat?

  • 2 razy zabrali mu prawko bez rezultatu jak widać. Jazda na zakazie sądowym (5 lat)
  • Jazda po pijaku. (2 lata)
  • ucieczka przed policja. (5 lat)
  • wypadek że skutkiem śmiertelnym (12 lat).


No mam nadzieje ze to nie skończy się na jednym zarzucie i coś tam ogarniają z "dodawania".
 

gitarrra

Well-known member
Bez reklam
Moim zdaniem za jazdę po pijaku powinno się obligatoryjnie obcinać ręce i nogi.Tak dla bezpieczeństwa.
Bo jeśli ktoś nie ma problemu z jazdą po alkoholu to żadne sądowe zakazy czy zabieranie prawa jazdy też nie powstrzymają takiego delikwenta przed jazdą.
Przykład z Legnicy nie jest niestety jedyny.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Polska to Państwo z tektury. Pamiętacie Froga? Krzyczał, że i tak mu nic nie zrobią... i... nic nie zrobili. Ostatnia paniusia - nic. Ukraińcy - to samo. W niektórych stanach za oceanem latka się sumują. Stąd niekiedy ciekawie brzmiące wyroki, np. 114 lat odsiadki :D
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Coś na zmianę tematu.

Przymiarka do wymiany. Moja stara wysłużona Audi a8 4.2 w dizelku muszę wymienić na pseudoekonomiczna hybrydę (booo dizli już nie produkują).

Takie coś mam już zaklepane :)

Nie wiem czy nie dam sobie jej okleić np. na SATIN White, albo Pearl White.

IMG-20230719-WA0009.jpg


IMG-20230724-WA0005.jpg
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
🤔🙄🥴 Taka ciekawostka z Bolesławca...
Pani z miasta, która wybudowała się na wsi, w Osłej, zgłosiła na policję, że kombajn koszący zboże, kurzy jej na posesję. Policja która przyjechała na miejsce, wręczyła jej mandat w wysokości 500 zł za bezpodstawne wezwanie. Brawo dla policji! Co się z tymi ludźmi dzieje? A chlebek chce się zajadać swieży.🙄🤔

Źródło: [M]/The Bad Bunzlauer
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Stały schemat, w miastach jest to samo.
Ludzie kupują mieszkania przy stadionach/arenach, a potem, zdziwieni, że imprezy co tydzień. Już nie wspomnę o samym centrum, czy o zgrozo przy monopolowym, jazdy do późnych godzin nocnych ; )

A słyszeliście o psychopatach dręczących sąsiadów za płotem?
Tu są dopiero jaja. Lata temu doprowadzili kobietę do depresji, było o tym głośno w tv, sprzedała dom, a teraz zgotowali taki sam los nowemu właścicielowi - ten naiwnie myślał, że się "dogada".
Tłukli o tym tydzień temu w tvn.

Generalnie sytuacja jest patowa, bo o ile udało się ich w końcu tymczasowo przymknąć (chore jest to, że tyle lat się to ciągnie), a sąsiad (jak twierdzi) w końcu może żyć normalnie, to przecież oni w końcu wyjdą i dopiero się zacznie.

 
Ostatnia edycja:

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Ludzie kupują mieszkania przy stadionach/arenach, a potem, zdziwieni, że imprezy co tydzień. Już nie wspomnę o samym centrum, czy o zgrozo przy monopolowym, jazdy do późnych godzin nocnych ; )
Haha. Dziś jest już raczej odwrotnie; ludzie budują się z dala od miasta, a tu po kilku latach wyrasta im stadion przed oknem, albo powstaje sklep nocny. To już zupełnie inny schemat, który też trzeba nagłaśniać. I teraz co, w jedną stronę wolno, ale jak już wybudują komuś stadion przed oknem to jest już OK? :)
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Coś na zmianę tematu.

Przymiarka do wymiany. Moja stara wysłużona Audi a8 4.2 w dizelku muszę wymienić na pseudoekonomiczna hybrydę (booo dizli już nie produkują).

Takie coś mam już zaklepane :)

Nie wiem czy nie dam sobie jej okleić np. na SATIN White, albo Pearl White.

IMG-20230719-WA0009.jpg


IMG-20230724-WA0005.jpg
Lolo, a nie myślałeś o tym, aby coś zmienić tak bardziej spektakularnie, chodzi mi np z seda na na suva, kombi, żeby coś innego było, albo na innego producenta. Nie żeby Audi było be, nie w tym rzecz, ale musisz przyznać, że te A6,A8 to jedne do drugich pod względem wizualnym to bardzo podobne do siebie auta. Moja będzie się decydować w grudniu na nowe auto i nie chcę zamienić na najnowszą 3ę w sedanie, mówi, że jeden sedan już jej wystarczy :) Pomimo, ze jednak najnowsza 3a zdecydowanie bardziej się różni od poprzedniczki, niż właśnie A6., A8... A może pomyśl jak już lubisz Audi to na nieparzyste numerki np A7... Zresztą to jest problem VAG, jakiś czas temu Kolega oglądał Tiguana, on ma poprzedniego i uśmiał się w salonie jak spojrzał na najnowsze dzieło i to co jest w środku, a to co jest w jego aucie, prawie to samo pod każdym względem... w Seacie jest tez podobnie, bo my byliśmy i jeździliśmy , ale nie podszedł za bardzo..
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Lolo, a nie myślałeś o tym, aby coś zmienić tak bardziej spektakularnie, chodzi mi np z seda na na suva, kombi,

Miałem kombi - nie dla mnie. Zresztą trzeba uważać bo kombi potrafi mieć mniej miejsca niż np. Taka honda Civic w hatchbacku.

Suva ma żona - jeden starczy.
Szukam limuzyny w wersji Long.

Myślałem nad BMW 7 - dobre ceny są, bo nowa wyszła w tym roku więc starsze modele w mega przecenie. I nawet BMW ma dizelka w hybrydzie więc cło byłoby przyjemne... Ale...
Mam pecha do BMW jedna 7 e38 cały czas mi sie sypała, szef zamówił 7 w maju miała być i do dzisiaj nie dostał - teraz salon w szczecinie jakies problemy robi, no i znajomy z Niemiec mówił że strasznie się ostatnio niby BMW sypią. Jak słyszę ze BMW się chwali że w 3 litrowego dizla wpakowali 4 turbosprężarki to łapie się za głowę. Kto to naprawi?

Z mercedesem jakoś mi nie po drodze.

A Lexus zamiast aut to zaczął produkować jakieś małe pizdziawki. Limuzyna z kompaktem im się pomyliła.


Szczerze słaby ze mnie fan motoryzacji nie podniecam się znaczkiem na masce, więc zostało już tylko jedno auto. Ze swojej starej audicy jestem mega zadowolony 200k km pękło raz dwa. W między czasie miałem do naprawy silniczek krokowy, wyłączyłem AdBlue i teraz matrix nie działają bo chyba sensor szyby nie działa.

Powiem tak. Audi to VW. Tak jak wspomniałeś - auta może i pod jedno kopyto ale ma to też swoje plusy. Nie ma problemu z mechanikiem, nie muszę jeździć po salonach. BMW czy Mercedesa ci nikt nie napraw.
Ja potrzebuję auto - wół roboczy. Wsiadam jadę a jak trza coś zrobić to znajomy mechanik ma naprawić. Płacę 300zl za serwis + części, mechanik z tej samej wioski.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Każdy pod siebie kupuje, co napraw to ja na to nie patrzę, bo trzeba mieć szczęście do auta, znam kilka osób co np na te 4y kółka na przodzie to patrzeć nie może tak im się sypią, Ty jesteś zadowolony i widzisz jak to jest z tymi awariami aut. My i tak z autami śmigamy do ASO, więc na naprawy nie patrzę u "kowalskiego" , mnie najbardziej razi w VAG to, że te auta prawie się nie zmieniają, chyba najbardziej widoczne zmiany to w suvach w Audi, coś tam widać, reszta, wszystko na jedno kopyto... ale ma to też swoje zalety, tak jak napisałeś.. Tiguan mnie najbardziej rozczarował, bo auto prawie identyczne do poprzednika, aż niemożliwe, ze tak małe zmiany poczynili, ale może to tez jakiś sposób.. A co do 7eki mój Prezeso będzie z 7 na 7ę się przesadzał i te autka też sporawo się różnią.. w przeciwieństwie właśnie do Audi.. nie wiem dlaczego te auta pomiędzy modelami tak mało się różnią.
 

kaminskakl

Active member
Bez reklam
Każdy pod siebie kupuje, co napraw to ja na to nie patrzę, bo trzeba mieć szczęście do auta, znam kilka osób co np na te 4y kółka na przodzie to patrzeć nie może tak im się sypią, Ty jesteś zadowolony i widzisz jak to jest z tymi awariami aut. My i tak z autami śmigamy do ASO, więc na naprawy nie patrzę u "kowalskiego" , mnie najbardziej razi w VAG to, że te auta prawie się nie zmieniają, chyba najbardziej widoczne zmiany to w suvach w Audi, coś tam widać, reszta, wszystko na jedno kopyto... ale ma to też swoje zalety, tak jak napisałeś.. Tiguan mnie najbardziej rozczarował, bo auto prawie identyczne do poprzednika, aż niemożliwe, ze tak małe zmiany poczynili, ale może to tez jakiś sposób.. A co do 7eki mój Prezeso będzie z 7 na 7ę się przesadzał i te autka też sporawo się różnią.. w przeciwieństwie właśnie do Audi.. nie wiem dlaczego te auta pomiędzy modelami tak mało się różnią.
To co cię dziwi i śmieszy jest właśnie kluczem do sukcesu u VAGa. Ja tam lubię to, że przesiadasz się z Golfa do Audi i z zamknięty oczami wiesz gdzie co jest ;) Patrząc na sprzedaż aut od VAG to widać nie tylko ja to lubię.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
To co cię dziwi i śmieszy jest właśnie kluczem do sukcesu u VAGa. Ja tam lubię to, że przesiadasz się z Golfa do Audi i z zamknięty oczami wiesz gdzie co jest ;) Patrząc na sprzedaż aut od VAG to widać nie tylko ja to lubię.
Dobrze, ja zawsze mówię znajomym, że fajnie jest jak mamy wybór i ludzie mogą wybrać, ja nie neguje jak ktoś kupuje np Tiguana, golfa itp., ale tak jak pisałem znajomy mając poprzednika i jak zobaczył w salonie najnowszego to się uśmiał, bo prawie wszystko to samo i nie wiadomo czy jednak jak się zdecyduje to nie kupi np coś od Skody. Taniej i jednak mówi będzie czuł, że coś zmienił.. ja też oczekiwałem, ze będą to większe zmiany zarówno w środku jaki na zew auta, patrząc jak np nowa octavia wygląda to zmiany są spore na plus jak dla mnie.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Co by nie mówić, jakieś 600km po autostradach i nie zauważyłem żadnego tira na lewym pasie (po za jednym ua). Dosłownie, żadnego.
Przypadek? Może, ale tak to wygląda z ostatnich 2 dni.

Za to trzymanie się na zderzaku, niestety - dalej patologia.
 
Do góry