Dzięki, na razie to nawet nie słucham, leci muzyka taneczna to co puszczam na imprezach, sam siedzę na piętrze, niech choć troszkę przetworniki się poruszają, ale za jakieś dwie godzinki już coś włączę ze swojego repertuaru, aczkolwiek to i tak duzo, duzo za wcześnie.. ale trzeba się napić 12 letnie "łyski", które na tę okazję było trzymane, a naprawdę jest dobre, bo jak kilka lat temu pewną inną rzecz kupiłem to również to samo było pite .. sąsiad za 2 godzinki przychodzi to sobie siorbniemy i do 12 posiedzimy..