Tia. Ja dziś miałem double impact. Atmos z filmu i na zewnątrz pioruny.
Zajebista sprawa
No i na złość od lat (więcej jak niektórzy mają na tym forum) nic nie chce się sfajcyć. Nie mam co robić tylko wyłączać wszystkie sprzęty jak mam chwilę wolnego i siedzieć przy świeczce jak dzikus. Pff
No, ale nie słuchać. Wyłączać trzeba. Zęby też myć 3x dziennie.
Zajebista sprawa
No i na złość od lat (więcej jak niektórzy mają na tym forum) nic nie chce się sfajcyć. Nie mam co robić tylko wyłączać wszystkie sprzęty jak mam chwilę wolnego i siedzieć przy świeczce jak dzikus. Pff
No, ale nie słuchać. Wyłączać trzeba. Zęby też myć 3x dziennie.