Zmowa producentów a awaryjności TV

Pafcio01

New member
Witam
Zaledwie kilka dni temu doradzałem koledze zakup telewizora. Sugerowałem mu pewien model Samsunga z obsługą Smart TV. Pan z obsługi jednak rozwinął ciekawy temat o tm, że nie ma sensu wydawać pieniędzy na droższe TV tylko brać podstawowe modele, najtańsze, gdyż i tak po upływie gwarancji zepsują się. Dodał, ze awarie te powodują, że sprzęt nadaje się tylko do wymiany. Wspominał o tak zaprogramowanej elektronice aby "popsuła się tuż po gwarancji". Jak tłumaczył jest to wynikiem zmowy producentów aby napędzać rynek itd. Tym samym oczywiście umiejętnie wplótł wątek o możliwości przedłużenia gwarancji do lat 5 za dodatkową opłatą.
Tu chciałbym zapytać o Wasze doświadczenia. Ile lat działają Wasze TV? Czy komuś zepsuł się tuż po upływie okresu gwarancji producenta? Mojemu Samsungowi stuknął rok i nie wiem czy już odkładać pieniądze na nowy TV?
 
D

Deleted member 121090

Guest
Witam
Zaledwie kilka dni temu doradzałem koledze zakup telewizora. Sugerowałem mu pewien model Samsunga z obsługą Smart TV. Pan z obsługi jednak rozwinął ciekawy temat o tm, że nie ma sensu wydawać pieniędzy na droższe TV tylko brać podstawowe modele, najtańsze, gdyż i tak po upływie gwarancji zepsują się. Dodał, ze awarie te powodują, że sprzęt nadaje się tylko do wymiany. Wspominał o tak zaprogramowanej elektronice aby "popsuła się tuż po gwarancji". Jak tłumaczył jest to wynikiem zmowy producentów aby napędzać rynek itd. Tym samym oczywiście umiejętnie wplótł wątek o możliwości przedłużenia gwarancji do lat 5 za dodatkową opłatą.
Tu chciałbym zapytać o Wasze doświadczenia. Ile lat działają Wasze TV? Czy komuś zepsuł się tuż po upływie okresu gwarancji producenta? Mojemu Samsungowi stuknął rok i nie wiem czy już odkładać pieniądze na nowy TV?
Różnie bywa.
U mnie topowy Sony 52Z5500 nie wytrzymał nawet gwarancji.
Topowy Panas 55VT30 pracuje już dwa i pół roku i na razie wszystko O.K.
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Znany mi jest ten temat .Konkurencja na rynku wymusiła taką obniżkę cen ,że sprzedawcy w zasadzie nie mają już z czego opuszczać ,rozwiązano ten problem inaczej :

Sklepy współpracują z firmami ubezpieczeniowymi i sprzedają polisy (mają prowizję od każdej sprzedanej polisy) .Polisa to nic innego jak przedłużenie gwarancji ....ale gwarantem od 3 -go roku nie jest producent tylko firma ubezpieczeniowa - zapewne zauważyliście jak bardzo w sklepach namawiają do przedłużenia takiej gwarancji .Aby jeszcze wzmocnić sprzedaż w sklepach na ekranach telewizorów emitowane są spoty na których - kot podrapał ekran ,dziecko urywa drzwi od pralki ,aparat fotograficzny upada na piasek - ma to wywołać przeświadczenie u kupujących ,że w takim przypadku sprzęt zostanie naprawiony lub wręcz otrzymamy nowy sprzęt .JEST TO NIE PRAWDA

Na pierwszej stronie polisy widnieje zdanie :

Zwracamy uwagę ,że definicje używanych pojęć mogą odbiegać od typowego powszechnego ich znaczenia ,jak też od definicji zawartych w ogólnie dostępnych przepisach prawa

awaria to : całkowite unieruchomienie wynikłe z przyczyn wewnętrznych lub materiałowych ,które nie jest spowodowane bezpośrednim działaniem człowieka ,oraz nie jest skutkiem działania w sposób niezgodny z instrukcją obsługi
Czyli reasumując sprzęt musi się popsuć sam z siebie

Jeżeli urwiemy drzwi od pralki ,zapiaszczymy aparat ,wylejemy kawę na laptopa ,porysujemy ekran telewizora ,upuścimy telefon ..itp. to nie usuniemy tego bezpłatnie ,a tym bardziej nie dostaniemy nowego sprzętu

Załóżmy nawet ,że Samsung tak to obliczy ,że od 25 miesiąca telewizor będzie się psuć i trzeba go będzie całkowicie wymienić .Jaką gwarancję ma Samsung ,że akurat z powrotem wybierzemy jego telewizor ? .Zdrowy rozsądek nakazuje że w przypadku problemów nie kupuje kolejnych wyrobów tej firmy .Samsung jest jedną z nielicznych firm która publikuje dane serwisowe gdzie zawarte są informacje które sprzęty się najbardziej psują i co się w nich psuje .Po drugie trudno jest chyba tak zbudować urządzenie aby zaczęło się psuć akurat po gwarancji
 

SDman

Banned
Witam,
pierwszy Philips serii 9 kupiony w 2005 roku "ZERO" problemu - sprzedany został po 4 latach -dalej los nie znany.
Drugi zakupiony w 2009 seria 42PFL9664 gra do dzisiaj już ponad 4 lata "ZERO" problemu .
Jedyny to tylko 42" i brak 3D - czeka na szczęśliwego nabywcę ale dopiero jak jakiś "nowy" pokaże, że jest godnym następcą.

Pozdr.
 
Ostatnia edycja:

Pafcio01

New member
Bardzo ciekawe spostrzeżenia. Tak też właśnie czuję, że tu interes mają głównie ubezpieczyciela. Chociaż faktycznie hasła dają do myślenia, jak chociażby to: "5 lat spokoju". Jednak nie ma oczywiście informacji, że trzeba za to dopłacić i to nie mało.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Jezeli chodzi o to ubezpiecznie, to zalezy. Ubezpieczenie ktore ja mam (do jednego z tv) obejmuje takie przypadki, jak: uszkodzenie tv przez dziecko, czyli dzieciak rzuci zabawka w ekran, przeciag (okno uderzy w tv, a ten spadnie) itp. telewizor w takim wypadku zostanie naprawiony, lub ew. wymiana na inny (jezeli nie bedzie dostepny juz obecny model), tyle teori. Natomiast, praktyka u osoby ktora znam, potwierdzila przypadki, ze to dziala.

Co do zmowy, to polecam linki:
Tajemnice korporacji odc.3 Ściemy wielkich marek - YouTube
Spisek żarówkowy nieznana historia zaplanowanej nieprzydatności - YouTube
Żarówkowi ściemniacze, Spisek żarówkowy - YouTube
 

jenson

Banned
Z tym jest różnie, miałem samsunga D8000, jakby nie patrzeć***topowy model tego producenta i padła płyta chwilę po gwarancji, niecały miesiąc. Natomiast u siostry także samsung, tyle że ze średniej półki, gra od 2006 rok po 8 godzin dziennie i jeszcze działa.
 

korabek

New member
przemko77
Podeślij link do strony gdzie są takie informacje:
"Samsung jest jedną z nielicznych firm która publikuje dane serwisowe gdzie zawarte są informacje które sprzęty się najbardziej psują i co się w nich psuje"
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
"armanig" nie wierzę ! .Nie wiem o jakim sklepie myślisz ale w przypadku dwóch dużych sieci (nazwy nie będę podawać ) które hucznie się reklamują nie jest to możliwe
Ciekawie jest użyty zwrot "przypadkowe uszkodzenie" - po czym odróżnić że dziecko przypadkowo uderzyło piłką w ekran, lub ktoś dorosły wziął piłkę i specjalnie rzucił w ekran ?

Pierwsze dwa lata gwarancji jest z mocy prawa ,kolejne lata obejmuje polisa wtedy trzeba kontaktować się z ubezpieczycielem z tego co pamiętam trzeba to zrobić w ciągu 24 godzin .Mało tego - jeżeli weźmiemy jakiś sprzęt na raty i dojdzie nam to ubezpieczenie to wzrośnie kwota całego kredytu ,a to z kolei spowoduje ,że wzrośnie ubezpieczenie takiego kredytu ,i ile nas wtedy będzie kosztować taki sprzęt ?
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Przemko, ja mam to info to pierwszej reki. Wiecej Ci moge napisac na priva, w kazdym badz razie, tak, ludzie sami potrafia uszkodzic tv, a zwalic na przypadek losowy, tylko dlatego ze ktos chce sobie wymienic tv na nowy. Nie widzialem tej wymiany na wlasne oczy, ale nie mam powodow, aby nie wierzyc. Takie numery juz przechodza, moge jutro podejsc do tej osoby i to zweryfikowac ponownie. Co do kwoty, mnie to ubezpieczenie kosztowalo kupe kasy.
 

Pafcio01

New member
Powiem Wam, że obejrzałem filmik z postu armaniga i jestem przerażony jakich czasów dożyliśmy. Nierzadko poświęcamy całą miesięczną pensję na zakup TV a potem się dowiadujemy, że to tylko taka tykająca bomba. Sam przy zakupie Samsunga UE40EH5450 sugerowałem się nie tylko ceną ale też obsługą Smart TV z pełną przeglądarką internetową... Teraz widzę, że zrobiłem błąd, no chyba, że okaże się, iż TV będzie praacował jeszcze ładnych parę lat albo płyta główna w moim TV będzie zawierała kondensatory, które da się wymienić.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Takich dozylismy czasow, nie ma co mysle tez dramatyzowac, ale niewatpliwie cos jest na rzeczy, pal licho tez tv za miesieczna wyplate, gorzej jak zbieramy na sprzet kilka dobrych msc. taka niespodziewana awaria po okresie gwarancyjnym na pewno boli.
 

tdx

New member
Bez reklam
Też mi się wydaje że niektórzy popadają w paranoje ja 5 lat temu kupiłem 32" samsunga za 3600 teraz taniej kupiłem 46" :), więc chyba jasne jest że elektronika tanieje...
Zasady nie ma może Ci się zepsuć po kilku miesiącach najwyższy model Panasa a orion za 999 z tesco może chodzić i chodzić :)
 

tdx

New member
Bez reklam
tak 32B650 sprzedałem go koledze działa do dziś :)
Sprzedałem też 40D7000 też już po gwarancji działa nadal :)
 

tysma

New member
Znany mi jest ten temat .Konkurencja na rynku wymusiła taką obniżkę cen ,że sprzedawcy w zasadzie nie mają już z czego opuszczać ,rozwiązano ten problem inaczej :

Sklepy współpracują z firmami ubezpieczeniowymi i sprzedają polisy (mają prowizję od każdej sprzedanej polisy) .Polisa to nic innego jak przedłużenie gwarancji ....ale gwarantem od 3 -go roku nie jest producent tylko firma ubezpieczeniowa - zapewne zauważyliście jak bardzo w sklepach namawiają do przedłużenia takiej gwarancji .Aby jeszcze wzmocnić sprzedaż w sklepach na ekranach telewizorów emitowane są spoty na których - kot podrapał ekran ,dziecko urywa drzwi od pralki ,aparat fotograficzny upada na piasek - ma to wywołać przeświadczenie u kupujących ,że w takim przypadku sprzęt zostanie naprawiony lub wręcz otrzymamy nowy sprzęt .JEST TO NIE PRAWDA

Na pierwszej stronie polisy widnieje zdanie :

Zwracamy uwagę ,że definicje używanych pojęć mogą odbiegać od typowego powszechnego ich znaczenia ,jak też od definicji zawartych w ogólnie dostępnych przepisach prawa

awaria to : całkowite unieruchomienie wynikłe z przyczyn wewnętrznych lub materiałowych ,które nie jest spowodowane bezpośrednim działaniem człowieka ,oraz nie jest skutkiem działania w sposób niezgodny z instrukcją obsługi
Czyli reasumując sprzęt musi się popsuć sam z siebie

Jeżeli urwiemy drzwi od pralki ,zapiaszczymy aparat ,wylejemy kawę na laptopa ,porysujemy ekran telewizora ,upuścimy telefon ..itp. to nie usuniemy tego bezpłatnie ,a tym bardziej nie dostaniemy nowego sprzętu

Załóżmy nawet ,że Samsung tak to obliczy ,że od 25 miesiąca telewizor będzie się psuć i trzeba go będzie całkowicie wymienić .Jaką gwarancję ma Samsung ,że akurat z powrotem wybierzemy jego telewizor ? .Zdrowy rozsądek nakazuje że w przypadku problemów nie kupuje kolejnych wyrobów tej firmy .Samsung jest jedną z nielicznych firm która publikuje dane serwisowe gdzie zawarte są informacje które sprzęty się najbardziej psują i co się w nich psuje .Po drugie trudno jest chyba tak zbudować urządzenie aby zaczęło się psuć akurat po gwarancji


To nie prawda co piszesz, pracuje w tej branży i są dwa warianty gwarancji. Piszesz o definicjach jakimi posługuje się ubezpieczyciel, ale tych definicji na początku warunków umowy jest kilkanaście ty podałeś definicje AWARII i do niej odniosłeś inny zapis, tylko tyle. Dalej masz kolejną definicje jak już cytujemy to proszę: "nieszczęśliwy wypadek – nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, wskutek którego uszkodzeniu uległ ubezpieczony sprzęt, który w chwili tegoż wypadku był użytkowany w sposób zgodny z instrukcją obsługi," Moim zdaniem bardziej opłacalna do tivikó jest normalna, czyli sprzęt się psuje sam z siebie. No chyba, że ktoś wie, że ma takie dzieci lub bywały takie zdarzenia gdzie tivcik np lądował na ziemi. Druga opcja droższa również zawiera w sobie uszkodzenia przypadkowe. Dziecko uderzy ręką w matryce i ona pęka. Podaje ten przykład, bo akurat wydawałem klientowi telewizor z wymiany właśnie przez takie zdarzenie. Ale gdyby już dorosły uderzył ręką to pewnie by już nie dali nowego tivika. Teraz pytanie jak to weryfikują nie mam pojęcia. Na pewno trzeba odpowiednio zgłaszać. A i serwisy biorą sprzet pod lupę i na prawdę potrafią ustalić ciekawe rzeczy. Jak oddawałem lapka na gwarancji, ale normalnej producenta, który spadł, oczywiscie tego nie powiedziałem. To i tak mi serwis ustalił, że laptop spadł i prawie, że w zgłoszeniu reklamacyjnym zasugerowali z jakiej wysokości:)
Oczywiście są odrzuty tzn. nie uznanie tej gwarancji. Z różnych powodów. Bym mógł tu pare przykładów napisać.


Druga sprawa radziłbym użytkownikowi Pafcio01 zmienić sprzedawce, bo większej głupoty nie słyszałem. Nie opłąca się brać droższych telewizorów, w ogóle to szkoda komentować.

Jeżeli chodzi o awaryjność tivików to ja tylko dodam, że mam dwa telewizory Samsunga i dwa były już w serwisie na gwarancji producenta 2letniej:) Jeden 8 miesięcy po kupnie, drugi 5 miesiące przed końcem gwarancji.
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
"nieszczęśliwy wypadek – nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, wskutek którego uszkodzeniu uległ ubezpieczony sprzęt, który w chwili tegoż wypadku był użytkowany w sposób zgodny z instrukcją obsługi," Moim zdaniem bardziej opłacalna do tivikó jest normalna, czyli sprzęt się psuje sam z siebie. No chyba, że ktoś wie, że ma takie dzieci lub bywały takie zdarzenia gdzie tivcik np lądował na ziemi. Druga opcja droższa również zawiera w sobie uszkodzenia przypadkowe. Dziecko uderzy ręką w matryce i ona pęka. Podaje ten przykład, bo akurat wydawałem klientowi telewizor z wymiany właśnie przez takie zdarzenie.

No wlasnie, o tym pisze! Nic dodac, nic ujac. Kolega Tysma wyraznie napisal, wydawal taki tv i to jest wiarygodna informacja.
Ja mam taka gwarancje i jak pisalem, wiem tez z pierwszej reki ze takie wymiany mialy miejsce.
Czy warto, nie wiem. Ja kupilem ot tak, aby sie ew. przekonac, ale dzis kupujac tv za 20tys., na pewno dalbym 2tys. za taka polise, a czy zostala by uznana, to juz osobny temat. Problemy zawsze moga byc, takie mamy nawet przy oczywistych zdarzeniach OC/AC w przypadku kolizji samochodowej.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Mam w domu nawet 6 letni Sony i działa bez zająknięcia, w małym LG po 4 latach zepsuł się jakiś moduł pamięci i za 50 zł naprawili (wymienili) w osiedlowym serwisie RTV (chyba że to był słynny przepalony kondensator ;) ). Pozostałe wszystkie już ponad dwuletnie ale nadal smigają (odpukać, bo jeden nadal spłacam), a wiadomo - telewizor w domu najważniejszy i chodzi 48h na dobę ;)
 

andreas2012

New member
Witam
Zaledwie kilka dni temu doradzałem koledze zakup telewizora. Sugerowałem mu pewien model Samsunga z obsługą Smart TV. Pan z obsługi jednak rozwinął ciekawy temat o tm, że nie ma sensu wydawać pieniędzy na droższe TV tylko brać podstawowe modele, najtańsze, gdyż i tak po upływie gwarancji zepsują się. Dodał, ze awarie te powodują, że sprzęt nadaje się tylko do wymiany. Wspominał o tak zaprogramowanej elektronice aby "popsuła się tuż po gwarancji". Jak tłumaczył jest to wynikiem zmowy producentów aby napędzać rynek itd. Tym samym oczywiście umiejętnie wplótł wątek o możliwości przedłużenia gwarancji do lat 5 za dodatkową opłatą.
Tu chciałbym zapytać o Wasze doświadczenia. Ile lat działają Wasze TV? Czy komuś zepsuł się tuż po upływie okresu gwarancji producenta? Mojemu Samsungowi stuknął rok i nie wiem czy już odkładać pieniądze na nowy TV?
gdybys się chociaż trochę zastanowil to odpowiedz bys otrzymal - ale w sumie napisałem wiec ci ja podam - ostatnio rozwija się kolejny biznes - firm oferujących naprawy po grwaranci producenta - taka firma wpada do sklepu oferuje kilka procent sklepowi za podisanie umowy na gwarancje 5 lat zgarnia kase i to wszystko - później oczywiście ma caly mechanizm wymigania się z naprawy, wlacznie z rezygnacja podejrzanych sprzetow z objeciem dodatkowej gwarancji, no i tak się biznes kreci i ci którzy doplaca wspomogą kolejnego pasożyta i to wszystko, produkcja u nas się nie rozwija wręcz ogranicza wiec pasożyty musza się rozwijać bo jakos trzeba zyc i jakos trzeba wyciagac kase z rynku ta która jest, a awaryjność po określonym czasie? gdybys znow trochę pomyslal to bys sobie odpowiedział - jak może być okres 2 lat zaprogramowany jeśli zarabia się na przedluzaniu gwarancji z 2-5 lat? no nie może być jedno z drugim się wyklucza a przecież 100% oszustwa w przedluzaniu nie może być bo by przynajmniej było glosno o tym ze to oszuści wiec jeśli calkiem padnie i nie ma oznak jakiejkolwiek ingerencji to musza cos z tym zrobić w tym okresie 2-5 lat
także nie ma zadnych skrocen zywotnosci to sa bajki jedynie produkuje się z niższej jakości komponentow które nie sa projektowane i wykonywane na maxymalna zywotnosc (jak dawniej szczególnie w dobrym sprzecie) tylko na przecietna zywotnosc - ale to nie 2 lata tak jak dawniej moglo wytrzymać np. 20-50 lat tak tewraz może wytrzymać kilka lat i to wszystko - jeden wytrzymie 5 lat inny 9 a inny będzie miał wadliwa czesc i po 2 latach siadnie i to wszystko - zależy od tolerancji jakości jaka ma zaklad
 

SDman

Banned
Witam,
podzielę się niusem z salonu SC.
Otóż, po tzw pogaduszkach dowiedziałem się, że TV Sony sprzedawane w Saturnie to zupełnie inne bebechy w środku.
Spalony procesor -odrzucona gwarancja (dodatkowa zakupiona w Saturnie za 2,5t. ) rzekomo,za długo grał (był włączony) TV ?!
Mowa o serii 9 za 10k. - oczywiście sprawa w sądzie.
I co wy na to ?

Ciarki na skórze przechodzą !

Pozdr.
 
Ostatnia edycja:
Do góry