Witam posiadam obecnie 5 letnią plazme Panasonica 50 st50 Jestem zadowolony z wyświetlanego obrazu lecz chciałbym przeskoczyć na 65 cali. Czy na chwilę obecną powiedzmy dx750 będzie miał porównywalną jakość obrazu ? Zależy mi aby uniknąć efektu sztucznego obrazu i przejaskrawionych kolorów.
Zmiana plazmy Panasonica na led ?
- Thread starter czarnuch
- Rozpoczęty
Mam bardzo podobna rozterkę. Użytkuje 50st60 i mam chęć na zmianę. Rozważam 58dx750 oraz 55pus7101. Pod kilkoma względami może byc cieżko dorównać plazmie ake to chyba już czas na zmianę. Nie wiem tylko czy pozbywać sie starego Tv. Z chęcią posłucham ci maja do powiedżenia forumowicze.
Jedyna zaleta tego TCL w stosunku do plazmy to jaśniejsza biel i 4K. Reszta ewidentnie na korzyść starszej technologii.
Jeżeli to są przeważające 2 aspekty to potrafię zrozumieć, ale jeżeli ktoś ogląda filmy lub sport, głownie wieczorem, z odległości 2m i wiecej to chyba musiałby być niezłym desperatem, żeby odstawić plazmę do kąta. Mowię o Kuro i Panasonic.
Ja dotychczas tego nie mogę zrobić, nawet patrząc na naprawdę zacny TV jak DX750, czy seria KS lub XD93 i gdyby nie za mała przekątna ekranu, poczekałbym jeszcze ze 3-4 lata na tańsze i już solidnie dopracowane OLEDy.
Jeżeli to są przeważające 2 aspekty to potrafię zrozumieć, ale jeżeli ktoś ogląda filmy lub sport, głownie wieczorem, z odległości 2m i wiecej to chyba musiałby być niezłym desperatem, żeby odstawić plazmę do kąta. Mowię o Kuro i Panasonic.
Ja dotychczas tego nie mogę zrobić, nawet patrząc na naprawdę zacny TV jak DX750, czy seria KS lub XD93 i gdyby nie za mała przekątna ekranu, poczekałbym jeszcze ze 3-4 lata na tańsze i już solidnie dopracowane OLEDy.
Ja w lutym zrobiłem przesiadkę z panasa st30 na led od sony 65w855 i było całkiem dobrze lepiej niż myślałem zadaptowałem nowy ekran,na początku trochę banding mnie drażnił ale przyzwyczaiłem się i pocieszam się tym że trafił mi się model bez cloudingu.
3 dni temu doczekałem się w końcu kalibracji i teraz jest bardzo dobrze
3 dni temu doczekałem się w końcu kalibracji i teraz jest bardzo dobrze
Nie interesuje mnie większość, bo moje oczy bolą, jak widzą szarą czerń, nierównomierne podświetlenie, problemy z ruchem, czy wreszcie mizerne kąty boczne.
Ja swojej plazmy nie zmieniłbym na żaden obecnie istniejący LCD, bo jego wady przeszkodziłyby mi w normalnym oglądaniu, nawet na DX900 Panasonika.
Tylko rozmiar ekranu (42" to zdecydowanie za mało przy niemal 4m) w nowych warunkach powoduje, ze szukam rozwiązania pośredniego 58-65", na 2-3 lata pomiędzy plazmą, a 65" OLED'em, albo w ogóle projektorem docelowo.
Ja swojej plazmy nie zmieniłbym na żaden obecnie istniejący LCD, bo jego wady przeszkodziłyby mi w normalnym oglądaniu, nawet na DX900 Panasonika.
Tylko rozmiar ekranu (42" to zdecydowanie za mało przy niemal 4m) w nowych warunkach powoduje, ze szukam rozwiązania pośredniego 58-65", na 2-3 lata pomiędzy plazmą, a 65" OLED'em, albo w ogóle projektorem docelowo.
Dla mnie normalne oglądanie to załączenie tv i oglądanie, a przy plazmie było pierwsze zaciemnienie pokoju a dopiero potem oglądanie. Ot taka mała niedogodność a wiele zmieniająca, w dzień oglądanie plazmy to koszmar, ta słynna czerń była mleczna, nie mówiąc już o kolorach.Oczywiście po zaciemnieniu pokoju było super.
piotrh1975
Member
Witam.
Widzę, że z tą Twoja plazmą było coś nie tak... Ja mam Panasonica 42PV70 i nie muszę zaciemniać pokoju przed oglądaniem, a słynna czerń jest po prostu czarna. Mam model HDReady, a jak w ubiegłym roku chciałem zamienić na większy rozmiar i kupiłem Panasonica 65" 4K, to po trzech tygodniach ciągłych ustawień i kalibracji, oddałem go do sklepu... jakość obrazu była nie do przyjęcia, dźwięk też zresztą był do kitu. Nadal mam swoją poczciwą plazmę, w której tylko boli mnie jej rozmiar, bo z chęcią kupiłbym nową plazmę 60-65 nie zważając na zużycie prądu, bo jakość obrazu jest najważniejsza
Akurat i w nocy czerń mam bardzo dobrą.